Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Kobietę mężną któż znajdzie- Jej wartość przewyższa perły. - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Kobietę mężną któż znajdzie- Jej wartość przewyższa perły. (/showthread.php?tid=2279)

Strony: 1 2


- Offca - 13-05-2007 14:00

Ja tylko zacytowałam kolegę nabrukila z jego postu, którego już nie ma :krzywy:


- narbukil - 13-05-2007 15:31

Offca napisał(a):Chce, nie chce, ale tak się składa, że kobiety, które wywodzą się z domu gdzie przynajmniej ojciec był alkoholikiem, mechanicznie identycznego męża sobie znjadują - dokładną kopię swojego ojca. "Znawco alkoholizmu"...
Nic nowego. Nie wiem jak wielu z Was ma w rodzinie alkoholika albo uczęszcza na spotkania grup AA. Ale z wypowiedzi wynika, że wszyscy jesteście ekspertami.
Offca napisał(a):"Znawco alkoholizmu"...
Żyjąc przez 15 lat z alkoholikiem można powiedzieć że jest się znawcą :roll2:


- heysel - 13-05-2007 15:43

narbukil napisał(a):
Offca napisał(a):"Znawco alkoholizmu"...
Żyjąc przez 15 lat z alkoholikiem można powiedzieć że jest się znawcą :roll2:
Nie żartuj sobie z takich rzeczy ... Ne ma nic śmiesznego w patrzeniu jak ukochana osoba niszczy się przez to badziewie ...


- narbukil - 13-05-2007 15:49

heysel napisał(a):Nie żartuj sobie z takich rzeczy ... Ne ma nic śmiesznego w patrzeniu jak ukochana osoba niszczy się przez to badziewie ...
Ja nie żartuję. Mam ten problem w rodzinie od 15 lat. dlatego niektóre opinie tutaj mnie śmiesza.


- Offca - 13-05-2007 15:54

narbukil napisał(a):Ale z wypowiedzi wynika, że wszyscy jesteście ekspertami.
Ciebie też pewne rzeczy ekspertem nie czynią. Ojca alkoholika nie mam, ale ten problem nieustannie przewija się przez moje studia i laikiem też nie jestem.


- narbukil - 13-05-2007 15:56

Ja też nie mam ojca alkoholika :shock:

[ Dodano: Nie 13 Maj, 2007 16:14 ]
Offca napisał(a):Ciebie też pewne rzeczy ekspertem nie czynią.
Po 15 latach takiego życia mechanizmy tej choroby masz opanowane do perfekcji. Nawet rozmawiając przez telefon jestes w stanie wiedzieć czy ktoś wypił i ile.


- Offca - 13-05-2007 16:33

narbukil napisał(a):Po 15 latach takiego życia mechanizmy tej choroby masz opanowane do perfekcji.
Masz 15 lat? :hm:


- narbukil - 13-05-2007 16:35

21, a co?


- Ks.Marek - 13-05-2007 23:03

narbukil napisał(a):Po 15 latach takiego życia mechanizmy tej choroby masz opanowane do perfekcji. Nawet rozmawiając przez telefon jestes w stanie wiedzieć czy ktoś wypił i ile.
narbukil napisał(a):Ja też nie mam ojca alkoholika
Offca napisał(a):Masz 15 lat?
narbukil napisał(a):21, a co?
Byłeś (jesteś) alkoholikiem?


- heysel - 13-05-2007 23:13

narbukil napisał(a):Ja nie żartuję.
Emotikonka sugerowała co innego.
Ks.Marek napisał(a):Byłeś (jesteś) alkoholikiem?
narbukil napisał(a):Żyjąc przez 15 lat z alkoholikiem można powiedzieć że jest się znawcą
Czyżbyś nie zauważył tej wypowiedzi narbukila ?


- Annnika - 13-05-2007 23:15

Sugeruję zejść z alkoholizmu i wrócić od głównego tematu. :rulez:


- mazik - 14-05-2007 13:36

narbukil napisał(a):Nawet rozmawiając przez telefon jestes w stanie wiedzieć czy ktoś wypił i ile.

zgadzam się. Ale również proponuję wskoczyć na właściwy tor tematyczny Duży uśmiech
mamy mówić o mężnych kobietach. Uśmiech owszem są jeszcze takie na ziemi :mrgreen:


- Rachel - 14-05-2007 13:43

mazik napisał(a):Uśmiech owszem są jeszcze takie na ziemi :mrgreen:
Oczywiście że są. za mężne już można uważać te które sprzeciwiają sie temu co deprawuje, nie uleganie ciągle zmieniającym się prądom.


- mazik - 14-05-2007 14:13

rachel napisał(a):Oczywiście że są. za mężne już można uważać te które sprzeciwiają sie temu co deprawuje, nie uleganie ciągle zmieniającym się prądom.

cd.Uśmiech Nie idące za "pociągami" tego świata, mające swoją ścieżkę i nie popadające w wir tego co jest tu i teraz.