Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
I niech mi ktoś powie, że świat nie zwariował - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Wątek: I niech mi ktoś powie, że świat nie zwariował (/showthread.php?tid=2043)

Strony: 1 2


- msg - 25-02-2007 22:43

ale w tym samym artykule jest napisane:

Cytat:Osoby, które sprzedają nieletnim alkohol, często pozostają bezkarne.

- Nasze prawo mówi, że sprzedawca nie ma obowiązku żądania dowodu. Może to zrobić wtedy, gdy ma wątpliwości co do wieku kupującego – mówi Błażej Gawroński, dyrektor Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie.

Bywa, że alkohol nieletnim kupują starsi koledzy.



- Ks.Marek - 26-02-2007 00:32

msg napisał(a):ale w tym samym artykule jest napisane:
Policjant z http://www.ifp.pl napisał(a):Jeśli naprawdę chcemy z tym zrobić porządek to na miejscu powinien sie pojawić policjant, który ustali źródła dowodowe - dane świadków, potencjalnego podejrzanego, oraz pokrzywdzonego, bo my tak sobie dla uporządkowania małolata kupującego alkohol traktujemy jako pokrzywdzonego tym przestępstwem

przydaje się też odebranie na protokół paragonu, który ma dzieciak, i rolki wtórnej w kasie,

na miejscu sprzedawca powinien napisać jakieś oświadczenie, bo choć ma ono zerowe znaczenie dowodowe, to potem po kilku tygodniach zanim dojdzie do przesłuchania - cudownie przywraca pamięć

jak sie da przesłuchać nielata i świadka w trybie 308KPK* po zawiezieniu do jednostki, i ma te paragony wraz z oświadczeniem - to może prokurator nie znajdzie sposobu na uwalenie sprawy

a jak sie napisze gołą notatkę i wszelkie czynności dowodowe zaistnieją za czas jakiś - to sie dzieją istne cudy amnezji i pomyłek.

*
Kodeks Postępowania Karnego napisał(a):Art. 308
§ 1. W granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem, prokurator albo Policja może w każdej sprawie, w wypadkach niecierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, przeprowadzić w niezbędnym zakresie czynności procesowe, a zwłaszcza dokonać oględzin, w razie potrzeby z udziałem biegłego, przeszukania lub czynności wymienionych w art. 74 § 2 pkt 1 w stosunku do osoby podejrzanej, a także przedsięwziąć wobec niej inne niezbędne czynności, nie wyłączając pobrania krwi, włosów i wydzielin organizmu. Po dokonaniu tych czynności, w sprawach, w których prowadzenie śledztwa przez prokuratora jest obowiązkowe, prowadzący postępowanie przekazuje sprawę niezwłocznie prokuratorowi.

§ 2. W wypadkach niecierpiących zwłoki, w szczególności wtedy, gdy mogłoby to spowodować zatarcie śladów lub dowodów przestępstwa, można w toku czynności wymienionych w § 1 przesłuchać osobę podejrzaną o popełnienie przestępstwa w charakterze podejrzanego przed wydaniem postanowienia o przedstawieniu zarzutów, jeżeli zachodzą warunki do sporządzenia takiego postanowienia. Przesłuchanie rozpoczyna się od informacji o treści zarzutu.

§ 3. W wypadku przewidzianym w § 2, w sprawach, w których prowadzenie śledztwa jest obowiązkowe, najpóźniej w ciągu 5 dni od dnia przesłuchania wydaje się postanowienie o przedstawieniu zarzutów albo, w razie braku warunków do jego sporządzenia, umarza się postępowanie w stosunku do osoby przesłuchanej.

§ 4. W sprawach, w których obowiązkowe jest prowadzenie śledztwa przez prokuratora, postanowienie przewidziane w § 3 wydaje prokurator.

§ 5. Czynności, o których mowa w § 1 i 2, mogą być dokonywane tylko w ciągu 5 dni od dnia pierwszej czynności.

§ 6. W wypadkach określonych w § 1 i 2 czas trwania śledztwa lub dochodzenia liczy się od dnia pierwszej czynności.



