Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Tajemnica przemijania - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Tajemnica przemijania (/showthread.php?tid=3138)

Strony: 1 2 3 4 5


- heysel - 27-01-2008 20:42

"Kochaj i rób co chcesz."


- Rachel - 27-01-2008 20:52

heysel napisał(a):"Kochaj i rób co chcesz."
Tylko , że czyń to co dobre. Kochać znaczy czynić dobro.


- heysel - 27-01-2008 21:05

Tak.


- nieania - 27-01-2008 21:06

nadal nie rozumiem.. tępa jestem


- heysel - 27-01-2008 21:40

Niebo to stan duszy (psychiki), kiedy każdy czyn jest popełniony poprzez pryzmat miłości. Wiem jak tam jest bo przez chwilę tam byłem.


- Rachel - 28-01-2008 02:08

Więc osoba , która kocha, czyni dobro, podąża ku świętości , potrafi szybciej czy troszke wolniej przyjąć, że utraciwszy kogoś bliskiego... może się później z nią spotkać po drugiej stronie- więc jest nadzieja. Nadzieja spotkania z Bogiem "twarzą w twarz " jak równiez z tą osobą., która wyprzedziła nas w wędrówce.


- heysel - 28-01-2008 02:58

Nie dla każdego taka rzeczywistość jest dostępna.


- gradzia - 28-01-2008 22:15

heysel napisał(a):No chyba, że ja jestem anormalny, bo nie wyobrażam sobie abym mógł się pogodzić ze śmiercią.
no widzisz sam poprawne wnioski wyciągnąłeś, ale to że nie potrafiłbyś sie pogodzić ze śmiercią wcale nie jest dobre..do konca życia byś chciał żyć w rozpaczy wegetując i wspominając przeszłość? przecież tak się nie da żyć w pełni. Zresztą wątpię czy ta osoba kóra Cie kochała takze i odeszła chciałaby żebyś przez nią cierpiał do konca życia.
a co do podziału:
Podział jest psychologiczny i ułożony przez ludzi znających się na tym, bo jako terapeuci mieli do czynienia z wieloma żałobami wielu osób i poza tym potwierdzam to swoim doświadczeniem Uśmiech


- Polonium - 29-01-2008 11:40

Heysel napisal:
Cytat:Niebo to stan duszy (psychiki), kiedy każdy czyn jest popełniony poprzez pryzmat miłości. Wiem jak tam jest bo przez chwilę tam byłem.

Heysel nie żartuj. Ty byłeś w Niebie ? Przecież za życia nikt nie może tam trafić. Co chcesz zasugerować ?


- heysel - 29-01-2008 14:40

Doczytaj pierwszą część wypowiedzi, a zrozumiesz co miałem na myśli ...


- nieania - 29-01-2008 15:05

Oj Heysel.... co z tym twoim ateizmem? Masz rację czyniąc dobro przez pryzmat miłości mamy w sobie namiastkę nieba. Ale to tylko NAMIASTKA. Również postępując wg. zasad miłości wprowadzamy Boże królestwo na ziemię, czyli królestwo niebieskie (odrobinkę nieba), bo Bóg jest miłością. Jeśli kochasz jesteś blisko Boga, bliżej niż myślisz nawet jeśli nie wierzysz. A tym właśnie jest niebo, szczęściem spowodowanym bliskością Boga. Piekło zaś jest to oddalenie duszy od Boga. Więc tak samo rozumiemy niebo... z tą różnicą, że ty mówisz "miłość" a ja mówię "Bóg". A jest to to samo.


- Rachel - 29-01-2008 15:07

Każdy człowieki może czynić dobro, bez względu na idelogie itd.
Należy pamiętać , że jest różnica między bycie dobrym a byciem świętym. Bo między dobrem i świętością nie mam znaku równości.


- nieania - 29-01-2008 15:14

A i jeszcze jedno zapomniałam.... Heysel niebo jest dla każdego. Uwierz słowu Boga zamiast pisać akt apostazji.


- Polonium - 29-01-2008 15:41

Rachel napisała:
Cytat:Należy pamiętać , że jest różnica między bycie dobrym a byciem świętym. Bo między dobrem i świętością nie mam znaku równości.

Dobro to stan doskonały tak samo jak świętość .Np. w Ewangelii są takie słowa Chrystusa: "Nie nazywaj mnie dobrym.Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg". Albo słowa:"Jeśli wy,choć źli jesteście,umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom...".

Bycie świętym zakłada więc bycie dobrym i na odwrót. Nikt z nas nie jest dobrym. Do dobra i świętości wciąż dążymy.

Nie sposób jasno powiedzieć, że ten człowiek jest dobry a ten zły. Nasz sąd będzie zawsze niedoskonały, nieautentyczny. Nie jesteśmy dobrzy, co może nas szokować, ale prawda jest taka, że nikt z nas nie jest wolny od grzechu. Nawet myślą można zgrzeszyć.


- gradzia - 29-01-2008 15:44

:offtopic: od jakichś kilku postów.