Czy Bóg nas karze? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15) +--- Wątek: Czy Bóg nas karze? (/showthread.php?tid=3498) |
- alus - 30-04-2008 15:52 Karcić a karać to jednak nie to samo. - "Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję (się) w tętno ich serca, kiedy uderzy do mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski moje, poczynam się gniewac na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im, czego pragną" (Dz 1728) Jezus mówi o: - karceniu przez Boga, które jest łaską - "Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozłała się łaska" (Rz 5,20) - karze, którą funduje sam sobie człowiek nie przyjmując łaski Boga. - Anonymous - 30-04-2008 22:29 To karci nas ten bóg, czy nie :twisted: ??? Już chciałem pójść do spowiedzi, a tu taki cios, że jak pójdę to dostanę w dupsko od bozi :evil: Nie chcęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęe ;( [ Komentarz dodany przez: Annnika: Sro 30 Kwi, 2008 22:46 ] Kultura i szacunek do Boga się kłania. - Ks.Marek - 30-04-2008 22:35 W temacie: http://mateusz.pl/ksiazki/js-npp/js-npp_04.htm o. Jacek Salij OP napisał(a):O karze za grzechy mówi słowo Boże jakby na dwóch płaszczyznach. W sensie ścisłym karą za grzech są ciemności przebywania poza obecnością Bożą, wystawienie samego siebie na pustkę i bezsens. Mówiąc inaczej, karą za grzech jest sam grzech; nasze przebywanie w świecie bez Boga. - nieania - 30-04-2008 22:39 mały :offtopic: Miłość ma to do siebie, że odkrywa grzech i zapomina o nim - Bóg w konfesjonale jest przede wszystkim miłosierna... proszę o wybaczenie - Anonymous - 30-04-2008 22:47 nieania napisał(a):Bóg w konfesjonale jest przede wszystkim miłosierna... Bóg to kobieta? Nie wiedziałem :shock: Do kroćset! Mam zaległości ;( nieania napisał(a):Miłość ma to do siebie, że odkrywa grzech i zapomina o nim Żyłem w błędzie :-k . Myślałem, że miłość prowadzi, do grzechu. No tak, ale myślenie nigdy nie szło mi dobrze :-k No i się nie dowiedziałem, czy nas karci, czy nie :evil: - aga - 30-04-2008 23:50 BeLzEbUb napisał(a):nieania napisał(a):Bóg w konfesjonale jest przede wszystkim miłosierna... Nieania chyba niefortunnie zbudowała zdanie, sądzę, że chodziło jej o nawiązanie do części pierwszej w znaczeniu: miłość - Bóg, a więc miłość miłosierna, Bóg, który jest miłością, a miłość to ona. Eeee, rozumiecie coś z tego? - M. Ink. * - 01-05-2008 01:10 aga napisał(a):Nieania chyba niefortunnie zbudowała zdanie, sądzę, że chodziło jej o nawiązanie do części pierwszej w znaczeniu: miłość - Bóg, a więc miłość miłosierna, Bóg, który jest miłością, a miłość to ona. Eeee, rozumiecie coś z tego?eee.... to zwykła literówka - aga - 01-05-2008 11:36 Pewnie literówka, bo nieania pisząc o Bogu myślała o miłości miłosiernej z początku zdania, a tutaj już Bóg się pojawił hehe - nieania - 01-05-2008 11:40 Żeby się :offtopic: za bardzo nie ciągnął... czasem zdarzają mi się literówki, jeśli mi się na czerono nie podkreśli to nie poprawię. Chciałam napisać miłosierny. A tak poza tym, to ani kobieta, ani mężczyzna. Bóg karci, karze ale i wybacza. W czasie spowiedzi właśnie wybacza. Miłość nie prowadzi do grzechu, wręcz przeciwnie - uwalnia od grzechu. - aga - 01-05-2008 12:01 Bóg wybacza, ale jednak odpokutować trzeba za grzechy, teraz lub po śmierci, więc też jest sędzią. - nieania - 01-05-2008 12:14 Żal za grzechy zmniejsza karę. A więc Belzebub warto iść do spowiedzi. - Anonymous - 01-05-2008 14:34 nieania napisał(a):Żal za grzechy zmniejsza karę. A więc Belzebub warto iść do spowiedzi. Nieania, to był dżołk z tą spowiedzią :- . - aga - 01-05-2008 14:38 BeLzEbUb napisał(a):nieania napisał(a):Żal za grzechy zmniejsza karę. A więc Belzebub warto iść do spowiedzi. Wiem, że to był "dżołk". Niestety, nie mam złudzeń - dziadu - 01-05-2008 15:50 Ks.Marek napisał(a):Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza a za złe karze.heh tez myslałam nad tym nie dawno i uzyskalam odpowiedz mniej wiecej taką: "Bóg jest nieskonczenie miłosierny i jednocześnie nieskończenie sprawiedliwy. Tylko On potrafi to pogodzic, po ludzku to paradoks" - Anonymous - 02-05-2008 23:16 Ale ja nie rozumiem, czy bycie 'dobrym człowiekiem' aczkolwiek nie uznającym 'Boga'-jako religii, przekreśla jego szanse na brak kary po śmierci??? |