Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15) +--- Wątek: Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu? (/showthread.php?tid=3085) |
- Kinga93 - 31-10-2008 14:54 Ja chyba bym oddała, bo mi już nie będą potrzebne. A to będzie jakiś dobry uczynek po śmierci uratować komuś życie - AbiSh - 31-10-2008 15:38 Ja raczej nie będe miał ochoty być pochowanym zamiast narządów z workami z piaskiem. - Komzar - 31-10-2008 15:40 Mi jest wszytko jedno co zrobią z moim ciałem po śmierci. - duszyczka - 31-10-2008 16:11 Komzar napisał(a):Mi jest wszytko jedno co zrobią z moim ciałem po śmierci.dokładnie dusza idzie do nieba czyśca lub piekła a ciało i narządy zgniją w ziemi na marne. - M. Ink. * - 31-10-2008 16:13 Cytat:Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu?siusiaka mogę oddać :twisted: - Komzar - 31-10-2008 21:16 Normalnie się popłakałem z radości. Dawno tak fajnego tekstu nie słyszałem M. Ink. - Fils - 03-11-2008 16:01 Cytat:Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu? Oczywiście, że tak. - rodzyna - 04-11-2008 20:34 oddałabym. i noszę nawet w portfelu "oświadczenie woli" ;] - Ks.Marek - 05-11-2008 01:18 M. Ink. * napisał(a):siusiaka mogę oddać:shock: :-* Komzar napisał(a):Normalnie się popłakałem z radości.Ja również. Cóż za heroizm... - M. Ink. * - 05-11-2008 10:00 Ks.Marek napisał(a):ja tu z takim poświęceniem, a wy... szydercy...M. Ink. * napisał(a):siusiaka mogę oddać:shock: :-* - aga - 05-11-2008 16:43 M. Ink. * napisał(a):Cytat:Czy oddałbyś po śmierci swoje narządy do przeszczepu?siusiaka mogę oddać :twisted: Dobre to :mrgreen: :hahaha: :hahaha: :hahaha: Ja też myślałam o tym oświadczeniu woli. [ Dodano: Sro 05 Lis, 2008 15:48 ] Chyba nawet to wolę, a resztę można spalić. Jakoś nie zachwyca mnie świadomość, że robale mnie kiedyś zeżrą. - konradmag1956ax - 06-03-2009 16:49 Pamiętam jak wiele, wiele lat wstecz gdy chodziłem na religie i do kościoła księża mówili że człowiek w całości należy do boga i wiara chrześcijańska zabrania oddawania organów do przeszczepu. Obecnie księża z ambon wręcz nakłaniają aby ratować cudze życie i zgadzać się na oddanie organów zmarłego. Koto mi wytłumaczy o co tu chodzi.Teraz mamy dysputę o inwitro i genetyce gdzie księża powołują się na zygotę oraz że człowiek nie może w swoje ręce brać roli Boga. Co będzie za 20 lat, badania genetyczne są i będą prowadzone. Dzięki nim powstaną nowe leki oparte na genomach, co wówczas powiedzą księża jeśli to będzie powszechne leczenie takich chorób jak aids i innych chorób cywilizacyjnychjeszcze nieznanych. Ciekaw jestem czy jeśli znane by było lekarstwo z genomem na parkinsona czy nie podano by tego lekarstwa Janowi Pawłowi aby go uratować????. Proszę o pojęcie tematu ](*,) [ Dodano: Pią 06 Mar, 2009 16:53 ] "Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu. Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata" Sancte Michael Archangele, defende nos in praelio, - ghost - 07-03-2009 16:37 Oczywiście, ze oddałbym swoje organy po śmierci. Bo po cuż mi one bedą.. Jesli komuś mogą się "przydać" to czemu nie... Gdy skończę 18 lat zamierzam podpisać właśnie takie coś i regularnie oddawać krew - nadinn - 07-03-2009 18:17 Ja bym oddala,bo po co maja byc bezuzyteczne, a komus by uratowalo zycie, zreszta juz zlozylam taka deklaracje. - Vika - 07-03-2009 19:45 M. Ink. * napisał(a):siusiaka mogę oddać, no i bardzo dobrze,tez się może przydać np.postrzelonemu.........policjantowi,o! Ja od dawna noszę przy sobie deklarację zgody, a czy cos ze mnie się komuś jeszcze przyda,to już niech się martwią ci co mnie leczą teraz. |