Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Nie-Katolicki Tygodnik Powszechny - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Nie-Katolicki Tygodnik Powszechny (/showthread.php?tid=2994)

Strony: 1 2 3


- Marek MRB - 15-12-2007 20:52

alus napisał(a):O. Rydzyk i TP to awers i rewers.....ten sam Kościół, ale jakże odmienna duchowość i pojmowanie Kościoła.
Dokładnie takie jest moje stanowisko na ten temat. TP i RM to dwa skrajne marginesy.


- kms - 04-05-2009 18:44

Tutaj jest ciekawy artykuł na temat "Tygodnika Powszechnego" - gazety-pomnika: http://www.dziennikarze.info/raporty/pomnik-i-biznes/


- smokeustachy - 06-05-2009 22:31

alus napisał(a):"Laicyzujący" Tygodnik Powszechny, katolicki tygodnik o tematyce społeczno-kulturalnej, powołany przez kard A. Sapiehę w 1945r, przechodził w swej 62 letniej historii różne etapy....ale nigdy nie słyszałam od ludzi niechętnych Kościołowi lub obojętnych, że powodem odejścia lub zniechęcenia był TP...gdy działania, słowa o. Rydzyka i jego mediów, jako przyczynę podaje bardzo wiele ludzi.

Bo media o. Rydzyka można rozpatrywać w kategorii wyrzutu sumienia, coś jak Jan Chrzciciel, który powodował furię.
A TP to takie ni to- ni sio.


- Marek MRB - 07-05-2009 04:19

alus napisał(a):"Laicyzujący" Tygodnik Powszechny, katolicki tygodnik o tematyce społeczno-kulturalnej, powołany przez kard A. Sapiehę w 1945r, przechodził w swej 62 letniej historii różne etapy....ale nigdy nie słyszałam od ludzi niechętnych Kościołowi lub obojętnych, że powodem odejścia lub zniechęcenia był TP...gdy działania, słowa o. Rydzyka i jego mediów, jako przyczynę podaje bardzo wiele ludzi.
...ponieważ wielu ludzi identyfikuje jakoś-tam RM z Kościołem (czy słusznie to osobna sprawa). O TP wiadomo że taka identyfikacja jest niemożliwa.


- Helmutt - 07-05-2009 06:56

smokeustachy napisał(a):Bo media o. Rydzyka można rozpatrywać w kategorii wyrzutu sumienia, coś jak Jan Chrzciciel, który powodował furię.
A TP to takie ni to- ni sio.
Gadasz...
RM jest potrzebne jak najbardziej. Sam lubię to radio bo się przy nim wyciszam. Dla mnie sam Rydzyk to "wyrzut sumienia", toksyczna osobowość którą episkopat i rząd muszą tolerować i przymykać oczy na jego wybryki.
TP to gazeta katolicka, drukowana z "imprimatur" - więc nie wiem co oznacza Twoje "ni to ni sio".


- Marek MRB - 07-05-2009 08:48

Helmutt napisał(a):TP to gazeta katolicka, drukowana z "imprimatur" - więc nie wiem co oznacza Twoje "ni to ni sio".
NIe jest drukowana z imprimtur, a w świetle Kodeksu Kanonicznego dopisek "katolicki" TP nosi bezprawnie (nie spełnia warunków).


- Helmutt - 07-05-2009 09:35

Marek MRB napisał(a):
Helmutt napisał(a):TP to gazeta katolicka, drukowana z "imprimatur" - więc nie wiem co oznacza Twoje "ni to ni sio".
NIe jest drukowana z imprimtur, a w świetle Kodeksu Kanonicznego dopisek "katolicki" TP nosi bezprawnie (nie spełnia warunków).
Co znaczy "nie spełnia warunków"? Wykazuje za dużo zrozumienia? Za mało gromi "niewiernych"? Odnosi się ze zbyt wielkim szacunkiem do ateistów i odstępców? Nie pisze o sprawach kościelnych wg schematu "KK postępuje doskonale i bezbłędnie a kto sądzi inaczej ten szatanista i libertyn od Tuska"?
W końcu redaktorem nacz. jest ksiądz, w redackji pracują księża. To dopiero... taką dywersję robią episkopatowi i samemu Benedyktowi XVI, kalają własne gniazdo. A to spryciule!

[ Dodano: Czw 07 Maj, 2009 09:46 ]
Swoją drogą to ciekawe... Rydzyk, TP, Pieronek, "Niedziela"..... niby jeden Kościół a ilez róznych stanowisk pojmowania róznych rzeczy.
Chciałoby się zapytać - gdzie jest ta jedność i spoistość w KK, skoro wyraźnie widać, że KK w Polsce składa się z - nazwałbym to - sekt "okołokatolickich" powiązanych tylko tym, że modlą się w tych samych kościołach, czytają (no, nie przesadzajmy.... powiedzmy, że uznają...) tą sama Biblię i uznają tych samych hierarchów. Coś podobnie jak w islamie czy judaiźmie.
Ta jedność została już chyba tylko w modlitwie "Wierzę w Boga"....


- alus - 07-05-2009 16:02

smokeustachy napisał(a):Bo media o. Rydzyka można rozpatrywać w kategorii wyrzutu sumienia, coś jak Jan Chrzciciel, który powodował furię.
A TP to takie ni to- ni sio.
Nic sobie nie wyrzucam, że nie lubię mediów o. Rydzyka Uśmiech
TP takie "ni to - ni sio" nie dzieli ludzi na "naszych Polaków-katolików" i resztę "katolewicę"....bo nasz Pan w ostatnich chwilach życia prosił "aby stanowili jedno".
"jedno" - nie znaczy wyznawanie "jedynie słusznej" wizji, pojmowania, dlatego uprawnione są polemiki w TP, które nie burzą, podważają nauki Kościoł. A niezrozumieniem jest dzielenie.


