Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
RBuzz - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Pogaduchy na LUZIE (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Dział: Poznajmy się (/forumdisplay.php?fid=52)
+--- Wątek: RBuzz (/showthread.php?tid=2837)

Strony: 1 2 3


RBuzz - Anonymous - 08-10-2007 16:49

Witam,
Trafiłem na to forum wprost z sieci.
Jestem ateistą wychowywanym w duchu katolickim i w drodze świadomego wyboru odrzucającym wiarę w Boga.
Mam nadzieję że nie zostanę stąd wywalony za szerzenie nieprawomyślnych opinii, mam zamiar w sposób kulturalny dyskutować o bliskich mi tematach.
Pozdrawiam.


- Ks.Marek - 08-10-2007 21:51

RBuzz napisał(a):estem ateistą wychowywanym w duchu katolickim i w drodze świadomego wyboru odrzucającym wiarę w Boga.
W wieku 24 lat to raczej nie do końca prawdziwe, co piszesz...
chodzi mi o ten wolny wybór światopoglądu...


- gradzia - 09-10-2007 00:36

Cytat:Mam nadzieję że nie zostanę stąd wywalony za szerzenie nieprawomyślnych opinii, mam zamiar w sposób kulturalny dyskutować o bliskich mi tematach.
ciekawe, świadomie odrzucasz Boga a jednak coś Cię ciągnie na forum ewangelizacyjne... :-k i jeszcze chcesz dyskutować czyli jednak coś jest z tym świadomym wyborem nie tak??


- piano - 09-10-2007 07:32

Witaj RBuzz Uśmiech


- Anonymous - 09-10-2007 10:39

gradzia napisał(a):jeszcze chcesz dyskutować czyli jednak coś jest z tym świadomym wyborem nie tak??

Czy napisałem że nie mam wątpliwości? Ponoć tylko głupcy ich nie mają...


- gradzia - 09-10-2007 19:13

RBuzz napisał(a):Czy napisałem że nie mam wątpliwości? Ponoć tylko głupcy ich nie mają...
aha Uśmiech i wszystko jasne i klarowne


Re: RBuzz - Helmutt - 11-10-2007 11:10

RBuzz napisał(a):Witam,
Trafiłem na to forum wprost z sieci.
Jestem ateistą wychowywanym w duchu katolickim i w drodze świadomego wyboru odrzucającym wiarę w Boga.
Nie bardzo rozumiem, jak można "świadomie odrzucić wiarę w boga" - przecież wiara to raczej kwestia psychiki, podświadomości - nie wiem czy się da tak da tym "sterować"....
A tak poza tym to mam nadzieję, że pobędziesz tu dłużej, nie będę musiał sam jeden bronić samotnej flanki ateizmu na tym, świetnym skądinąd, forum Uśmiech

Cytat:Mam nadzieję że nie zostanę stąd wywalony za szerzenie nieprawomyślnych opinii, mam zamiar w sposób kulturalny dyskutować o bliskich mi tematach.
Pozdrawiam.
Jak nie będziesz bluzgał na religię/kościół/księży i bluźnił to masz spore szanse przeżycia Uśmiech Chociaż ze mną już się tyle czasu męczą, a nie zawsze bywam grzeczny Duży uśmiech


- Annnika - 11-10-2007 20:51

Helmutt napisał(a):Nie bardzo rozumiem, jak można "świadomie odrzucić wiarę w boga" - przecież wiara to raczej kwestia psychiki, podświadomości - nie wiem czy się da tak da tym "sterować"....

Nie do końca. Wiara jest decyzją - decyzją zawierzenia się, decyzją posłuszeństwa, decyzją ufności Uśmiech

Wierzyc to nie tylko uznawać, że Bóg istnieje - wierzyć w Boga, ale wierzyć Bogu Uśmiech


- Helmutt - 15-10-2007 09:12

Annnika napisał(a):
Helmutt napisał(a):Nie bardzo rozumiem, jak można "świadomie odrzucić wiarę w boga" - przecież wiara to raczej kwestia psychiki, podświadomości - nie wiem czy się da tak da tym "sterować"....

