Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Wstąpić czy nie ...??? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Odnowa w Duchu Świętym (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Wstąpić czy nie ...??? (/showthread.php?tid=2892)

Strony: 1 2 3 4 5 6


- scholastyka - 28-10-2007 22:29

Rachel!A w tamtej wspólnocie wszędzie widziano Ducha Świętego xD Każde słowo było od Niego... :mrgreen: Niestety okazało się,że Kto inny częściej "mówił" :diabelek: Było też sporo manipulacji...Całe szczęscie nie ma już tej wspólnoty! :jupi: =D>


- Rachel - 28-10-2007 22:31

scholastyka, Ducha Swiętego też widzieli, tylko szkoda , ze ich pętał... i bez rozeznania nic nie robili.Tylko odrazu musiała być modlitwa bo nic bez niej by chyba nie zrobili...Koszmar. Brak wolności wyboru.


- scholastyka - 28-10-2007 22:33

Był na pewno Uśmiech Ale nie wolno bez rozeznania uznawać wszystkiego od Niego xD Brak rozumu i rozeznania...Liderzy "uważali",że przez nich zawsze mówi Duch...A to przesada :mrgreen:


- Rachel - 28-10-2007 22:36

scholastyka, ja tylko wdzięczna jestem za te normalne osoby z Odnowy, bo takie też się trafiły. Tylko to co mnie zrazilo nadal mnie wnerwia , że takie akcje odchodzą. :?


- scholastyka - 28-10-2007 22:38

Tak,masz rację... Uśmiech Niestety tak jest w niektórych... :-$


- Tatt - 28-10-2007 23:07

Jak tak Was czytam, to się cieszę, że moja wspólnota Odnowowa tak nie bzikuje Duży uśmiech Oj, chwała, chwała Uśmiech :jupi:


- nieszka - 29-10-2007 00:38

Przez kilka miesięcy należałam do Odnowy. Ale "nie czuję" tego. Pomijając fakt, że ok. 90% osób należących do Odnowy w moim mieście to starsze panie (nie żebym coś miała do starszych pań...), temperament Odnowy mi nie odpowiada. Gdy ktoś nagle rzuca się na mnie z okrzykiem "dobrze, że jesteś!", czuję się osaczona, zażenowana i w pewnym sensie napadnięta. Nie lubię być żywiołowo obściskiwana przez obcych ludzi. Mam wrażenie, że osoby należące do Odnowy jakoś nie zastanawiają się nad tym, czy komuś taki rodzaj ekspresji uczuć odpowiada czy nie. Ja nie lubię, gdy się mną miota, rzuca, obściskuje... To jedna z kilku rzeczy, które mnie bardzo zraziły do tej wspólnoty.
Ale jeśli komuś to odpowiada, to na pewno będzie dobrze się w niej czuł. Uśmiech


- scholastyka - 29-10-2007 16:21

nieszka napisał(a):Nie lubię być żywiołowo obściskiwana przez obcych ludzi. Mam wrażenie, że osoby należące do Odnowy jakoś nie zastanawiają się nad tym, czy komuś taki rodzaj ekspresji uczuć odpowiada czy nie. Ja nie lubię, gdy się mną miota, rzuca, obściskuje... To jedna z kilku rzeczy, które mnie bardzo zraziły do tej wspólnoty.
Ja też hehe Duży uśmiech Zgadzam się :papa: Mam "podobne" wrażenia i odczucia :gitarka:


- Maciek - 29-10-2007 18:23

scholastyka napisał(a)::diabelek: szalał tam ostro...
Rachel napisał(a):Diabeł, wszedzie diabeł... ludziska nie przesadzajmy z tym. zapewne działa, ale nie skkupiajmy sie na diable ale na Bogu
wiecie, myślę, ze diabeł baardzo się cieszy że tak go lekceważymy. Nie byłem na spotkaniu Odnowy ale zawszę kojarzyła mi się ona z taką kruchością... Ze dobrze prowadzona Odnowa jest super, ale jak już coś się namiesza to lepiej uciekać jak najszybciej :aniol:


- Rachel - 29-10-2007 18:32

Maciek, nie chodzi o lekceważenie tylko o kwestie przesady.


- scholastyka - 29-10-2007 21:39

Rachel napisał(a):Maciek, nie chodzi o lekceważenie tylko o kwestie przesady
Dokładnie!O to mi też chodziło...Czytaj uważnie!!! :rulez:


- Maciek - 30-10-2007 20:03

wiecie co ale przecież opowiadacie o takich różnych sytuacjach nieciekawych i nieszczególnych i bynajmniej nie robicie tego z przesadą Uśmiech a wiec przyznacie ze wiele jest sytuacji... hmmm..."stymulowanych" przez :diabelek: no bo skąd takie chore zachowania typu "nieomylność animatorów" :? i jak tu się nie pilnować :wink:


- scholastyka - 30-10-2007 20:52

Tak... :diabelek: robi swoje...Ale też od osobowości liderów typu "autorytarna"...Luki w formacji xD


- Maciek - 31-10-2007 10:00

scholastyka napisał(a):Luki w formacji

scholastyko zgadzam się z Tobą w zupełności. I szczerze mówiąc w każdym typie wspólnoty można tych luk doświadczyć...


- Rachel - 31-10-2007 10:12

Maciek napisał(a):I szczerze mówiąc w każdym typie wspólnoty można tych luk doświadczyć...
Oczywicie. Wsplnota nie ma za zadanie zmuszania ludzi do pracy nad sobą, każdy sama musi o to zadbać. Wspólnota tylko wspomaga a nie wyręcza delikwenta.