+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Wątek: Offtop z "kościoła a podatki" (/showthread.php?tid=2097)
RE: Offtop z "kościoła a podatki" - Offca - 06-03-2007 20:36
Aristojos napisał(a):ponieważ to że Wy wierzący macie swój pogląd na sprawę nie oznacza że reszta społeczeństwa tez taki maI na odwrót kochany, więc się tu nie ciskaj.
Aristojos napisał(a):Dążycie do przepełnionych domów dziecka i 15-to czy 16-to letnich matek. Powodzenia Wam nie życzę.Przykro mi, ale my dążymy do tego, by nastoletnich matek nie było, a nie Wy. Jakoś ta Wasza antykoncepcja nawala z tego co widać, bo robi się matek-dzieci coraz więcej :krzywy: Dzięki odpowiedniej wstrzemięźliwości tego problemu nie ma. Bo to nie wśród praktykujących (nie liczę tych pseudo-praktykujących) młodych katoliczek takie ciąże się zdarzają, ale wśród tych, które hołdują zasadzie: "hulaj dusza...nic się nie stanie!"
Poza tym tutaj rozmawiamy o podatkach.
- Aristojos - 06-03-2007 20:52
Czyli dążycie do stworzenia państwa ideowo kościelnego? dobrze rozumiem? Jak na razie to jesteście w połowie drogi... bo już płacimy podatki, z których część idzie na kościół.. nie ma co tego ukrywać.. a negowanie antykoncepcji jest wbrew zdrowemu rozsądkowi. na szczęscie nie możesz nakazać wstrzemięźliwości 40- stu milionom ludzi.. :diabelek:
ideały ideałami a życie życiem.
- Offca - 06-03-2007 20:55
Aristojos napisał(a):Czyli dążycie do stworzenia państwa ideowo kościelnego?Nie i nawet o takim nie marzę, bo takiego nie chcę.
Aristojos napisał(a):bo już płacimy podatki, z których część idzie na kościół.. nie ma co tego ukrywać..A ja płacę na Twoją antykoncepcję, choć jest mi ona do życia potrzebna jak zeszłoroczny śnieg, więc przestań marudzić.
Aristojos napisał(a):a negowanie antykoncepcji jest wbrew zdrowemu rozsądkowi.Nie bardziej niż jej propagowanie :krzywy:
Zresztą to temat o podatkach a nie antykoncepcji.
- Aristojos - 06-03-2007 21:04
Ok więc podaj mi jeden logiczny powód dla którego budowana jest świątynia bożej opatrzności. Założę się że jest tylko garstka ludzi, którzy marzą o takim betonowym molochu. Jeżeli Wy wierzący chcecie taką świątynię to otwórzcie konto i każdy kto będzie chciał aby była zbudowana to sie dołoży. Nie wiem z jakiej racji mają do tego dokładac się np. muzułmańscy Tatarzy. Czy ta świątynia jest az tak potrzebna, czy nie mozna by lepiej wydac tych pieniędzy?
- Offca - 06-03-2007 21:10
Aristojos napisał(a):Ok więc podaj mi jeden logiczny powód dla którego budowana jest świątynia bożej opatrznościNie podam, bo jak dla mnie to jest wbrew logice, ale cóż mogę zrobić... Spytaj o to pana Prezydenta, prędzej Ci odpowie niż ja.
Aristojos napisał(a):Czy ta świątynia jest az tak potrzebna, czy nie mozna by lepiej wydac tych pieniędzy?Odpowiedź brzmi: oczywiście, że moża by było taką kasę lepiej spożytkować. Jestem przeciwna budowie tej świątyni, ale co ja mogę...
- Aristojos - 06-03-2007 21:18
Po pierwsze to nie prezydent decyduje o przydziale 40 mln złotych na fanaberie Kościoła, tylko parlament. Otóż po prostu pokazuje to jak bardzo zindoktrynowanym jesteśmy społeczeństwem. Nie ma co sie dziwić, że ludzie stąd uciekają. Duchowni zaprzeczają naukom Chrystusa w tym momencie. To tak samo jak pomysł na koronowanie Chrystusa na króla Polski. Jedno wielkie kuriozum.
- heysel - 06-03-2007 21:31
Że się tylko tak wtrącę :
Offca napisał(a):No, jestem bardziej niż "zaskoczony" ... Wyrazy uznania...Aristojos napisał(a):Ok więc podaj mi jeden logiczny powód dla którego budowana jest świątynia bożej opatrznościNie podam, bo jak dla mnie to jest wbrew logice, ale cóż mogę zrobić... Spytaj o to pana Prezydenta, prędzej Ci odpowie niż ja.
Aristojos napisał(a):Czy ta świątynia jest az tak potrzebna, czy nie mozna by lepiej wydac tych pieniędzy?Odpowiedź brzmi: oczywiście, że moża by było taką kasę lepiej spożytkować. Jestem przeciwna budowie tej świątyni, ale co ja mogę...
- ddv - 06-03-2007 22:15
Aristojos napisał(a):Czyli dążycie do stworzenia państwa ideowo kościelnego?Ja zaś proponowałbym zastanowić się nad tym, co wogóle tak realnie ten zwrot oznacza w praktyce.
