Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Bogu służyć, mamoną się posługiwać... - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Bogu służyć, mamoną się posługiwać... (/showthread.php?tid=3919)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


- Ks.Marek - 17-10-2008 19:39

Mordimer_Madder napisał(a):chcę zatem wiedzieć, za co zapłaciłem i mam do tego prawo
Za list, prawda?


- o. Pacyfik - 17-10-2008 19:49

Mordimer_Madder napisał(a):I dobrze - niech będą... ja tylko proszę o rachunek jak wśród białych ludzi się przyjęło... chcę wiedzieć, za co zapłaciłem...

Odmowa wydania rachunku jest już wykroczeniem skarbowym sama w sobie... skoro się zarabia jak urząd - się płaci podatki... przypominam, że za takie samo zaświadczenie w jednej z parafii w moim mieście nie wystawiono mi nakazu zapłaty a więc takiego obowiązku nie ma... chcę zatem wiedzieć, za co zapłaciłem i mam do tego prawo... a materializacją tej wiedzy jest właśnie rachunek... a ten wiąże się z podatkiem, bo nie jest to czynność wyznaniowa lecz jakaś forma opłaty administracyjnej...

Tak więc domniemywam iż do tej pory dopuszczono się dwóch, ewidentnych naruszeń prawa: pobranie bezprawnej opłaty administracyjnej oraz odmowa wydania rachunku/faktury za otrzymaną należność... prawo ma być równe dla wszystkich, jeśli nie potrafi się spraw finansowych załatwiać w cywilizowany sposób używając narzędzi z obcego warsztatu :!:

Nastepnym razem popros o fakture, a potem sobie odliczysz od podatku.....
:diabelek:


- Mordimer_Madder - 17-10-2008 20:13

Ks.Marek napisał(a):Za list, prawda?
Nie - za list zapłaciłem 12,50 i na to mam dokument pocztowy... a reszta :?:
o.Pacyfik napisał(a):Nastepnym razem popros o fakture, a potem sobie odliczysz od podatku.....
Powiem Ci tak - nigdy nie odmawiam potrzebującym, jeśli tylko widzę, że nie jest to kasa na wódę, więc prawie nigdy... nie daję też złotówki, bo to żenujące... i nie chcę tego odliczać od podatku, bo to też żenujące... a jeśli mam wybierać, wolę dać potrzebującym jak księdzu gdyż zgodnie z moim oglądem świata onże ksiądz potrzebującym nie jest... jeśli jednak dałby mi ów urzędnik pana B. do zrozumienia, iż oczekuje wsparcia parafii - to jak napisałem uprzednio - zapewne otrzymałbym od "młodych" dyspozycję przekazania niezłego datku... a tak będzie miał kłopot...


- Ks.Marek - 17-10-2008 20:27

Mordimer_Madder napisał(a):Nie - za list zapłaciłem 12,50 i na to mam dokument pocztowy... a reszta
No właśnie, jaka reszta?

[ Dodano: Pią 17 Paź, 2008 20:28 ]
Mordimer_Madder napisał(a):Był to list polecony za pobraniem, które opiewało na 72 złote i 50 groszy polskich!!
To ile wreszcie?


- Mordimer_Madder - 17-10-2008 20:39

Reszta to 50 złotych polskich... 72,50 pobranie w tym koszt przesyłki 12,50... tak mam wyszczególnione na kopii "Nalepki Adresowej" Poczty Polskiej, która jako żywo rachunkiem nie jest i nawet tak się nie nazywa :!:


- Ks.Marek - 17-10-2008 20:44

Blue, weź mi to rozpisz na drobne, albo na skype mi wytłumacz, bo jako żywo, nie panimaju, szto ty gawarisz...


- Mordimer_Madder - 17-10-2008 20:59

Dostałem oną przesyłkę listową za pobraniem kwoty 72,50... w rubryce "Opłata" stoi kwota 12,50... wykoncypowałem zatem, że z kwoty pobrania 72,50 kwota 12,50 stanowi koszt przesyłki a 50 złotych koszt zaświadczenia... na logikę... a jeśli zapytasz mnie, co kosztowało aż 12,50 to odpowiem, że nie wiem... zwykły list...


- Ks.Marek - 17-10-2008 21:01

Mordimer_Madder napisał(a):Dostałem oną przesyłkę listową za pobraniem kwoty 72,50... w rubryce "Opłata" stoi kwota 12,50..
Zatem listonoszowi zapłaciłeś ponad 7 dych, tak?
Mordimer_Madder napisał(a):wykoncypowałem zatem, że z kwoty pobrania 72,50 kwota 12,50 stanowi koszt przesyłki a 50 złotych koszt zaświadczenia

12,50 - koszt przesyłki
60 - kwit
=72,50.

