Hebrajski - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Chrześcijanie w Internecie (/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Inne linki (/forumdisplay.php?fid=46) +--- Wątek: Hebrajski (/showthread.php?tid=3270) Strony: 1 2 |
Hebrajski - Rachel - 22-02-2008 23:19 http://hebrajski.republika.pl/ - Kyllyan - 23-02-2008 14:33 No tak, tylko współczeny hebrajski do klasycznego, to penie tak samo jał wloski do łaciny. - Rachel - 23-02-2008 14:42 Aż się tak nie znam odnośnie hebrajskiego Ale odnosnie włoskiego i łaciny to wiem tyle, co pani stwierdziła podczas zajęć ,że Włosi dokonali pokaleczenia łaciny. - Sivis Amariama - 23-02-2008 15:49 Ja się uczę i współczesnego i "biblijnego" ;] - Rachel - 23-02-2008 15:57 Sivis Amariama napisał(a):Ja się uczę i współczesnego i "biblijnego" ;]I jak ci idze ? czy nauka języka hebrajskiego jest trudna ? - Sivis Amariama - 23-02-2008 22:15 najpierw najwięcej problemów jest oczywiście z nauczeniem się alfabetu, czytania, znaków samogłoskowych itd... No, ale jak to się przejdzie to sama możliwość czytania i umiejętność odnalezienia słów w słowniku sprawia dużo radości (mi to zajęło miesiąc) - Rachel - 23-02-2008 22:57 Sivis Amariama napisał(a):No, ale jak to się przejdzie to sama możliwość czytania i umiejętność odnalezienia słów w słowniku sprawia dużo radościGratuluję i życzę kolejnych postępów - Kimi - 23-02-2008 23:53 No mi się przyda Ale ja jednak wolę uczyć się współczesnych języków: hiszpański (z naciskiem na meksykańską odmianę), angielski, niemiecki, włoski... - Rachel - 23-02-2008 23:54 Hebrajski również jest używany np. w Izraelu. - Polonium - 24-02-2008 16:30 Hebrajski w wymowie jest łatwy, gorzej natomiast z pisownią, bo znaki muszą być zapisane równo i nie w sposób przypadkowy. W Biblii jest wiele imion hebrajskich i każde po przetłumaczeniu coś znaczy np. Rachel = owca Pana, Emmanuel = Bóg z nami. Hebrajski jest więc ciekawy, ale zarazem bardzo trudny. - Talmid - 25-02-2008 14:07 Sivis Amariama napisał(a):najpierw najwięcej problemów jest oczywiście z nauczeniem się alfabetu, czytania, znaków samogłoskowych itd...No właśnie tak rzeczywiście niektórzy nie potrafią się przez długi czas nauczyć się alfabetu. Akurat miesiąc to całkie nieźle. Jeśli chodzi o mnie to trudno powiedzieć ile się uczyłem, bo w sumie ten alfabet to ja znam od dziecka, ale o ile pamiętam to wystarczyło jakieś dwie godziny. Natomiast generalnie słowa są skonstruowane z 3 literowych rdzeni. Czyli ściślej mówiąc 3 literowych kombinacji zbioru 22 elementowego, bo tyle jest liter w alefbejsie. I wszystko się inaczej pisze niż wymawia więc bardzo trudno jest zapamiętać. Poza tym są jeszcze dwie wymowy aszkenezazyjska i ta niby poprawna, bo aszkanezyjski to niby dialekt ma być. Co zresztą niekoniecznie musi być prawdą. Dla mnie osobiście bardzo trudny język. - Rachel - 25-02-2008 15:38 A jeżeli ktoś by chciał podjać naukę, co by mu ułatwiło naukę ? - Talmid - 25-02-2008 19:29 A o co pytasz dokładnie? - Rachel - 25-02-2008 19:30 Talmid napisał(a):A o co pytasz dokładnie?czytanie liter alfabetu ? - Talmid - 25-02-2008 19:43 Nie wiem to chyba kwestia wrodzonych umiejętności. Ja to odziedziczyłem po mamie. Mama zna 8 języków. Jest z wykształcenia filologiem orientalnym. Ostatnio nauczyła się greckiego alfabetu zajęło jej to jakieś pół godziny i dalej się uczy greki NT. Napewno wkrótce będzie znała lepiej niż ja. No cóż jest zdolniejsza do języków. Dodam że ma prawie 70 lat. |