Polityka Watykanu - apostazja - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25) +--- Wątek: Polityka Watykanu - apostazja (/showthread.php?tid=3992) Strony: 1 2 |
Polityka Watykanu - apostazja - Komzar - 23-10-2008 07:23 Apostazja To kolejny przykład, że zamiast ludziom tłumaczyć to Ojcowie KrK korzystają ze strategii sprawdzonej w machinach państwowych strategii. Jak nie umie się obywatela (wiernego) do czegoś przekonać argumentami to należy go zniechęcić do działań administracyjnie. Żałosne. Re: Polityka Watykanu - apostazja - alus - 23-10-2008 08:50 Komzar napisał(a):ApostazjaNic na siłę ...."Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchaja, to choćby kto z umarłych powstał nie uwierzą" (Łk 16,31)....."Jeśli Chrystusa, nauczania Kościoła nie chcą słuchać, odrzucają.....". - Helmutt - 23-10-2008 09:27 Ciekawy jest dla mnie punkt 2. 2. Do społeczności Kościoła należą w pełni ci, co mając Ducha Chrystusowego w całości przyjmują przepisy Kościoła wraz ze wszystkimi ustanowionymi w nim środkami zbawienia i w jego widzialnym organizmie pozostają w łączności z Chrystusem rządzącym Kościołem przez papieża i biskupów, w łączności mianowicie polegającej na więzach wyznania wiary, sakramentów i zwierzchnictwa kościelnego oraz wspólnoty. Są to widzialne więzy komunii (KKK 815, 837). Wynika z tego, że od cholery mamy nieswiadomych apostatów i heretyków - Cichociemny - 23-10-2008 11:27 Helmutt napisał(a):Wynika z tego, że od cholery mamy nieswiadomych apostatów i heretyków o nie przejmuj się w historii krk były takie okresy że praktycznie wszyscy byli apostatami i heretykami , kiedy to trzech papieży rzucało na siebie anatemy a co ciekawsze również na swoich poddanych więc mało kto nie był pod klątwą ... ta instytucja ma to do siebie że zawsze ma racje ale nie zawsze wiadomo dlaczego :/ - Komzar - 23-10-2008 11:30 Helmutt napisał(a):Wynika z tego, że od cholery mamy nieświadomych apostatów i heretykówhehe, przydał by się jakiś spis powszechny katolików. - Helmutt - 23-10-2008 12:07 Komzar napisał(a):Ale koniecznie z testem z podstaw religii - bo jak do tej pory to liczyli ludzi w kościołach i było "Łał, kościoły pełne, 99% Polaków to katolicy, łał". A jak wiadomo, ze świadomością religijną u rodaków to kiepsko, kiepsko....Helmutt napisał(a):Wynika z tego, że od cholery mamy nieświadomych apostatów i heretykówhehe, przydał by się jakiś spis powszechny katolików. - Komzar - 23-10-2008 12:26 Nie da się ukryć, czasami mam wrażenie, że wiem więcej o tej religii niż sami zainteresowani - alus - 23-10-2008 12:28 Helmutt napisał(a):Ale koniecznie z testem z podstaw religii - bo jak do tej pory to liczyli ludzi w kościołach i było "Łał, kościoły pełne, 99% Polaków to katolicy, łał". A jak wiadomo, ze świadomością religijną u rodaków to kiepsko, kiepsko....Może i czasem kiepsko...tyle, że to nie wiedza przesądza o jakości wiary...wiara to coś więcej niż wiedza religijna. - Helmutt - 23-10-2008 12:33 alus napisał(a):No ale ludzie musza wiedzieć w co wierzą i po co wierzą. A nie, że deklaruje się że jest katolikiem, a wierzy w reinkarnację, wybiera sobie przykazania jakich ma