Hare Kryszna - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Hare Kryszna (/showthread.php?tid=2743) |
- Polonium - 12-09-2007 14:16 Zdecydowanie nie polecam.Wybierzmy własny sposób relaksu,a nie jogę,która nam i naszej wierze może zaszkodzić.Na Twoim miejscu nie ryzykowałbym.Już dawno odrzuciłem jogę jako coś złego.Wyczytałem bowiem we "Franciszkańskim Świecie",że joga jest niebezpieczna,a czasopisma katolickie nie kłamią. - Dunia - 12-09-2007 14:26 A masz ten artykuł... bo jakoś nie mogę tego pojąć, że joga jest szkodliwa, gdyż nigdy nie miałam żadnych złych objawów... a poza tym ja się w to nie zagłębiem tylko ćwiczę - czyli dbam o swoje ciało... a nie o umysł... :/ - Polonium - 12-09-2007 14:41 Artykuł mam i musiałbym go przeskanować do postaci elektronicznej.To nie potrwa tak szybko.Tytuł artykułu "Nonsens chrześcijańskiej jogi". - Scott - 12-09-2007 14:52 Co do samej jogi, to jeśli byś powiedziała w Indiach że służy tylko do ćwiczenia ciała i sprawności fizycznej pewno byś skończyła w betonowych babmoszach w Gangesie. Wkraczała do Europy popularyzowana w przez Helenę Bławacką - twórczynie teozofii, która sama o sobie mówiła że jest czcicielką Szatana. Wielkim popularyzatorem jogi był też Edward Alexander Crowley znany bardziej jako Aleister Crowley [imię to przejął po inicjacji masońskiej]. W ksiązce "Księga jogi i magii" (Book Four: Part I. Mysticism & Part II. Magick, 1912-1913) propaguje właśnie tą metode. Sam Crowley jest twórcą współczesnego satanizmu "No God, no Lord", które jest przewodnim hasłem Biblii Szatana Szandora laVey'a. W Polsce też dość szeroko znane i propagowane jako "Róbta co chceta". To troche zarysu historycznego odnośnie Europejskich korzeni jogi. Joga doprowadziła mnie do przedsionka piekła>> http://www.egzorcyzmy.katolik.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=524&Itemid=155 : "O. Verlinde "O niebezpieczeńśtwach Wschodu" - to klasyczna już lektura traktująca o zagrożeniach płynących z takich praktyk, jak medycyna transcedentalna, joga, radiestezja, bioenergoterapia, astrologia itd." http://www.egzorcyzmy.katolik.pl//index.php?option=com_remository&Itemid=94&func=startdown&id=11 Cytat:Joga jest pratyką zapoczątkowaną prawdopodobnie w Indiach. Została stworzona w jednym celu - by wyrwać człowieka z "koła samsary" (bo jak powszechnie wiadomo z "koła samsary" nie ma ucieczki). Samo słowo "joga" znaczy mniej więcej tyle co "łączyć, związać się". Dzięki YOGA możemy się połączyć z DHARMA, bezosobowym bóstwem. http://www.egzorcyzmy.katolik.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=99&Itemid=52 - Dunia - 12-09-2007 14:58 Scott no dzięki Twojej wypowiedzi i linkach... to chyba jednak powrócę do aerobiku i siłowni :mrgreen: a z Yoga dam sobie spokój :/ Sebastian dziękuje, później jak tylko znajdę troszkę czasu to poszukam tego artykułu. - Polonium - 12-09-2007 15:09 Oto artykuł z Franciszkańskiego Świata: - Bozy_Wariat - 12-09-2007 18:21 Rubinko: nie trzeba w coś wierzyć, żeby miało na Ciebie wpływ. Szatan nie potrzebuje wiary w niego, żeby oddziaływać na człowieka. Co więcej, nawet jest zadowolony, gdy ludzie nie wierzą. Nie piszę tego, żeby kogoś straszyć, ale żeby przestrzec. ja korale też kupiłam dla ozdoby a okazało się, ze wywarły na mnie taki a nie inny wpływ. Uważam, ze skoro coś takiego się mi przytrafiło, to chcę się tym podzielić, by inni nie musieli tego przechodzić. Dunia: odrzuć jogę, ponieważ posługując się wszelkiego rodzaju technikami relaksacyjnymi otwierasz umysł. Wówczas każdy może tam wejść. Szatan również. A po co mieć później problemy? - Dunia - 12-09-2007 21:33 Tak tylko, że ja mówię o samych ćwiczeniach