Cóż - coś mi podpowiada, że zapewne komuś ogłupianemu ateizującą propagandą może wydawać się że takie społeczeństwo to połączenie rządów Talibów z działaniami Inkwizycji - (takiej jakiej "wizja" zrodziła się w umysłach o nadmiernie wybujałej wyobraźni na wzór inwigilacji połączenia komunistycznej ingerencji państwa w sferę gospodarki i komunistycznego aparatu przemocy)...
Chrześcijaństwo tymczasem jest religią propagującą rozwój człowieka w oparciu o Boże nakazy -zatem - nakaz doskonalenia się, nakaz Miłości Boga i bliźniego (czym jest Miłość - polecam: http://www.forumrodzina.fora.pl/viewtopic.php?t=85 ) tolerancję religijną i światopoglądową, zaś w gospodarce - rozwój w oparciu o wzajemny szacunek pracownika i pracodawcy przy maksymalnie możliwej eliminacji oszustw i korupcji oraz rzetelny - bez okłamywania - przekaz informacji, rozwój nauki i kultury oraz w oparciu o prowadzoną w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem gospodarkę (prawdopodobnie to liberalny lecz na pewno nie "krwiożerczy" kapitalizm).
Nikt na czymś takim nie straci - za wyjątkiem oszustów i złodziei ...
Zyskałoby natomiast całe społeczeństwo.
Skąd więc te słowa które zdradzają niechęć do rządów opartych na chrześcijaństwie ?
[ Dodano: Wto 06 Mar, 2007 21:21 ]
Aristojos napisał(a):Otóż po prostu pokazuje to jak bardzo zindoktrynowanym jesteśmy społeczeństwem.1. Zauważ że jakby się na to nie patrzeć to własnie podatki katolików stanoią gros w budżecie Państwa
Na kulcie Boga i Miłości nikt nigdy źle nie wyszedł - na kulcie pieniadza i egoizmu straciło wielu ...
- heysel - 06-03-2007 22:39
ddv napisał(a):Skąd więc te słowa które zdradzają niechęć do rządów opartych na chrześcijaństwie ?A władza nie powinna być raczej świecka ? Negujesz rozdział religii od państwa ? Negujesz sekularyzm ?
- ddv - 06-03-2007 22:41
Ja prosibłym wpierw o odpowiedź na zadane pytanie, Heysel.
Bo naprawde - epilog może okazać się strasznie niespodziewany
- heysel - 06-03-2007 22:48
ddv napisał(a):Ja prosibłym wpierw o odpowiedź na zadane pytanie, Heysel.Cóż, to jest pytanie skierowane do Aristojos, a nie do mnie. Więc on musi wpierw odpowiedzieć. Chociaż ja też mam "mały niesmak" do rządów opartych o religię.
- Aristojos - 07-03-2007 08:14
Moja niechęć wypływa stąd, że rządy oparte na jednym, "jedynym" prawidłowym światopoglądzie, zawsze prowadzą do patologii władzy. Idee komunizmu tez były piękne ale z wprowadzeniem ich w życie jakoś nie wyszło. Zauważmy, że najlepiej rozwijające się państwa na świecie to państwa świeckie. Crześcijańska ideologia zakłada pluralizm światopoglądów, ale w takim państwie na osoby o innym poglądzie patrzono by jak na wynaturzenie. To że Tobie takie poglądy odpowiadaja, nie znaczy że mnie też muszą odpowiadać. Prawdopodobnie doszło by do tego, że ludzie wyznania katolickiego byliby faworyzowani w przeciwieństwie do innowierców bądź niewierzących. Biznes i polityka rządzą się swoimi prawami a religia swoimi, i nie mozna tego zmienić.
- heysel - 07-03-2007 08:57
ddv napisał(a):Ja prosibłym wpierw o odpowiedź na zadane pytanie, Heysel.Jeszcze tylko dodając coś, to słowa Twojego Nauczyciela:
Bo naprawde - epilog może okazać się strasznie niespodziewany
"Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga."
Brak rozdziału religii od państwa rodzi patologie.
Aristojos napisał(a):Prawdopodobnie doszło by do tego, że ludzie wyznania katolickiego byliby faworyzowani w przeciwieństwie do innowierców bądź niewierzących.Inność była, jest i będzie nietolerowana. Zawsze ten kto jest inny, kto jest niezrozumiały będzie miał kłopoty.
- ddv - 07-03-2007 17:13
Aristojos napisał(a):Moja niechęć wypływa stąd, że rządy oparte na jednym, "jedynym" prawidłowym światopoglądzie, zawsze prowadzą do patologii władzy.Hmmm...
Powiedz nam jeszcze - bardzo proszę - czym się to przejawia ...
Dodajmy - mówimy tu o tych sprawach w kontekście zdania:
Cytat:Aristojos napisał/a:
Czyli dążycie do stworzenia państwa ideowo kościelnego?
- Aristojos - 07-03-2007 20:22
przejawia się to np tym, że Wy wierzący jesteście przeciwni np. antykoncepcji, dlatego że postrzegacie to jako zło. ale ja nie uwazam żeby antykoncepcja była złem, zwłaszcza że sa racjonalne pobudki w jej istnieniu. ale Wy jako mający jedyny monopol na prawde zakazalibyście jej, gdyż wg Was jest ona grzechem.