Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15) +--- Wątek: Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu? (/showthread.php?tid=3085) |
Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu? - marszal222 - 05-01-2008 23:11 wyraź swoją opinię :aniol: - sasankja - 05-01-2008 23:19 wyraziłam i wszystkim polecam zastanowienie się nad możliwością uratowania komuś życia po swojej śmierci... - Karusia - 06-01-2008 00:39 Pobranie narządów po śmierci to fajna sprawa. Tak samo, jak oddawanie krwi. Ja tam muszę najpierw osiągnąć pełnoletność ;P - Offca - 06-01-2008 02:09 Oddałabym, bo po śmierci nie będą mi już potrzebne ;P Noszę nawet w portfelu specjalne zaświadczenie, że w razie śmierci szpital może pobrać moje organy do przeszczepów. - jonasz 33 - 06-01-2008 03:14 Pewnie że bym oddał na co one mi potrzebne będą po śmierci :jupi: - marszal222 - 06-01-2008 12:11 Offca napisał(a):zaświadczenie, że w razie śmierci szpital może pobrać moje organy do przeszczepówhttp://www.poltransplant.org.pl/ow.html Również nie mam nic przeciwko a jutro jadę oddać krew i o 450ml krwi będę lżejszy. Oświadczenie: http://www.poltransplant.org.pl/ow.html - ddv - 06-01-2008 12:17 Idea piękna - jednak podchodziłbym do niej dość ostrożnie. Chodzi o to że gdy wgłębimy się w szczegóły jest w tym wszystkim całkiem spore pole do nadużyć. - Polonium - 06-01-2008 12:24 Po śmierci z chęcią bym oddał swoje narządy do przeszczepu, bo tak nakazuje chrześcijańska zasada miłosierdzia. Jednak niepokoił bym tego, kto wykorzystałby owe narządy w złym celu lub nimi by handlował. - marszal222 - 06-01-2008 13:00 Polonium napisał(a):Jednak niepokoił bym tego, kto wykorzystałby owe narządy w złym celu lub nimi by handlował.Zawsze jest takie zagloszenie ale my oddajemy z dobrej woli, fakt że są ludzie którzy wykorzystują sytuacje to zarabiania na tym, ale naszym obowiązkiem jest pomagać innym i każdy będzie rozliczany w Niebie przed tronem Ojca Niebieskiego za swoje uczynki za (dobre i złe). Nie wiem czy dobrze napisałem ale ja tak do rozumuje. ddv napisał(a):jednak podchodziłbym do niej dość ostrożnieTak samo jest fundacjami Takie jak WOŚP czy O.Rydzyka, i tym podobne. Ja tam wole oddać krew czy nosić takie Oświadczenie w portfelu niż rzucać 1zł do puszki gdzie nie wiem gdzie ona idzie do końca fakt że każdy kto zagłada fundacje może z niej wsiąść 10% zapranych pieniędzy ale na cel fundacji a nie dla siebie a w Polsce inaczej do rozumieją. Ale nie oskarżajmy innych oni będą rozliczeni po śmierci za do wszystko czym się wzbogacili. A my będziemy rozliczenie za swoich czynów. Tak ja myślę. - M. Ink. * - 06-01-2008 14:20 marszal222 napisał(a):wyraź swoją opinięja bym oddał swojego inkwizytorskiego siusiaka: nawet przed śmiercią (i tak prawie go nie używam) :twisted: - Polonium - 06-01-2008 14:25 :krzywy: M.Ink.* bez głupich żartów proszę. To katolickie forum. O.K. ? - ddv - 06-01-2008 14:51 Marszal - cała rzecz w tym by nie dochodziło do "przegięć" - w którąkolwiek stronę. Spotkałem się z wypowiedziami poważnych osób na ten temat - w TV była kiedyś wręcz konfrontacja pomiędzy neurochirurgiem i dominikańskim bioetykiem. Do tego - cała masa argumentacji za i przeciw. Prawda zaś jest taka, że niemoralny neurochirurg może doprowadzić wręcz do śmierci osoby która można by wyleczyć w zamian za potrzebny mu organ. Rodzi się tu dość niebezpieczne miejsce do "szarej strefy" handlu żywymi organami. - marszal222 - 06-01-2008 15:10 ddv napisał(a):Prawda zaś jest taka, że niemoralny neurochirurg może doprowadzić wręcz do śmierci osoby która można by wyleczyć w zamian za potrzebny mu organ.Z tym się z Tobą zgodzę ale myśle że żyjemy w takich czasach że osoby które zajmują się takimi żywym organem od żyjących jest nie wielka ale nie mowie że ich nie mam. Kasa robi swoje i jeszcze się znajdą takie osoby że uśmiercają żywe osoby do poprania organów. i tu jest - M. Ink. * - 06-01-2008 16:10 Polonium napisał(a)::krzywy: M.Ink.* bez głupich żartów proszę. To katolickie forum. O.K. ?kajam się pokornie, iżesz se żartuję i proszę o srogą pokutę, np. ośmielę się zaproponować przeszczep za życia bez znieczulenia i bez narkozy :hm: - Annnika - 06-01-2008 16:28 Inki, faktycznie żarty nie na miejscu... :patrzy: |