Nie do końca. Wiara jest decyzją - decyzją zawierzenia się, decyzją posłuszeństwa, decyzją ufności Uśmiech

Wierzyc to nie tylko uznawać, że Bóg istnieje - wierzyć w Boga, ale wierzyć Bogu Uśmiech
Ale nie można "na zawołanie" uwierzyć w boga, to chyba przyznasz. A najpierw trzeba uwierzyć w boga a dopiero potem - bogu.


- Ks.Marek - 15-10-2007 13:40

Helmutt napisał(a):A najpierw trzeba uwierzyć w boga a dopiero potem - bogu.
Taka refleksja: ateista jest gorszy jakościowo od demona. Bo ten drugi przeciez wierzy w Boga...


- Helmutt - 15-10-2007 13:49

Ks.Marek napisał(a):
Helmutt napisał(a):A najpierw trzeba uwierzyć w boga a dopiero potem - bogu.
Taka refleksja: ateista jest gorszy jakościowo od demona. Bo ten drugi przeciez wierzy w Boga...
O masz,......... następny Uśmiech


- Anonymous - 17-10-2007 10:26

Helmutt napisał(a):Jak nie będziesz bluzgał na religię/kościół/księży i bluźnił to masz spore szanse przeżycia

W ten sposób nie dyskutuję. Daleko mi do walczącego ateisty, w ogóle wszelki radykalizm jest mi obcy, a obelgi wszelkiego rodzaju to pierwsze co rzuca się w oczy w tym przypadku. Oczko

Ks.Marek napisał(a):ateista jest gorszy jakościowo od demona

No dziękuję bardzo, nie wiedziałem. Zaraz rozpocznę dyskusję na temat wyższości jakościowej butów marki Nike nad Adidasami. Duży uśmiech

Często się zastanawiałem dlaczego zerwałem z Bogiem i Kościołem, nie nastapiło to nagle tylko powoli - przemyślałem wszystko ale i tak zadecydowała jedna rzecz.

Było to przekonanie (a nawet więcej - wiara, taka od zawsze i do szpiku kości) że po drugiej stronie nic nie ma.
Od tego się zaczęło. Stąd moje przekonanie i wiara że Boga nie ma.


- Offca - 17-10-2007 10:32

RBuzz napisał(a):że po drugiej stronie nic nie ma.
A skąd masz taką pewność? Byłeś tam? ;P


- Anonymous - 17-10-2007 10:38

Czytanie ze zrozumieniem!!!

Napisałem o przekonaniu i wierze, nie o "pewności"!!!

[ Dodano: Sro 17 Paź, 2007 15:15 ]
Tak BTW - Helmutt - patrząc na twojego ava nie dziwię się że jesteś tu niezbyt popularny... ;p
Nie było Chewbaki?

[ Dodano: Sro 17 Paź, 2007 15:22 ]
Swoją drogą ateizm nie jest w ogóle atrakcyjny jako światopogląd.

Wy zawsze możecie powiedzieć jak nas Wam szkoda, że życie po śmierci będzie cudne itd. - my możemy tylko pozazdrościć miłego życia w złudzeniach jak to będzie pięknie...

A tak naprawdę nam wszystkim cała impreza skończy się tu i teraz - każdy otrzyma swój prywatny koniec świata kiedy przyjdzie na to czas. I dlatego tak ważne jest aby żyć dobrze i czerpać z życia pełnymi garściami. Bo tyle nas zostanie ile w ludziach, którzy będą o nas pamiętać.


- Helmutt - 18-10-2007 07:01

RBuzz napisał(a):Tak BTW - Helmutt - patrząc na twojego ava nie dziwię się że jesteś tu niezbyt popularny... ;p
Nie było Chewbaki?
Na jakiej podstawie sądzisz, że jestem tu niezbyt popularny? Nikt mi nigdy tutaj takiego czegoś do zrozumienia nie dał... No chyba, że o czymś nie wiem.
A Darth Vader to moja ulubiona postać z Gwiezdnych Wojen Uśmiech
[/quote]