+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wiedza, nauka, filozofia. (/forumdisplay.php?fid=49)
+--- Wątek: (?) (/showthread.php?tid=3001)
- Polonium - 03-12-2007 22:19
Miłość to głębia, to ocean i nie zgłębimy go do końca. Kto wie,co się tam jeszcze w głębinach kryje. Kto wie,co z tych pokładów da się jeszcze wydobyć dobrego ?
- Bioman - 03-12-2007 22:25
Offca napisał(a):Zgodzę się z Biomanem.
Myszkunia napisał(a):Bioman ma dużo racjiNo choć raz :mrgreen: Yes, yes, yes \
/ksiaze-z-bajki napisał(a):tylko tyle ?? nikt nic więcej nie doda do Miłości :krzywy: :hm: ??Może Doda Ci coś doda :mrgreen:
A tak serio, to można by jeszcze powiedzieć o objawach zakochania.
Jakie są objawy zakochania?
- gradzia - 03-12-2007 23:18
a ja już czas zakochiwania się mam za sobą i dzięki Bogu dosłownie i w przenośni
Offca napisał(a):Na to już Ci odpowiedziałam post wyżej.
Jeszcze mnie zastanawia taka kwestia, czy miłość między dwojgiem ludzi może się skończyć, wypalić? Na przykład po kilkunastu, kilkudziesięciu latach? Mimo, że wcześniej byli naprawdę ze sobą szczęśliwi, ale z czasem po prostu przestali? O tym wypaleniu też się słyszy. Co to może być?
a choćby to, że małżeństwu się wydaje że już nic im nie grozi ze strony świata i wogóle bo przeciez się kochają. A miłośc to przede wszystkim codzienna walka o to by było jeszcze lepiej niż dnia poprzedniego w związku, by żoną mogła kolejnego dnia rozumieć i poznać bardziej swojego męza a mąż żonę itd. To także dbanie o takie małe rzeczy, a przede wszystkim o cieple słowo, słuchanie drugiej osoby, czytanie z oczu także po kilkunastu latach związku. tego trzeba się uczyć całe życie.
W błędzie są te osoby które myślą że małżeństwo nagle niszczy wszelkie problemy i że jakoś tam bedzie.
Może słowo o miłości dojrzałej: chyba najlepsze słowa które ją opisują to wolność bycia soba i wolność w dawaniu siebie drugiemu człowiekowi.
- ksiaze-z-bajki - 03-12-2007 23:36
a mam takie pytanko
dziewczyna zakłada sie o kogoś np. stawką jest piwo ....
jest z tym kimś oszukuje go ze go kocha i takie tam
potem go zostawia jedzie z innym do innego miasta i jest szczęśliwa
a co z tym pierwszym czy jego uczucia sie nie liczą ? czy to jest sprawiedliwe :hm: ??
- promyk słonka - 03-12-2007 23:45
z tego to tylko wynika że dziewczyna nie była jego warta...
uczucia jego są zranione i sprawiedliwe to do końca nie jest, ale uczy go to pewnej bardzo ważnej rzeczy: że na takiej niby-miłości ludzkiej bardzo łatwo można się zawieść...
[ Dodano: Pon 03 Gru, 2007 22:53 ]
ksiaze-z-bajki napisał(a):promyk słonka napisał/a:
No i strasznie ciężko jest ją zdefiniować, no bo.... to jest takie "duże" słowo...
Może to coś więcej niż słowo ...
tak, ale tu na tym forum się słowami posługujemy
nie myśl, że patrzę na miłość jedynie w kwestii teoretycznej 
ksiaze-z-bajki napisał(a):tylko tyle ?? nikt nic więcej nie doda do Miłości :krzywy: :hm: ??
Trochę cierpliwości... ! Jeszcze pewnie nie wszyscy znaleźli ten wątek
"Miłość cierpliwa jest..."
- Myszkunia - 04-12-2007 21:34
ksiaze-z-bajki napisał(a):dziewczyna zakłada sie o kogoś np. stawką jest piwo ....
jest z tym kimś oszukuje go ze go kocha i takie tam
potem go zostawia jedzie z innym do innego miasta i jest szczęśliwa
a co z tym pierwszym czy jego uczucia sie nie liczą ? czy to jest sprawiedliwe ??
Straszny postępek i chyba nie jest przykładem miłości? [-X
ALE Weźmy "na ruszt" coś takiego: czy aby na pewno tak było z dziewczyną? Może rzeczywiście coś czuła do tego chłopaka, ale musiała wybrać i wybrała innego? Takie coś też by nie było przykładem miłośći, ale zauroczenia, jednak bliższe by było tematowi, który rozważamy. Uczucie zauroczenia dwoma osobami może wystąpić i czasem się zdarza.
- ksiaze-z-bajki - 05-12-2007 11:46
Myszkunia napisał(a):, ale musiała wybrać i wybrała innego?Problem w tym ze innego Poznała 1,5 roku później więc opcja wyboru odpada
- mazik - 06-12-2007 13:26
Miłość jest dostępna ludziom a my nimi jesteśmy.
Gdzieś znalazłam tekścik: "... Miłość pozwala człowiekowi powiedzieć nigdy nie umrzesz..."
- ksiaze-z-bajki - 07-12-2007 01:14
Ja sie chyba boję zakochać tyle zdrad i takie zdemoralizowanie nie wiem czy warto ... :?
- Rachel - 07-12-2007 01:40
ksiaze-z-bajki napisał(a):Ja sie chyba boję zakochać tyle zdrad i takie zdemoralizowanie nie wiem czy warto ...a św.Jan Ewangelista ,napisał , że w jeżeli ktoś ma miłość z Boga to się nie lęka
a przecież nie zakochujesz się w zdradzie tylko w konkretnej niewiaście, która ma ciebie wychowywać :diabelek: a tak poważnie, być wierną , czystą wymiarze duchowym i nie tylko, a to jest realne. Takie niewiasty sa jeszcze. A jeżeli będziemy widziec tylko same zdrady itd, to w manie prześladowczą wpadniemy :?
mozesz pogadac św.Józefem , spox patron, orędownik w takich kwestiach [-o<
- ksiaze-z-bajki - 07-12-2007 12:24
Rachel napisał(a):Takie niewiasty sa jeszcze
tak jak i są dinozaury
w książkach dla dzieci tak i miłości w harlekinach nie wiem co myśleć nie wiem co to miłość nic nie wiem
- Rachel - 07-12-2007 13:20
ksiaze-z-bajki napisał(a):nic nie wiemTo już dużo wiesz.
Nie czytam takich bzdur... wierze w czystą , prawdziwą miłośc.
Proponuje ci przeczytać ksiażke "Rozmowy o miłości"
moze ci się rozjaśni.
- ksiaze-z-bajki - 07-12-2007 13:43
Rachel napisał(a):"Rozmowy o miłości"a ile to i jaki autor :hm: ??
- Rachel - 07-12-2007 14:57
ksiaze-z-bajki napisał(a):a ile to i jaki autor ??Quoist Michel - autor, ok.20 zł.
Ale jak co moge pożyczyć
- moruss - 07-12-2007 15:16
według mnie miłość jest sanem w którym nie myslisz normalnie.
Ciągle wracasz myslami do osoby kochanej.
zapraszam do dyskusji na podobny temat