- M. Ink. * - 07-05-2009 16:58

Helmutt napisał(a):gdzie jest ta jedność i spoistość w KK
na to pytanie odpowiedź jest akurat prosta: tak naprawdę to tylko w Chrystusie Panu :aniol:

[ Dodano: Czw 07 Maj, 2009 17:04 ]
Marek MRB napisał(a):Dopiero jak zebrała obszerne materiały i urzędnicy się zapoznali to stwierdzili że rzeczywiście, grupy nie można zatwierdzić.
ot żałosna "łaskawość" :/

no ale cóż... taka ci u nas "służba"... #-o

Marek MRB napisał(a):Jestem wiernym synem Kościoła - bo jak słusznie Ksiądz pisze w stopce swych listów "Nie może mieć Boga za Ojca kto nie ma Kościoła za Matkę".
Nie mam żadnych wątpliwości że jestem winien biskupom posłuszeństwo.
Ale jestem także świadom że sprawujący funkcje kościelne - w tym biskupi - mają także pewne obowiązki wobec mnie, szarego parafianina.
I jestem zdecydowany zrobić wiele, by to wyegzekwować.
pięknieś to ujął =D>

ja w skrócie chlapnę jeszcze tylko moje stare ulubione: neofaryzeizm szerzy się jak zwykle... :|


- Marek MRB - 07-05-2009 18:04

Cytat:
Helmutt napisał(a):NIe jest drukowana z imprimtur, a w świetle Kodeksu Kanonicznego dopisek "katolicki" TP nosi bezprawnie (nie spełnia warunków).
Co znaczy "nie spełnia warunków"? Wykazuje za dużo zrozumienia? Za mało gromi "niewiernych"? Odnosi się ze zbyt wielkim szacunkiem do ateistów i odstępców? Nie pisze o sprawach kościelnych wg schematu "KK postępuje doskonale i bezbłędnie a kto sądzi inaczej ten szatanista i libertyn od Tuska"?
Widzę że "zioniesz tolerancją i miłosierdziem" nie gorzej niż TP Uśmiech
Helmutt napisał(a):W końcu redaktorem nacz. jest ksiądz, w redackji pracują księża. To dopiero... taką dywersję robią episkopatowi i samemu Benedyktowi XVI, kalają własne gniazdo. A to spryciule!
Nie ma najmniejszego znaczenia kto jest redaktorem naczelnym i kto pracuje w redakcji.
KPK kan.300 napisał(a):Zadne stowarzyszenie nie moze przybrać nazwy "katolickie", chyba za zgoda kompetentnej wladzy koscielnej, zgodnie z kan. 312.
Zeby bylo jasne - nie oznacza to ze wystarczy zwykla zgoda biskupa.
Kan 312 okresla ze dla stowarzyszen, ktore wykonuja swoja dzialalnosc w calym kraju biskup diecezjalny nie wystarcza - musi byc zgoda Konferencji Episkopatu.
Nadto wymagany jest pisemny akt erekcyjny, no i statut musi byc zatwierdzony przez organ erygujacy (kan. 314).
Inna rzecz ze przepisy te niestety czesto-gesto nie sa przestrzegane.
A szkoda - bo nieraz sie przekonalem, ze w wielu sprawach owe - pozornie suche - przepisy pozwolilyby uniknac wielu przykrych wpadek.
Ks. Boniecki byl asystentem koscielnym do czasu wyboru na gererala Ks.Marianow.
Od tego czasu TP nie ma asystenta kościelnego.


- Helmutt - 08-05-2009 09:50

Marek MRB napisał(a):
Cytat:[quote="Helmutt"]NIe jest drukowana z imprimtur, a w świetle Kodeksu Kanonicznego dopisek "katolicki" TP nosi bezprawnie (nie spełnia warunków).
Co znaczy "nie spełnia warunków"? Wykazuje za dużo zrozumienia? Za mało gromi "niewiernych"? Odnosi się ze zbyt wielkim szacunkiem do ateistów i odstępców? Nie pisze o sprawach kościelnych wg schematu "KK postępuje doskonale i bezbłędnie a kto sądzi inaczej ten szatanista i libertyn od Tuska"?
Widzę że "zioniesz tolerancją i miłosierdziem" nie gorzej niż TP Uśmiech/quote]
No jak. W końcu jestem Polakiem... ooops.. POlakiem Oczko


- Bananek - 24-06-2009 18:04

Ja czytam TP od ponad roku. I to, że nie można go jednoznacznie określić jest jego plusem. Jest to przede wszystkim pismo elit intelektualnych, dlatego może, a nawet musi sobie pozwolić na meandrowanie w zakamarkach różnych światopoglądów. Prawdziwa wiara i wiedza jeśli nie pyta się sama siebie czy jest prawdziwa, czy nie błądzi stanie w martwym punkcie.
PS. W wielu sprawach nie zgadzam się z TP jestem, bardziej konserwatywna, ale do konserwatywności rodem z Frondy mi daleko. Choć wiele ich artykułów mi się podoba, a poglądy są zbieżne, ale pozbawione agresji rodem z czasów Inkwizycji :evil: