Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Spowiedż - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Spowiedż (/showthread.php?tid=3332)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26


- omyk - 31-05-2008 14:56

Dobre pytanie Uśmiech
Polonium, chyba coś pokićkałeś Oczko Czy Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy miał przy sobie Najświętszy Sakrament? Oczko Bo może Eucharystia od samego początku jest nieważna? Oczko


- Rachel - 31-05-2008 16:12

To wszelkie spowiedzi , które miały miejsce np. w domu księdza są nie ważne, tak wynika z wypowiedzi Polonium. Gdyz kapłan raczej nie trzyma Najświetszego Sakramentu w domu :coo:


- Polonium - 31-05-2008 16:59

Rachel, to czemu wpierw pisalas, ze lepiej, gdy spowiedz jest w kosciele,gdyz tam jest zawsze Najswietszy Sakrament.

Cytat:Ale ważne jest aby spowiedz mogła odbyć się w Kościele. Z tego powodu, że jest w nim Najświętszy Sakrament.

Zatem Twoja spowiedz w domu ksiedza jest wazna. Gdyby bylo inaczej, to i moje spowiedzi w pokoju u ksiedza bylyby niewazne. Wtedy to bym mial realne obawy co do waznosci.

Omyku, Ostatnia Wieczerza to inna sytuacja. Tam Chrystus byl obecny bezposrednio z uczniami i sam byl swiety, a teraz jest obecny ukryty w Najswietszym Sakramencie. Rozumiemy sie juz Omyku ? A Eucharystia jest zawsze wazna i bedzie wazna az do konca czasow. W niebie zas bedzie juz liturgia niebianska.


- omyk - 31-05-2008 17:04

Nie, nie rozumiemy się.
Czy ksiądz w domu trzyma Najświętszy Sakrament? Gdzie?
Nie mówię o klasztorach, gdzie mają kaplice, tylko o zwykłym domu. Dwukrotnie spowiadałam się w miejscu, gdzie nie było Najświętszego Sakramentu. Czyżby kapłan nie miał tam mocy rozgrzeszania? heh Uśmiech


Co do Najświętszego Sakramentu jeszcze... W Nim Jezus jest wśród nas obecny fizycznie, w Swoim Ciele. Z tego względu jeśli modlimy się i mamy wybór, czy przed NS, czy gdzie indziej, to warto modlić się przed NS. Wszelkie uroczyste przyrzeczenia powinno się podejmować przed Najśw. Sakr., stojąc przed Panem i mając tego świadomość. Tak samo jest ze spowiedzią. Nie znaczy to jednak, że bez obecności Jezusa w NS ta spowiedź jest nieważna. On jest zawsze z nami Uśmiech


- Polonium - 31-05-2008 17:18

Omyk napisala:
Cytat:Nie, nie rozumiemy się.
Czy ksiądz w domu trzyma Najświętszy Sakrament? Gdzie?

Czy wspomnialem, ze ksiadz ma u siebie Najswietszy Sakrament ? Wypowiedz nie wskazuje na to, nawet wczesniej takiej wypowiedzi nie dalem.

Omyk pisze tez:
Cytat:Dwukrotnie spowiadałam się w miejscu, gdzie nie było Najświętszego Sakramentu. Czyżby kapłan nie miał tam mocy rozgrzeszania? heh

Alez, Omyku. Zmienilem zdanie w poprzednim poscie, ze jednak zgadzam sie co do waznosci spowiedzi w domu ksiedza. Gdyby byla niewazna to jak napisalem, mialbym realne obawy przed ponownym przystapieniem do tego sakramentu w domu ksiedza. Ale skoro sam ksiadz i to po seminarium i z doswiadczeniem zadeklarowal, ze w ten sposob moze wyspowiadac, to znaczy ze wazna jest taka spowiedz.


- Rachel - 31-05-2008 18:02

Polonium napisał(a):Rachel, to czemu wpierw pisalas, ze lepiej, gdy spowiedz jest w kosciele,gdyz tam jest zawsze Najswietszy Sakrament.
Tak jak napisała, omyk jak jest możliwość to lepiej w Kosciele.
Ale nie zawsze jest to realne. Dlatego nie uważam, aby pisała sprzeczne informacje.

