Katolickie małżeństwo: żona ma dziecko z innym... - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Rodzina Katolicka (/forumdisplay.php?fid=41) +--- Wątek: Katolickie małżeństwo: żona ma dziecko z innym... (/showthread.php?tid=1941) |
Katolickie małżeństwo: żona ma dziecko z innym... - Wolf - 16-01-2007 21:56 Co Kościół mówi o takiej sytuacji? Czy żona, jeśli obawia się o trwałość małżeństwa, może zachować tą sprawę w tajemnicy przed mężem? Jak powinien zachować się mąż matki, a jak prawdziwy ojciec? - Annnika - 16-01-2007 22:04 a) ona powinna żyć w prawdzie; b) chrześcijańska zasada przebaczania. Aczkolwiek wierzę ze to koszmarnie trudne. - Wolf - 16-01-2007 22:12 no a co z prawdziwym ojcem? on nie ma prawa opiekować się dzieckiem? - Annnika - 16-01-2007 22:15 Powiedziałam że powinna żyć w prawdzie, to nie zakłada zwiazku z ojcem dziecka, ale zakłada, że on wie. I jeśli się poczuwa do obowiązku opieki to bierze udział w wychowaniu dziecka. - Wolf - 16-01-2007 22:25 kochanek, jak rozwiedziony ojciec, przychodzi do domu opiekować sie małym? Mija sie w drzwiach z ojcem dziecka? ojciec spokojnie patrzy jak rośnie mała wersja kochanka? Sorry ale nie wierze w takie rzeczy... - Annnika - 16-01-2007 22:31 Uwierz, bo ja takie znam na żywo... - Wolf - 16-01-2007 22:41 a to spoko. Zdaj nam relacje z takiego związku. Jak Mąż, żona, ojciec dziecka, i dzieci poradzili sobie z ty faktem... - Annnika - 16-01-2007 22:58 Jak dorośli ludzie. Chłopiec ma 4 lata z ojcem widuje sie co weekend. Tłumaczy sie mu, że czasami rodzice nie mogą sie razem pogodzic i tak czasami bywa. Ważniejsze decyzje co do dziecka podejmuja rodzice biologiczni, co do mniej waznych spraw - ojciec przybrany. Mały nie jest buntowany ani nastawiany negatywnie przez żadne z rodziców. Cieszy sie że ma za to 3 babcie 3 dziadków - Wolf - 16-01-2007 23:08 do męża matki mówi tato? czy małżonkowie mają inne "swoje" dzieci? - Annnika - 16-01-2007 23:19 Po imieniu się zwraca. Na razie nie mają ale chcą mieć. Mały też chce rodzeństwo Oby im się dalej ułożylo. Ojciec przybrany naprawdę kocha tego małego jak własnego. I mam szczerą nadzieję że tak pozostanie nawet jak pojawią się ich wspólne dzieci. - Daisy - 17-01-2007 16:43 lolja bym chyba osiwiała jak bym tak w domu miała istny galimatjas :shock: Ks. Marku, może ksiądz zabierze głos? - Wolf - 20-01-2007 14:03 Ks. Marku, może ksiądz zabierze głos? - Daidoss - 20-01-2007 14:32 Osobiście ciężko mi wyobrazić sobie sytuację, o której pisze Annnika :-k - Annnika - 20-01-2007 20:27 Ale ludzie i tak potrafią jeśli wierzą w moc sakramentu którym się połączyli, to i zdrada wybaczona może zbudować, a nie zniszczyć. - Ks.Marek - 20-01-2007 23:44 Wolf napisał(a):Ks. Marku, może ksiądz zabierze głos?Bardzo dobrze sobie radzicie beze mnie. Ja ze swej strony zasieje tylko ziarno niepokoju, jak zwykle zresztą :twisted: Nie każdy ma prawo do każdej prawdy |