O blądynkach ... - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Pogaduchy na LUZIE (/forumdisplay.php?fid=10) +--- Dział: Humor (/forumdisplay.php?fid=28) +--- Wątek: O blądynkach ... (/showthread.php?tid=3) Strony: 1 2 |
- TOMASZ32-SANCTI - 09-10-2005 15:28 Przychodzi blondynka do sklepu RTV i mówi: - Poproszę ten telewizor. - Przepraszam nie rozmawiam z blondynkami. Na to blondynka wychodzi i następnego dnia wraca do tego samego sklepu z ciemną peruką na głowie i zwraca się do sprzedawcy: - Poproszę ten telewizor. - Przepraszam panią, ale nie rozmawiam z blondynkami. - Ale skąd pan wiedział, że ja jestem blondynką. - Ponieważ to, o co pani prosiła to nie telewizor, tylko mikrofalówka. Pozdrawiam - Andr2ej - 28-11-2005 01:19 Blondynka zwierza się blondynce: -Dowiedziałam się że mąż mnie zdradza. Jak myślisz powiedzieć mu o tym ? - A jak myślisz, że on o tym nie wie ? ------------------------------------------ Blondynka kóci się z mężem.W końcu on zmęczony, oświadcza: -No, dobrze, niech będze po twojemu. Na to ona: - Za późno ! Zmieniłam zdanie... - Ravenloff - 30-11-2005 18:58 Jadą dwie blondynki samochodem. Zatrzymuje je policja. Podchodzi policjant do okna i mowi: - Dowody proszę. Blondynka na to: - Panie władzo, ale ja nie umiem pływać. --------------------------------------------------------------------------------------------------------- Koleżanka pyta się blondynki: - Gdzie się tak opaliłaś? - Na twarzy. - Offca - 14-06-2007 23:51 Czym różni się blondynka od frytek??? Frytki się soli, a blondynkę... :diabelek: - Annnika - 29-07-2007 16:14 Któregoś tam pięknego wieczoru jeździliśmy z kolegami w poszukiwaniu klem, bo samochód nie chciał odpalić. Trafiliśmy w końcu na stację benzynową naszego monopolisty, za kasą urocze dziewczę, więc kolega podchodzi (wiadomo dziewczę to dziewczę) i pyta się: - Są klemy? Pani obsługująca z rozbrajającym uśmiechem również pyta: - Do ląk czy do twarzy? *** Święta. Dwie blondynki jada po choinkę. Wjeżdżają do lasu, wychodzą z samochodu. Po kilku godzinach brnięcia w śniegu jedna z nich mówi: - Wiesz co? Zimno mi... Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek. *** Jeśli blondynka i brunetka wypadną razem z okna wieżowca, która szybciej spadnie? - Brunetka. Blondynka parę razy zatrzyma się by spytać o drogę... |