przestrzegac, czy chodzi do kościoła bo "trzeba" itp. Tacy Świadkowie Jehowy na Kościołem Katolickim mają miazdżącą przewagę jesli o to chodzi.Helmutt napisał(a):Ale koniecznie z testem z podstaw religii - bo jak do tej pory to liczyli ludzi w kościołach i było "Łał, kościoły pełne, 99% Polaków to katolicy, łał". A jak wiadomo, ze świadomością religijną u rodaków to kiepsko, kiepsko....Może i czasem kiepsko...tyle, że to nie wiedza przesądza o jakości wiary...wiara to coś więcej niż wiedza religijna. - Polonium - 23-10-2008 12:45 Helmutt napisał : Cytat:Tacy Świadkowie Jehowy na Kościołem Katolickim mają miazdżącą przewagę jesli o to chodzi. ŚJ to sekta. Tak mówią wiarygodne źródła. Nie można sekty porównywać z religią chrześcijańską. ŚJ to niechrześcijanie i mają sporo błędów doktrynalnych w tym, co głoszą. - Helmutt - 23-10-2008 12:48 Polonium napisał(a):Helmutt napisał :Żadna sekta. Nie jestem ich sympatykiem, wręcz mnie wkurzają - ale sektą na pewno nie są. A jakie sa te "wiarygodne źródła"?Cytat:Tacy Świadkowie Jehowy na Kościołem Katolickim mają miazdżącą przewagę jesli o to chodzi. - Polonium - 23-10-2008 12:50 Helmutt pyta : Cytat:A jakie sa te "wiarygodne źródła"? Centra informacji o sektach na przykład. Encyklopedia PWN (1989 r.) - Komzar - 23-10-2008 12:58 Sekta, czy nie sekta ale faktem jest że miażdżącą przewagę mają w wiedzy i rozumieniu swojej wiary w porównaniu z katolikami. Postarajcie się podciągnąć swoje oceny w tej kwestii. Możecie zrobić to na dwa sposoby: 1. Gruntowne nauczanie w domu tego czym wasza wiara jest a czym nie 2. Wywalenie z KrK tych co tej wiedzy nie posiadają i zostawieni tylko tych kumatych - alus - 23-10-2008 13:05 Helmutt napisał(a):No ale ludzie musza wiedzieć w co wierzą i po co wierzą. A nie, że deklaruje się że jest katolikiem, a wierzy w reinkarnację, wybiera sobie przykazania jakich ma przestrzegac, czy chodzi do kościoła bo "trzeba" itp. Tacy Świadkowie Jehowy na Kościołem Katolickim mają miazdżącą przewagę jesli o to chodzi.Wszyskie sekty - ŚJ nie są wyjatkiem - charakteryzują się radykalizmem. Z pozostałą opinią niestety muszę się zgodzić ...tyle tylko, że jesli wybierają tzn. wiedzą z czego wybierają. Nie usiłuję jakoś tłumaczyć ten stan - ale kondycja religii świadczy o kondycji współczesnego człowieka....w większości religii niestety występuje "selekcja" prawd wiary i przykazań Przecieniasz wiedze ŚJ - kilkakrotnie podejmowałam z nimi dyskusję i zawsze kończyło się brakiem odpowiedzi na moje argumenty - chodzi mi o znajomość Biblii.....mają bardzo wybiórczą wiedzę - jak to sekta. - Helmutt - 23-10-2008 13:14 alus napisał(a):Przecieniasz wiedze ŚJ - kilkakrotnie podejmowałam z nimi dyskusję i zawsze kończyło się brakiem odpowiedzi na moje argumenty - chodzi mi o znajomość Biblii.....mają bardzo wybiórczą wiedzę - jak to sekta.To wiem, oni tylko udają, że są tak obcykani. Mi chodzi o to, że u nich jest nie do pomyślenia, że ktoś może poddawać w wątpliwość naukę zboru. osobnik jawnie grzeszący czy traktujący wybiórczo nakazy jest zazwyczaj poddawany ostracyzmowi. W KK to róznie z tym jest, hierarchii wystarcza, że kościoły pełne i już. |