Polonium napisał(a):Czy wspomnialem, ze ksiadz ma u siebie Najswietszy Sakrament ? Wypowiedz nie wskazuje na to, nawet wczesniej takiej wypowiedzi nie dalem.
Omyk , raczej to wyciągneła z mego postu.


- Polonium - 31-05-2008 18:33

Dzieki.


- Marek MRB - 31-05-2008 20:00

Nie ma potrzeby by był w pobliżu Najświętszy Sakrament - spowiednik sprawując Sakrament Pokuty działa "in persona CHristi".


- Ks.Marek - 01-06-2008 11:09

Cytat:Rachel, to czemu wpierw pisalas, ze lepiej, gdy spowiedz jest w kosciele,gdyz tam jest zawsze Najswietszy Sakrament.
Ponieważ zwyczajnym miejscem sprawowania sakramentu pokuty jest kościół a w nim konfesjonał.


- aga - 01-06-2008 11:11

A teraz księża, idąc z duchem czasu, mają nawet w domu klęczniki i ogólnie "sprzęt" do spowiedzi. :mrgreen:


- Ks.Marek - 01-06-2008 11:13

Osobiście uważam, że to wcale nie jest takie dobre. Tym bardziej teraz, kiedy zewsząd czai się TVN24...


- aga - 01-06-2008 11:17

Ks.Marek napisał(a):Osobiście uważam, że to wcale nie jest takie dobre. Tym bardziej teraz, kiedy zewsząd czai się TVN24...

Ale to tak że tak powiem na nagłe wypadki taka spowiedź. Istnieje pewne ryzyko związane ze spowiedzią poza kościołem i poza konfesjonałem, mianowicie swego rodzaju profanację Sakramentu. Może się zdarzyć, ze ktoś pójdzie do spowiedzi do księdza w domu i nagle się okazuje, że zaciera się różnica między sakramentem a rozmową, człowiek zapomina po prostu, że przecież jest na spowiedzi. W przypadku tradycyjnej formy Sakramentu chyba nie ma takiego ryzyka.
Domyślam się, że Ks.Marek jest zwolennikiem tradycyjnej formy spowiedzi?
A co z ludźmi, którzy mają problem ze spowiedzią w konfesjonale tego typu, że hmm...blokują się? To chyba uzasadniona przyczyna, dla której można ominąć "przepis"? Ja na przykład z tego powodu kiedyś przerwałam spowiedź już na samym początku. Ogólnie przez pewien czas miałam poważny problem ze spowiedzią w formie tradycyjnej.


- Ks.Marek - 01-06-2008 11:20

Owszem, zdecydowanie tak. Czasem zdarza się, że spowiadam i spowiadam się w domu. Ale to rzadkość z racji szczególnych okoliczności, bądź osób.


- aga - 01-06-2008 11:25

Na przykład jeżeli spowiedź połączona jest z kierownictwem duchowym to wtedy nie czas i miejsce na spowiedź w kościele? Bo jeżeli ktoś podchodzi poważnie do spowiedzi i do tego, by chcieć coś zmienić to nie da się tego "załatwić" w kościele piętnaście minut przed Mszą, kiedy w kolejce do spowiedzi kilka osób.


- Rachel - 01-06-2008 11:38

aga, jak jest możliwe, to ksiądz otwiera kościół i tam jest spowiedz. Mówię na swoim przykładzie. Z powodu swej niepełnosprwności, nie uklęknę ale jeżeli mam dość siły to spokojnie pokonam więcej schodów.
Jak pisałam wczesniej, są kościoły gdzie jest też miejsce najcześciej w zakrystii, gdzie jest jakby wbudowany konfesjonał, ksiądz wchodzi z jednej a petnitent z drugiej strony. Można usiąść, jeżeli ona jest chora i spokojnie wyspowiadać.
To zależy od okoliczności, oraz pamiętanie , że to jest sakrament a nie przyjacielska pogawendka. Postawa serca.