antyklerykalizm??? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25) +--- Wątek: antyklerykalizm??? (/showthread.php?tid=1678) |
- M. Ink. * - 17-10-2006 08:25 DARTH_HELMUTH napisał(a):Czymże tak naprawdę jest antyklerykalizm?zawsze to lepiej żebymy sie nawzajem, niż ma nas obszczekiwać jaki ateista... - Helmutt - 17-10-2006 08:36 M. Ink. * napisał(a):...i w dodatku atysemita. Lepiej...:/DARTH_HELMUTH napisał(a):Czymże tak naprawdę jest antyklerykalizm?zawsze to lepiej żebymy sie nawzajem, niż ma nas obszczekiwać jaki ateista... - Offca - 17-10-2006 15:19 M. Ink. * napisał(a):zawsze to lepiej żebymy sie nawzajem, niż ma nas obszczekiwać jaki ateista...To chyba nie tyczyło się Helmutha??? :zmieszany: Ink, ja też nie popieram grzeszków morlanych duchowieństwa, ale jeśli nie zaczniemy faktycznie się za tych zbłądzonych modlić, to nic się nie zmieni. Nie zmieni ich wytykanie ich błędów. Tu może pomóc tylko modlitwa. Szczera i żarliwa. - Ks.Marek - 17-10-2006 17:38 Troche Off-top, ale niech tam: Wolę popisać i tym bardziej pogadać z "rasowym" ateistą, aniżeli słuchać popiskiwania frustratów, którzy żyją utartymi stereotypami, którzy upatrują w duchowieństwu 'Sztywniaków". Inky - w ten sposób lud tworzy sobie kapłanów-faryzeuszy, kreując ich na święte krowy. Tu również i twoja zasługa. - Lola - 17-10-2006 22:47 tak, najlepiej zamknąć się.... i modlić w swojej "izdebce"... o to żeby nas nie otaczały święte krowy tylko święci kapłani... :/ - Offca - 17-10-2006 22:55 Tak przy okazji tego tematu, chciałabym przypomnieć słowa BXVI ze spotkania z kapłanami: „Nie wymaga się od księdza, by był ekspertem w sprawach ekonomii, budownictwa czy polityki. Oczekuje się od niego, by był ekspertem w dziedzinie życia duchowego.” - Ks.Marek - 17-10-2006 23:03 Powiedział też Benedykt 16 takie słowa: Cytat: Trwajcie mocni w wierze! Również wam powierzam to motto mojej pielgrzymki. Bądźcie autentyczni w waszym życiu i posłudze. Wpatrzeni w Chrystusa, żyjcie życiem skromnym, solidarni z wiernymi, do których jesteście posłani. Służcie wszystkim, czekajcie na nich w parafiach i w konfesjonałach, towarzyszcie nowym ruchom i wspólnotom, wspierajcie rodziny, nie traćcie więzi z młodzieżą, pamiętajcie o ubogich i opuszczonych. Gdy będziecie żyli wiarą, Duch Święty wam podpowie, co macie mówić, jak macie służyć. Taki etos kapłaństwa dziś ma rację bytu. A nie bycie księżycem, jakby to pewni podpalacze chcieli... :mrgreen: - Offca - 17-10-2006 23:07 Ale jak to bywa, papież wyjechał i się niektórym kapłanom już zapomniało o czym prawił :roll: - M. Ink. * - 18-10-2006 06:32 Ks.Marek napisał(a):Wolę popisać i tym bardziej pogadać z "rasowym" ateistą, aniżeli słuchać popiskiwania frustratów, którzy żyją utartymi stereotypami, którzy upatrują w duchowieństwu 'Sztywniaków". Inky - w ten sposób lud tworzy sobie kapłanów-faryzeuszy, kreując ich na święte krowy. Tu również i twoja zasługa.jak to ktoś w tym temacie powiedział [i obaj doskonale wiemy kto]: "Twoja mowa Cię zdradza" :lol2: ale nuże!! pluj na mnie i lżyj mnie tak jak dotąd, księże Marku, bo tak właśnie "dopełnisz miary Twych przodków" [Mt 23,31-32] ja jednak - wzorem mego Pana - przebaczam Ci, "bo nie wiesz co czynisz" [zob. Mt 27,39, oraz Łk 23,34] - M. Ink. * - 18-10-2006 06:40 Offca napisał(a):to oczywiście było uogólnienie; ale na pewno też riposta na zaczepkie...M. Ink. * napisał(a):zawsze to lepiej żebymy sie nawzajem, niż ma nas obszczekiwać jaki ateista...To chyba nie tyczyło się Helmutha??? :zmieszany: Offca napisał(a):Ink, ja też nie popieram grzeszków morlanych duchowieństwa, ale jeśli nie zaczniemy faktycznie się za tych zbłądzonych modlić, to nic się nie zmienidlaczego sugerujesz, że nie modlę się za grzesznych księży? :-k Offca napisał(a):Nie zmieni ich wytykanie ich błędówczyżbyś zachęcała mnie do przemilczenia ich grzechów? :zmieszany: zatem mała powtórka z katechizmu: Cytat:grzechy cudzenie uważasz, że namawiając mnie do przemilczenia zła, popełniasz wykroczenie moralne? :-k - Helmutt - 18-10-2006 06:45 M. Ink. * napisał(a):??????????? jaką zaczepkę????????Offca napisał(a):to oczywiście było uogólnienie; ale na pewno też riposta na zaczepkie...M. Ink. * napisał(a):zawsze to lepiej żebymy sie nawzajem, niż ma nas obszczekiwać jaki ateista...To chyba nie tyczyło się Helmutha??? :zmieszany: - M. Ink. * - 18-10-2006 06:54 DARTH_HELMUTH napisał(a):??????????? jaką zaczepkę????????udajesz naiwnego? :hm: nie wiesz jaką zaczepkę :?: cytuję: DARTH_HELMUTH napisał(a):Może zacznijmy od tego zamiast się obszczekiwać nawzajem...? - Helmutt - 18-10-2006 07:14 M. Ink. * napisał(a):Nie chodziło mi o to by kogokolwiek obrażać, zrozumiałes mnie opacznie... cholera..... (wzdech)DARTH_HELMUTH napisał(a):??????????? jaką zaczepkę????????udajesz naiwnego? :hm: nie wiesz jaką zaczepkę :?: cytuję: - M. Ink. * - 18-10-2006 07:16 DARTH_HELMUTH napisał(a):Nie chodziło mi o to by kogokolwiek obrażać, zrozumiałes mnie opacznie... cholera..... (wzdech)mi też nie chodziło o to, żeby Cię obrazić, ale o to by adekwatnie zripostować - Helmutt - 18-10-2006 08:20 M. Ink. * napisał(a):Ech, no dobra.DARTH_HELMUTH napisał(a):Nie chodziło mi o to by kogokolwiek obrażać, zrozumiałes mnie opacznie... cholera..... (wzdech)mi też nie chodziło o to, żeby Cię obrazić, ale o to by adekwatnie zripostować Opuśćmy na to zasłonę zapomnienia. |