[ Dodano: Pią 17 Paź, 2008 21:03 ]
Jeśli masz bulwersację na te 60 dych, to sorry, ale nie dzisiejszy jesteś. Wszak druk sam kosztuje, przesyłka priorytetowa i za pobraniem przyspiesza doręczenie, więc masz po prostu przysługę i nic więcej. Zobacz, ile byś kasy wydał, jadąc tam.


- duszyczka - 17-10-2008 21:09

Ks.Marek napisał(a):Jeśli masz bulwersację na te 60 dych, to sorry, ale nie dzisiejszy jesteś. Wszak druk sam kosztuje, przesyłka priorytetowa i za pobraniem przyspiesza doręczenie, więc masz po prostu przysługę i nic więcej. Zobacz, ile byś kasy wydał, jadąc tam.
Powyżej 100 przesyłka jest gratisssOczko Więc lepiej popytać się innych czy nie chcą czegoś zamówić..


- Mordimer_Madder - 17-10-2008 21:25

Hahaha - z wrażenia matematyka mi się poplątała...

Tak - mam bulwersację na te 6 dych, bo niektórzy ludzie żyją za to tydzień... a zarabiając tyle za dzień pracy dostają "na rękę" 1560 zeta miesięcznie, a wiec spora grupa obywateli naszego kraju przed jeszcze sporszą grupą tych, którzy takiego dochodu nie osiągają...

Jasno widzę, że płaszczyzny poglądów nie uzgodnimy...


- Ks.Marek - 17-10-2008 21:41

Mordimer_Madder napisał(a):Jasno widzę, że płaszczyzny poglądów nie uzgodnimy...
Ponieważ ty wyrażasz brak dobrej woli IMHO.

Raz jeszcze ci piszę: więcej kasy byś wydał, gdybyś udał się w podróż do parafii, po metrykę. Zapłaciłbyś i za transport i za kwit. A tak poniosłeś tylko znikomą część kosztów. Żaden sąd nie kupi tej historii.


- Mordimer_Madder - 17-10-2008 22:27

Cytat: Żaden sąd nie kupi tej historii.
Nie musi - UKS to nie sąd... a kary ma bardziej dolegliwe... i oczywiście nie za pobraną kwotę lecz za brak rachunku/faktury... to już wiem z całą pewnością... sprawę pobrania nieuprawnionej opłaty administracyjnej jeszcze muszę uściślić pod kontem właściwości rzeczowej... i zobaczymy, jakie będą owoce...


- Ks.Marek - 17-10-2008 22:36

Urząd Kontroli Skarbowej chcesz na parafię nasłać? No cóż pogratulować eschatologicznej odwagi 8)
Ale i oni tego nie kupią. Idę o zakład :twisted:


- alus - 17-10-2008 22:43

Ks.Marek napisał(a):i za kwit.
W mojej parafi ów kwit to klasyczne "co łaska" i optuje w granicach 10-20 zł.
Opłata intencji Mszy św to 30-35zł....na Jasnej Górze intencja Mszy św - 50 zł.
"Kwit" zatem kosztuje więcej niż zamówienie Mszy św w kaplicy Maryi.
Chyba rzeczywiście duchowny doliczył sobie koszty dojazdu Duży uśmiech


- Mordimer_Madder - 17-10-2008 22:47

Będą musieli - to jest ścigane z urzędu a do tego obowiązuje w tym zakresie zasada legalizmu ścigania, której naruszenie skutkuje zarzutem niedopełnienia obowiązku służbowego przez urzędnika... a nawet jeśli pierwsza instancja podda się miejscowym naciskom, to ja jako strona w sprawie mam prawo do odwołania... i nie zawaham się go użyć aż do NSA i NIK włącznie... za to, że ktoś nie miał czasu odpisać na moją prośbę, zlewając mnie po całości... czyli za butę i pewność bezkarności!

Mam dużo czasu i lekkie pióro... i coś tam się kminię w prawie... a jakby co, to pijam czasami z dwoma radcami i jednym adwokatem a nawet sporadycznie z jednym prorokiem a ten ostatni zaczyna lekturę prasy od "Nie" i "Faktów i Mitów"... będę miał profesjonalne wsparcie :diabelek: