Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Wolna wola czy wola Boga? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Istota Ewangelizacji (/forumdisplay.php?fid=29)
+--- Wątek: Wolna wola czy wola Boga? (/showthread.php?tid=2122)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- pafni - 07-08-2009 16:19

riteczka napisał(a):Pan Bóg dał człowiekowi wybór, powiedział "kładę przed tobą błogosławieństwo i przekleństwo, życie i śmierć..." zauważ, nawet jeżeli ty odchodzisz od Niego,On to szanuje,czeka na Ciebie,ale nie stoi przed Tobą z karabinem i nie straszy Cię rozstrzelaniem.Ty podejmujesz decyzję ale też ponosisz tego konsekwencje.

też właśnie nie ma wyboru, bo któż by chciał iść na przemiał ??
Nie ma czego wybierać, tak jak chomik w klatce ma do wyboru "albo marcheweczka albo trocinki" bo nic w tej klatce więcej nie ma !!!


- omyk - 07-08-2009 22:51

Równie dobrze możesz powiedzieć, że musisz oddychać i nie masz wyboru. Pewnie - kto by chciał się udusić? Ale to nie znaczy, że ktoś cię do oddychania zmusza. Wybór jest - oddychasz, albo nie.


- Wojtek37 - 07-08-2009 23:48

heysel napisał(a):Pranie mózgu w sekcie.


Ale nie jesteśmy sekciarzami, i nie o to idzie sprawa....


- M. Ink. * - 08-08-2009 01:42

heysel napisał(a):Niemniej się mylisz w swojej ocenie faktów
być może

ale skoro tak, to daj mi przykład

heysel napisał(a):Jeżeli sądzisz, że jest to niespotykane wśród katolików myślenie to wystarczy wspomnieć ideę, że bóg będzie w niebie "wykasowywał" pamięć o bliskich, którzy poszli do piekła.
rozumiem, że masz coś więcej niż tylko Twoje "wydaje się"? coś więcej, że to - jeśli będzie - to będzie "na siłę"

bo ostatecznie to raczej Ty:

heysel napisał(a):się mylisz w swojej ocenie faktów
chyba że znasz jakiś realny przykład uszczęśliwiania na siłę...

uracz mnie nim, zamiast ssać z palca


- pafni - 08-08-2009 09:25

omyk napisał(a):Równie dobrze możesz powiedzieć, że musisz oddychać i nie masz wyboru. Pewnie - kto by chciał się udusić? Ale to nie znaczy, że ktoś cię do oddychania zmusza. Wybór jest - oddychasz, albo nie.

To spróbuj nie oddychać.


- M. Ink. * - 08-08-2009 12:22

Cytat:To spróbuj nie oddychać.
ciekawym czym oddycha się w piekle...? :-k


- omyk - 08-08-2009 16:35

Czyli, Pafni, jednak nie masz wyboru? A toż to perfidna anatomia, nie pozwala nie oddychać...


- nordlys - 08-08-2009 17:43

pafni napisał(a):To spróbuj nie oddychać.
Ja zawsze tą próbę podejmuję, gdy nurkuję. Mam dzięki temu zapewnione obserwacje pod wodą.
Spróbuj i Ty. Całkiem niezła zabawa. Uśmiech


- pafni - 08-08-2009 18:59

M. Ink. * napisał(a):ciekawym czym oddycha się w piekle...?

zapewne ty znajdziesz sposób.


- Minnesota - 08-08-2009 19:08

Czlowiek ma wolna wole i rozum i to pozwala mu ziarno oddzielic od plew. Jednak nie oznacza to, ze czlowiek jest pozostawiony samemu sobie, gdyz cale jego zycie jest w rekach Boga. Bog dziala bardzo subtelnie. Gdy czlowiek bladzi, to Bog robi wszystko, aby ta osobe uchronic przed Pieklem. To wyraza sie przez nawrocenie i zmiane dotychczasowego stylu zycia.


- M. Ink. * - 08-08-2009 19:23

pafni napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):ciekawym czym oddycha się w piekle...?
zapewne ty znajdziesz sposób.
odpowiedź jak zwykle "na poziomie" - czyli bardzo precyzyjna, przynajmniej w kategoriach ad personam

ale nie bój się, ja już teraz szukam sposobu - na uniknięcie piekła 8)


- pafni - 08-08-2009 22:05

M. Ink. * napisał(a):odpowiedź jak zwykle "na poziomie" - czyli bardzo precyzyjna, przynajmniej w kategoriach ad personam

ale nie bój się, ja już teraz szukam sposobu - na uniknięcie piekła
Szukaj zatem.


- M. Ink. * - 09-08-2009 03:34

zainteresuj się lepiej sobą niż mną 8)


- riteczka - 10-08-2009 08:45

M. Ink. * napisał(a):[quote="pafni"][quote="M. Ink. *"]ciekawym czym oddycha się w piekle...?
[


Jeżeli się nie nawrócisz, będziesz miał napewno okazję to sprawdzić. A to żadna przyjemność. Kto kpi z Boga za życia niech nie spodziewa się Nieba po śmierci.


- M. Ink. * - 10-08-2009 14:56

riteczka napisał(a):Jeżeli się nie nawrócisz, będziesz miał napewno okazję to sprawdzić.
jeśli to do mnie, to obiecuję, że postaram się nawrócić :aniol: właśnie dzisiaj zapisałem się na pielgrzymkę do Częstochowy - jeśli to mi nie pomoże, to już chyba nie wiem co... :mrgreen: