Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Potrzebna jest krew! - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Potrzebna jest krew! (/showthread.php?tid=1955)

Strony: 1 2 3 4 5 6


Potrzebna jest krew! - Rachel - 20-06-2007 10:21

Nie wiedziałam, gdzie to umieścić, więc wybrałam to dział...

Cytat:18.06.2007
Potrzebna krew

Nasi dobrzy znajomi z ZHP Marcin Kruszewski i jego żona Kasia byli szczęśliwym małżeństwem spodziewającym się dziecka.

12 czerwca Kasia urodziła pięknego synka Kacperka. Niestety zaraz po porodzie jej stan zdrowia dramatycznie się pogorszył. Cierpi na zespół HELLP. W kilka godzin po porodzie przestała oddychać samodzielnie i została podłączona do respiratora. Została przetransportowana śmigłowcem ratowniczym ze Szpitala w Sokołowie Podlaskim do stolicy.

Obecnie Kasia przebywa na Oddziale Intensywnej Terapii Szpitala Dzieciątka Jezus przy ul. Lindleya 4 w Warszawie. Jej stan nadal jest bardzo poważny!!! Nie oddycha samodzielnie i jest utrzymywana w stanie śpiączki, w piątek przestały pracować nerki i obecnie jest dializowana. Jedyne co możemy zrobić dla Marcina, Kacperka i Kasi to zapewnić Kasi podstawowe lekarstwo - KREW!!!

Kasia wymaga dużych ilości świeżo mrożonego osocza dlatego zwracamy się do Was wszystkich z ogromną prośbą o oddawanie krwi dla Kasi Kruszewskiej!!!
Grupa krwi nie jest ważna, ważna jest za to ilość oddanej krwi! W punkcie krwiodawstwa należy podać nazwisko osoby, dla której oddajecie i nazwę szpitala, w którym leży. Ważne, żeby zabrać zaświadczenie o oddaniu krwi i dostarczyć je do naszego hufca w Mińsku - przesyłając faxem na numer: +48 25 758 26 40

Instruktorzy Hufca ZHP Mińsk Mazowiecki


źródło Potrzebna jest krew
Może ktoś z Was bedzie mogł pomóc...


- Krystian - 20-06-2007 11:30

Czasem myślę o oddaniu krwi, ale jednak jak się pytam lekarzy to odradzają jestem trochę chudziutki. Ale staram się przytyć podobno odpowiednia waga do wzrostu 178 to około 69 KG a ja mam już 58  ale taka przemiana metaboliczna. PS. Co to braku krwi to sorry ale to winna rządów które nie inwestują w badania sztucznej krwi, gdzieś o tym było że niedługo już będzie można z owej korzystać, z wyjątkiem paru grup.


- Offca - 20-06-2007 11:41

Póki co jeszcze nigdy nie oddawałam krwi do banku krwi. Sam widok wkłuwającej się strzykawki podczas jakiegoś badania krwi powoduje, że robi mi się ciemno przed oczami, a co dopiero mówić o pociągnięciu z organizmu kilkuset ml krwi na raz... :roll:


- Jólka - 20-06-2007 11:52

ja sie zbierałam kiedyś, ale jakoś nie wyszło. Kiedys jako dziecko miałam podobno idealną krew do pobrania, ale byłam na to za młoda. a teraz ponieważ jestem na lekach, to mnie dyskwalifikuje, bo oddający krew musi być zdrowy i przez okres ostatnich 3 tygoni nie powinien przyjmować lekow a u mnie to nie jest możliwe.


- czarek - 20-06-2007 12:22

Ehh... żałujcie 8)
Oddawanie krwi jest super :!:
A igiełka jest całkiem malutka... taka tyci tyci Duży uśmiech


- Offca - 20-06-2007 12:36

Faktycznie, sama przyjemność ;P Aż mnie skręca... brrrry :/


- czarek - 20-06-2007 12:52

Pewnie, że przyjemność:)Boli tylko przy wkłuciu, a potem przez 4-10 minut leżysz sobie i myślisz o tym, że właśnie ratujesz komuś życie :!: :mrgreen:


- Bioman - 20-06-2007 13:16

Offca napisał(a):Póki co jeszcze nigdy nie oddawałam krwi do banku krwi. Sam widok wkłuwającej się strzykawki podczas jakiegoś badania krwi powoduje, że robi mi się ciemno przed oczami, a co dopiero mówić o pociągnięciu z organizmu kilkuset ml krwi na raz...

Offca a czy musisz patrzeć jak Ci wbijają igłę i pobierają krew - można przecież patrzeć gdzie indziej .
Ja tak zawsze robiłem przy badaniach i nie było tak strasznie. Czujesz tylko lekkie ukłucie (w zależności od expirience pielęgniarki), a później krewka lecii, leci i leci :-* aż mi się nie dorze zrobiło Duży uśmiech

Najgorsze do wbijania są welflony (do kroplówek itp.).
Kiedyś przeżyłem horror jak mi pielęgniarka zakładała - nie wiem czy nie doświadczona czy co - ale raz w pierwszą żyłe jej się nie udało (jedej ręki), więc dobra spróbowała natępną żyłę (drugiej ręki). Znowu jej nie wyszło i dopiero za trzecim razem się jej udało. Strzeżcie się młodych pielęgniarek!
Byłem młody, na migdałi chorowałem Duży uśmiech ale nie ryczałem ;(

Kiedy byłem młodszy często miałem badania krwii ale nie wymiękałem 8) no może na początku.

Pamiętam, żę jak przed laty pobierano krew koledze obok, to jego matka umocniła go mówiąc (mniej więcej): "Jezus zniósł wbijanie gwoździ, a Ty nie możesz wytrzymać ukłócia małej igiełki". Nie pamietam jak zaeragował ale mi pomogło kiedy była moja kolej Uśmiech


- Rachel - 20-06-2007 13:16

Chciałam oddać krew , ale powiedzieli mi że dobrze że chcę, ale nie mogą pobrać ode mnie takiej ilości krwi.
Offca, to nic tak strasznego, jak co przyjedziemy i wesprzemy Ciebie Uśmiech
Prosze o pomoc dla tej dziewczyny. [-o<


- Offca - 20-06-2007 13:37

Bioman napisał(a):można przecież patrzeć gdzie indziej .
Patrzę! Ale to nie pomaga Smutny


- czarek - 20-06-2007 15:54

Rachel napisał(a):Chciałam oddać krew , ale powiedzieli mi że dobrze że chcę, ale nie mogą pobrać ode mnie takiej ilości krwi.
Takiej czyli jakiej??


- RySia :) - 20-06-2007 16:24

aja bym oddała ale jeszcze nie moge Język bo muszę ukończyć 18lat...a jeszcze troszkę mi zostało ;/


- Ks.Marek - 20-06-2007 16:24

Offca napisał(a):Póki co jeszcze nigdy nie oddawałam krwi do banku krwi. Sam widok wkłuwającej się strzykawki podczas jakiegoś badania krwi powoduje, że robi mi się ciemno przed oczami, a co dopiero mówić o pociągnięciu z organizmu kilkuset ml krwi na raz... :roll:
Jakieś 12 litrów już oddałem


- Rachel - 20-06-2007 16:27

czarek, moge tylko małe ilości krwi do badań laboratacyjnych .


- narbukil - 20-06-2007 17:04

Ja tam nie oddaję, boję się, że mnie jakimś syfem zarażą