- msg - 26-02-2007 11:19

Ks.Marek napisał(a):
Policjant z http://www.ifp.pl napisał(a):[...]jak sie da przesłuchać nielata i świadka w trybie 308KPK* po zawiezieniu do jednostki, i ma te paragony wraz z oświadczeniem - to może prokurator nie znajdzie sposobu na uwalenie sprawy

bardzo interesujące stwierdzenie, ponieważ w moim odczuciu sugeruje, że nawet prokuratorzy nie są specjalnie zainteresowani rozwiązywaniem tych problemów


- Myszkunia - 26-02-2007 15:29

Tylko wtrącę słówko, nie przejmujcie się i powróćcie do konstruktywnej rozmowy.

Świat naprawdę troche zwariował. Może jest to tylko chwilowe, a może nigdy nie przejdzie.


- Ks.Marek - 26-02-2007 17:32

msg napisał(a):bardzo interesujące stwierdzenie, ponieważ w moim odczuciu sugeruje, że nawet prokuratorzy nie są specjalnie zainteresowani rozwiązywaniem tych problemów
Szukasz odskoczni o meritum sprawy?


- msg - 27-02-2007 00:27

Nie, nie szukam odskoczni, po prostu to zdanie jakoś zwróciło moją uwagę. Ale dzięki tej dyskusji przynajmniej uświadomiłem sobie, że nie ma we mnie postawy obywatelskiej, a gada (i ględzi, i biadoli) mi się bardzo dobrze... :|


- Ks.Marek - 27-02-2007 00:36

msg napisał(a):Ale dzięki tej dyskusji przynajmniej uświadomiłem sobie, że nie ma we mnie postawy obywatelskiej
No proszę. Więc teraz, kiedy już sobie uświadomiłeś ten fakt, to trzeba zacząć coś zmieniać w życiu. Nie korzystanie z prawa, a przy tym pozwalanie na bezprawie jest poważnym zaniedbaniem, które podlega konieczności zadośćuczynienia, w postaci zweryfikowania swej postawy obywatelskiej oraz chrześcijańskiej. Przecież tu nie chodzi o "usadzenie" kogoś, lecz o dbałość o czystość intencji oraz o moralną sylwetkę "nielata" oraz sklepowego.


- msg - 27-02-2007 00:40

No ale widzisz, ja praktycznie nie korzystam ze sklepów monopolowych, więc prawdopodobieństwo, że znajdę się w takiej sytuacji jest w moim przypadku stosunkowo niskie - ale to żadne tłumaczenie.

Dlatego na razie zaczynam od mojego własnego "nielata"


- Ks.Marek - 27-02-2007 00:42

msg napisał(a):No ale widzisz, ja praktycznie nie korzystam ze sklepów monopolowych, więc prawdopodobieństwo, że znajdę się w takiej sytuacji jest w moim przypadku stosunkowo niskie - ale to żadne tłumaczenie.
Ale dziś alkohol można kupić wszędzie, niemal nawet w kiosku ruchu.
msg napisał(a):Dlatego na razie zaczynam od mojego własnego "nielata"
No i bardzo słusznie.


- Offca - 27-02-2007 09:50

msg napisał(a):"nielata"
Chciałabym ino zasugerować, że nieletnim określa się kogoś, kto miał już konflikt z prawem i ma poniżej 18 lat, a Twoja pociecha msg podejrzewam, że nie jeszcze nie miała Oczko W którymś z postów też użyłam tego określenia, a jest ono niewłaściwe. Od wczoraj wiem ;P

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Wto 27 Lut, 2007 08:53 ]
Offieczko, nielat to po prostu osoba niepełnoletnia. Niekoniecznie taka, która miała do czynienia z łamaniem prawa.

[ Komentarz dodany przez: msg: Wto 27 Lut, 2007 11:44 ]
myślę, że gdyby się uprzeć, to pewnie znalazłby się na nią jakiś paragraf Oczko


- msg - 15-03-2007 16:39

To ja dodam do tematu coś ze swojego podwórka:

Zabrana koncesja na sprzedaż alkoholu


- Helmutt - 16-03-2007 14:36

msg napisał(a):To ja dodam do tematu coś ze swojego podwórka:

Zabrana koncesja na sprzedaż alkoholu
I bardzo dobrze.

Jakieś efekty jednak takie akcje przynoszą. Parę dni temu do kiosku przyszły jakieś dwie szczeniary, tak na oko z 16 lat, w dodatku bezczelne. Chciały fajek, dowodu osobistego żadna znich nie miała więc odeszły z niczym. Potem widziałem, że "zaliczyły" chyba wszystkie sklepy w pobliżu i jakoś papierochów nie kupiły nigdzie.