Wolna wola czy wola Boga? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Istota Ewangelizacji (/forumdisplay.php?fid=29) +--- Wątek: Wolna wola czy wola Boga? (/showthread.php?tid=2122) |
- Marek MRB - 23-05-2008 13:06 DOdam jeszcze że wolna wola człowieka i anioła tez się różnią - bowiem anioł nie bywa zwiedziony, oszukany - jego decyzje są ostateczne (takie jakie będą nasze na Sądzie Ostatecznym). - Rachel - 23-05-2008 14:42 satanista napisał(a):Rachel napisał/a:Dla mnie to wymiar wiary, odpowiedzi na wezwanie Boga. A krzywdzimy w taki sposób, że jeżeli wybieramy zło, zniekształcamy swe człowieczeństwo. Marek MRB napisał(a):DOdam jeszcze że wolna wola człowieka i anioła tez się różnią - bowiem anioł nie bywa zwiedziony, oszukany - jego decyzje są ostateczne (takie jakie będą nasze na Sądzie Ostatecznym).A no własnie. - Ks.Marek - 23-05-2008 15:06 Wolf napisał(a):Zgodnie z nauką Kościoła, to człowiek jest kowalem swojego losu.Zgodnie z nauką jakiego Kościoła? Antropologia chrześcijańska ustawia to tak: człowieka powołaniem było danie odpowiedzi, wniknięcia w kompatybilność Boga, czyli: przyjąć jako absolutną normę - miłość Stwórcy. Jak wiemy z przekazu biblijnego, kompatybilność nie doszła do skutku. Człowiek dokonał wyboru na nie. Zatem, jeśli człowiek bierze się sam za siebie, to idzie ku rozłamowi w relacji z Bogiem. Ucieka przed zależnością ontyczną. A jeśli tak, to kowalstwo jego zda się tyle, co gazeta przeciw działu fotonowemu. - Polonium - 23-05-2008 15:32 Ks.Marek napisal: Cytat:Zatem, jeśli człowiek bierze się sam za siebie, to idzie ku rozłamowi w relacji z Bogiem. Ale jesli biorac sie za siebie uwzgledni przy tym wole Stworcy a nie jedynie swoje mozliwosci, to do rozlamu wcale dojsc nie musi. Dla Stworcy priorytetem zawsze byla nasza dusza, dlatego zawsze wzgledy materialne schodza na dalszy plan. I jesli czlowiek przez to, co czyni zatraca swoja dusze to pojawi sie na jego drodze znak STOP w postaci jakiegos doswiadczenia. Jesli ma ktos byc swietym to tez moze natrafic na rozne doswiadczenia. Jednak branie wlasnego losu w swoje rece jest zawsze ryzykiem,gdyz mozna odejsc od wiary czyli dusze zatracic lub popasc w pulapke grzechow. Poza tym budowanie zycia bez Boga jest budowaniem na piasku. Kto oprze sie na Bogu, ten buduje swe zycie na skale i takie zycie nie obraca sie latwo w gruzy. - Ks.Marek - 23-05-2008 15:43 Sebastian, zdaje mi się, że ja nie potrzebuje echa 8) Piszesz dokładnie to samo, co ja. Ty jesteś zwykły nabijacz postów. A takich trzeba banować :twisted: - PS - 23-05-2008 17:04 nie chciałbym przeszkadzać, ale gdzie moje ostrzeżenie? [ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Pią 23 Maj, 2008 17:34 ] Było "ustne" w drodze wyjątku. Następnym razem będzie formalne. - Polonium - 23-05-2008 17:35 Maly offtopic: Ks.Marek napisal: Cytat:Piszesz dokładnie to samo, co ja. Ty jesteś zwykły nabijacz postów. I'm sorry.Moim zamiarem nie jest kopiowanie czyichs wypowiedzi bez podania autora ani nabijanie postow. Nie chodzi mi o ilosc wypowiedzi. Szanuje prawa autorskie tu piszacych. Poprostu probuje rozwiklac, poszukiwac i odkrywac jak kazdy. Moze akurat wypowiedzi sie niefortunnie pokryly ze soba. Jestem tu przeciez po to, aby tworczo dyskutowac i rozwijac wiare. W rozwazaniach opieram sie tez na dedukcji i zwiazkach przyczynowo-skutkowych. Pozdrawiam. - Wojtek37 - 23-05-2008 17:42 Marek MRB napisał(a):DOdam jeszcze że wolna wola człowieka i anioła tez się różnią - bowiem anioł nie bywa zwiedziony, oszukany - jego decyzje są ostateczne (takie jakie będą nasze na Sądzie Ostatecznym). Marku, ale jednak Anioł Światłości upadł, i oddalił się sam od Boga na wieki, stając się szatanem, więc..... ? - Kyllyan - 23-05-2008 18:10 Upadl, ale nie dlatego, że go ktoś zwiódl lub oszukał. Autonomicznie podjął decyzję odwrocenia sie od Boga. Człowiek, żedko jest na tyle wolny, by taką decyzję podjąć świadomie i dobrowolnie. Czlowiek jest wolny potencjalnie. Taki sie rodzi, ale bardzo prędko wolną wole traci. No i mało kto potrafi stać sie wolny znowu - alus - 23-05-2008 19:40 Ano właśnie - "Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę" (Rz 7,19)..."Tak więc umysłem służę Prawu Bożemu, ciałem zaś - prawu grzechu" (Rz 7,25). Mamy wolna wolę...ale trudne wybory, którym nie potrafimy sprostać - Marek MRB - 25-05-2008 19:59 Wojtek37 napisał(a):Marku, ale jednak Anioł Światłości upadł, i oddalił się sam od Boga na wieki, stając się szatanem, więc..... ?Dokładnie tak jak Kyllian napisał - to nie był błąd Szatana, tylko realizacja jego wolnej woli. A ponieważ jego decyzje są (w sensie filozoficznym) doskonałe, więc nie ma możliwości by szatan tę decyzję zmienił - bo on się nie pomylił. - Daniela - 27-05-2008 13:21 Dla mnie szatan to tylko symbol, z tego co mi wiadomo, to go nie ma, ci co nie spełnią pewnych warunków poprostu nie ujżą chwały i takie tam... - aga - 27-05-2008 14:33 Daniela napisał(a):Dla mnie szatan to tylko symbol, z tego co mi wiadomo, to go nie ma, ci co nie spełnią pewnych warunków poprostu nie ujżą chwały i takie tam... :shock: Podobno największe zwycięstwo szatana jest takie, że ludzie uwierzą w to, iż go nie ma. Szatan jest i jest realną osobą, sprawcą ludzkiego grzechu. - Manaika - 03-08-2009 18:25 ja to widzę tak. Bóg dał nam wolną wolę, do tego stopnia, ze kiedy nie wiemy sami co mamy zrobić, łapiemy się wszystkiego co popadnie. Tylko my jesteśmy w stanie zdecydować tu na ziemi o tym, jak pójdziemy do Boga, czy też w ogóle do Niego dojdziemy. Bóg jest tylko tu na ziemi dla nas taką niewidzialną ręką, która sygnalizuje czasem, ostrzega przed złym, pomaga powrócić dwa razy w to samo miejsce by przemyśleć pewne sytuacje. Wiem co mówię, bo teraz mam pewną sytuację ze znajomym bliskim. Czuje powołanie ale boi się. I sam musi zdecydować, co wybierze. To nie jest tak, że Bóg dał mu klarownie przekaz: idź na redemptorystę. Nie. - pafni - 03-08-2009 21:29 Czy wolna wola powinna rodzić strach i pokusę? Według mnie nie, a rodzi. |