Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Kwestionariusz Orientacji Życiowej - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wiedza, nauka, filozofia. (/forumdisplay.php?fid=49)
+--- Wątek: Kwestionariusz Orientacji Życiowej (/showthread.php?tid=3581)

Strony: 1 2


Kwestionariusz Orientacji Życiowej - Terebint - 21-05-2008 18:37

To jest test, który w końcu powie prawdę o Was samych: http://www.psychologia.net.pl/testy.php?test=soc

Mnie wyszło 47 punktów, a więc nie za dobrze. Ciekawi mnie, jak pozostali sobie z tym poradzą. Oczko Język


- omyk - 21-05-2008 18:49

Hmm... 132 pkt.
Ale co to jest orientacja życiowa? Szczęśliwy Media widocznie zrobiły mi już niezłą papkę z mózgu, bo słowo "orientacja" kojarzy mi się w pierwszej kolejności z przymiotnikiem "seksualna".


- Rachel - 21-05-2008 20:46

Mi wyszło 111. - ale jakoś nie do końca wyszło tak jak jest w realu co chodzi o diagnozę Uśmiech
Ale z tą orientacją to dobra gra wyrazów Oczko


- Gosia - 21-05-2008 20:51

139 punktów Uśmiech


- meritus - 21-05-2008 21:58

129 i recenzja: "weź się powieś", z którą się nie zgadzam :diabelek:


- Rachel - 21-05-2008 22:31

Te opisy są bardzo "optymistyczne". Ciekawe co autor miał za cel, tworząc taki test.


- aga - 21-05-2008 22:35

Hehe, a ja już zrobiłam sobie chyba wszystkie możliwe testy psychologiczne, ten także Duży uśmiech ale nie pamiętam, co tam wyszło, a jak skala jest tak duża to trudno utrafić właściwą liczbę punktów.


- Annnika - 22-05-2008 00:17

97 pkt. No i :?:


- Gosia - 22-05-2008 00:18

Hm.. Czemu mam najwięcej? Hm.. Coś mi to wygląda na grubymi nićmi szyte.. :-


- Rachel - 22-05-2008 01:53

Annnika napisał(a):97 pkt. No i
No i masz opis do tego wyniku. Ale to jest lipne.


- Polonium - 22-05-2008 12:47

A mi wyszło 113 punktów jeśli się nie mylę, ale recenzja tak pesymistyczna, że test wydał mi się podejrzany. :diabelek: Bo istotą testu psychologicznego jest mobilizacja do działań pozytywnych i wskazówki, co robić, a nie wprawianie w nastrój przygnębienia. Smutny Coś tu jest strasznie pomieszane. W teście wychodzi, że jestem zupełnie do niczego. :shock:


- Gosia - 22-05-2008 13:10

Polonium napisał(a):Bo istotą testu psychologicznego jest mobilizacja do działań pozytywnych i wskazówki, co robić, a nie wprawianie w nastrój przygnębienia.
> jesteś tego pewny :?:

Według encyklopedii TEST PSYCHOLOGICZNY jest to narzędzie badawcze w psychologii pozwalające na uzyskanie takiej reprezentatywnej próbki zachowań, o których można przyjąć (np. na podstawie założeń teoretycznych lub związków empirycznych), że są one wskaźnikami interesującej nas cechy psychologicznej.

Powinno to być narzędzie obiektywne, zestandaryzowane, trafne, rzetelne i znormalizowane, wyposażone w reguły obliczenia wartości mierzonej cechy oraz jasno określające zakres i rodzaj dopuszczalnych zachowań ze strony diagnosty (czyli zgodne z zasadami Psychometrii).

Badanie testowe powinno być sytuacją, w której osoba badana uczestniczy dobrowolnie, świadoma celu, jakim jest jej ocena.


- Polonium - 22-05-2008 15:36

Nie prosiłem o podanie definicji, ale dzięki. Jednak miałem na myśli sam kwestionariusz, w którym ocena jest nieco pesymistyczna. Oczywiście z dystansem podchodzę do takich testów, bo raz są wiarygodne, a raz nie.

Poprostu ocena kwestionariusza w odniesieniu do mnie nie okazała się całkiem zgodna z rzeczywistością i wyszła jako skrajnie pesymistyczna.


Tak naprawdę to ani psychotest ani test na inteligencję nie powie nam prawdy o nas. Jeśli się nawet to zdarzy, to będzie to tylko zbieg okoliczności. Taki psychotest można nawet samemu stworzyć i zobaczyć jaki jest nasz charakter.


- motylek - 22-05-2008 16:33

133 pkt.
ten test należy do jednego z dziwniejszych jakie rozwiązałam... :coo:


- rodzyna - 22-05-2008 16:49

94. huh.
:|