nie mowie tu o sprawie duchowej - umysłowej. Ja ćwiczyłam bo dobrze to wpływało na ciało gdyż człowiek sie rozciąga itd. Robiąc to - ćwicząc nigdy nie zagłębiałam sie głębiej... Mi ciągle chodziło tylko o ciało, żeby np wyszczuplić sylwetkę... Traktowałam jogę jak np aerobik czy cos w tym stylu... Teraz wiedząc troszkę więcej chyba nie będę kusiła losu ale nadal nie widzę w ćwiczeniach nic złego... - Annnika - 12-09-2007 22:40 Daidoss napisał(a):Annnika napisał(a):Chodzi mi o pochodzenie - i o to, że w tego typu sklepach zwyczajowo sprzedaje się też rózne "remedia", "odpromienniki", "amulety" i inne ezoteryczne produkty. Często jako biżuterię czy bibeloty.Wszelkie "zabawki" to sie zgadza. Ale czasem mnie zastanawia coś typu: zapalił kadzidło i wyskoczył przez okno". a) on te kadzidełka jak się okazuje latami kupował - poprawka z mojej strony, źle przekazałam. b) czy doświadczenie x. Waldka Grzyba też podważysz :?: - Dunia - 12-09-2007 22:45 Hmm jakie doświadczenie :?: - Annnika - 12-09-2007 23:01 Duniu, powołałam się na naszego diecezjalnego egzorcystę, którego Daidoss też zna. - Dunia - 12-09-2007 23:04 Aha [ Dodano: Sro 12 Wrz, 2007 23:05 ] Dzięki za wiadomość :mrgreen: - Daidoss - 12-09-2007 23:32 Dunia napisał(a):Joga bardzo pomaga w wyciszeniu (tzn. mi) i dobrze wpływa na nasze ciało... :mrgreen: ja kiedyś troszkę ćwiczyłam i od tego roku jak czas mi pozwoli to znowu chciałabym zacząć... Dunia napisał(a):A masz ten artykuł... bo jakoś nie mogę tego pojąć, że joga jest szkodliwa, gdyż nigdy nie miałam żadnych złych objawów... a poza tym ja się w to nie zagłębiem tylko ćwiczę - czyli dbam o swoje ciało... a nie o umysł... :/http://www.egzorcyzmy.katolik.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=524&Itemid=155 Jestem w trakcie kończenia nowego Portalu, jak juz ruszymy podam linki do ciekawych artykułów. Annnika napisał(a):a) on te kadzidełka jak się okazuje latami kupował - poprawka z mojej strony, źle przekazałam.No ale co to ma za znaczenie :?: Czy samo palenie kadzidła jest złe :?: Czy tutaj chodzi o wchodzenie w coś głębiej, jakieś medytacje :?: Moi koledzy czasem pala kadzidełka, jeszcze żaden nie skakał. Z Twego postu wynika, że latami jak będzie się palić kadzidła to może dojść do nieszczęścia. Annnika napisał(a):b) czy doświadczenie x. Waldka Grzyba też podważysz :?:Nie jestem tutaj po to aby coś podważać :!: Szczególne autorytety. Tyle szukam przyczyny. A ks. Waldek nie wiem co ma z tym wspólnego. - Annnika - 12-09-2007 23:55 Bo to doświadczenie jego posługi... Chodzi o t, że chłopak latami posługiwał się omantrowanymi przedmiotami. A sam przedmiot nic nie zrobi. Poświęcony "szarej strefie" - owszem, może, bo może stać się narzędziem Złego... Do tego zmierzałam. - Kyllyan - 13-09-2007 07:09 Artykuł z tej samej witryny, którą podał Daidoss Cytat:A zatem, na podstawie powyżej przeprowadzonej refleksji można stwierdzić, że z pewnością nie wolno lekceważyć istnienia i działania szatana w świecie. Jednak nie należy też szukać go we wszystkich rzeczach, ponieważ taka postawa może prowadzić wręcz do ośmieszenia chrześcijaństwa, w tym samego Boga, który to uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie – odpuszczenie grzechów (Kol 1, 13-14). Jako chrześcijanie jesteśmy powołani do szukania Boga we wszystkich rzeczach i głoszenia Dobrej Nowiny (Ewangelii) o zwycięstwie Chrystusa nad śmiercią, grzechem, szatanem i piekłem.http://www.egzorcyzmy.katolik.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=521&Itemid=155 A więc mysle sobie - wbrew różnej maści oszołomom - ze katolik może spokojnie uprawiać hatha yogę, bez obawy, ze zaszkodzi to jego duszy |