Co "ateizm" wniósł dla świata ... ? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Chrześcijanie w Internecie (/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Ciekawe Tematy (/forumdisplay.php?fid=27) +--- Wątek: Co "ateizm" wniósł dla świata ... ? (/showthread.php?tid=2259) |
- heysel - 27-04-2007 18:40 Ks.Marek napisał(a):Tak, jak pewien filozof, z którym prowadziłem do wczoraj polemike na pewnym forum. Udowadniał ów filozof, iż są argumenty za nieistnieniem Nieskończenie Dobrego Boga. Dostał ode mnie szybko "po mordzie" :mrgreen: Zapytałem bowiem go o pewien szczegół: czy zastanawiał się wpierw, jako nad bazą pozytywną, czy są dowody ZA istnieniem Nieskończenie Dobrego Boga. Unikał odpowiedzi jak ognia. I zamilkł w ogóle.Niech zgadnę : ŚFiNiA Wuja Zbója, a ten filozof ma nicka Bruce Willis ? :hm: Dowód na nieistnienie nieskończenie dobrego Boga II Ks.Marek napisał(a):Na zakończenie dodam jeszcze cytat, który doskonale obrazuje problem wolności, wolnej woli i jest komentarzem do mojego stanowiska, a i jednocześnie jest podtrzymywany przez Nauczanie Kościoła:Hmmm, ten cytat może stać się zarzewiem nowej dyskusji o wolności. Wchodzisz w to ? [ Dodano: Pią 27 Kwi, 2007 19:07 ] M. Ink. * napisał(a)::lol2:heysel napisał(a):A rób co chceszzawsze tak robię :krzywy: M. Ink. * napisał(a):nie wiem po co Ksiądz się bawi w takie wyjaśnienia...Najwyraźniej po to się bawi, że : a) widzi sens takich wyjaśnień, b) jak przypuszczam wie, że jeśli wyjaśnienie problemu jest dobre, to mimo, że się mogę nie zgadzać z takim patrzeniem na jakiś problem, uznaję je za wystarczające, c) jak przypuszczam wie, że jeśli coś jest napisane "na poważnie", a ja na to nie odpowiadam, to znaczy, że w tym momencie mówię "problem jest rozwiązany", - Ks.Marek - 27-04-2007 23:49 heysel napisał(a):Hmmm, ten cytat może stać się zarzewiem nowej dyskusji o wolności. Wchodzisz w to ?Dawaj :mrgreen: - narbukil - 29-04-2007 13:43 Coś ze ŚFiNi Wuja Zbója: Cytat:Wyobraźmy sobie. Jest sąd ostateczny, stoją w rzędach wyznawcy róznych religii: katolicy, protestanci, muzułmanie, wyznawcy różnych bóstw, bożków itd. no i oczywiście ateiści. - Ks.Marek - 29-04-2007 14:10 No i co z tym fragmentem? W czym rzecz? Jaki problem chcesz w nim wyeksponować? Co ma chciejstwo Jarka D. do dyskusji n/t wolności? - narbukil - 29-04-2007 14:12 To akurat nie on napisał. Poprostu chodzi o to czy wiara jest bezinteresowna czy też wiara w nadzei na coś tam na tamtym świecie? - Ks.Marek - 29-04-2007 14:27 narbukil napisał(a):To akurat nie on napisał. Poprostu chodzi o to czy wiara jest bezinteresowna czy też wiara w nadzei na coś tam na tamtym świecie?Treścią wiary katolickiej jest życie wieczne w jedności z Bogiem. Stąd wiara nie jest bezinteresowna, slepa i zdeterminowana. - heysel - 29-04-2007 20:53 Ks.Marek napisał(a):Heh, ciekawe czy znalazłby się katolik, który przeszedł by z powodzeniem próbę "kłamstwa wiecznego nieszczęścia" :twisted: .narbukil napisał(a):To akurat nie on napisał. Poprostu chodzi o to czy wiara jest bezinteresowna czy też wiara w nadzei na coś tam na tamtym świecie?Treścią wiary katolickiej jest życie wieczne w jedności z Bogiem. Stąd wiara nie jest bezinteresowna, slepa i zdeterminowana. |