Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Znicze - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Wątek: Znicze (/showthread.php?tid=4017)

Strony: 1 2


Znicze - PS - 28-10-2008 18:43

Doszłyśmy z żoną do różnicy zdań odnośnie zapalania zniczy na grobach.
Jestem człowiekiem pratycznym i osobiście uważam, że ze zniczy to jedynie dużo śmieci jest. Oczywiście wiele osób się oburzy (z mojego otoczenia - babcie itp), że "jak to?! brak znicza to brak szacunku/pamięci"
Chyba ten znicz ("czym większy tym lepszy") to taka modlitwa na pokaz w wielu przypadkach - "a ta sąsiadka to pamięta o matce [zmarłej], bo się pali na grobie".
Po co na grobie bliższej osoby stawia się zazwyczaj bardziej wypasiony znicz niż na dalszej?
Może się nad tym nikt nie zastanawia, tylko już tak ludzie sobie w czasie takie zwyczaje [bezpodstawne i imho głupie] przyswoili.
Co daje taki znicz? Może nie dostrzegam jakiegoś aspektu tego płomyczka


Re: Znicze - alus - 28-10-2008 18:48

PS napisał(a):Co daje taki znicz? Może nie dostrzegam jakiegoś aspektu tego płomyczka
Ten płomyczek to światło - symbol Chrystusa.
A znicz nie musi być wypasiony Uśmiech


- PS - 28-10-2008 18:59

Wszędzie symbole w tym Kościele. I co daje ten symbol? Bo nic nie zostało wyjaśnione.
Jest i tak grób z krzyżem i z rzeźbą Jezusa na nim. Czyli sens tego znicza jest taki aby był symbolem? nie kupuje tego
A jak nie będzie płomyczka to źle?


- Polonium - 28-10-2008 19:02

To nie tylko symbol (światło), ale znicz to również wyraz pamięci o zmarłym. Odnośnie symbolu to światło przypomina obecność Chrystusa. Zauważmy np. w kościołach tzw. wieczne lampki przed tabernakulum. Mniej więcej podobna jest ich wymowa, bo też wskazują, że w tym kościele obecny jest Chrystus.


- krzysiek_enoch - 28-10-2008 19:10

Jeśli chodzi o mnie, to nie zapalam znicza. Gdybym mieszkał bliżej moich rodzinnych stron (Gliwice - Olsztyn) to pewnie od czasu do czasu poszedłbym na cmentarz posiedzieć sobie na ławeczce przy grobie mojego taty i podumać o przeszlości i przyszłości. Pewnie nawet umyłbym i przyozdobił jakos jego grób przed 1 listopada. Może położyłbym jakieś kwiaty.
Ale nie mam za bardzo możliwości.
Pomodlę się za to za bliskimi, którzy będą uczestniczyć, w tym szczególnym dla nich dniu, w różnego rodzaju nabożeństwach. Pomodlę się o to abyśmy gdy się spotkamy kiedys, po drugiej stronie życia, byli razem z Chrystusem


- PS - 28-10-2008 19:17

Polonium napisał(a):To nie tylko symbol (światło), ale znicz to również wyraz pamięci o zmarłym. Odnośnie symbolu to światło przypomina obecność Chrystusa. Zauważmy np. w kościołach tzw. wieczne lampki przed tabernakulum. Mniej więcej podobna jest ich wymowa, bo też wskazują, że w tym kościele obecny jest Chrystus.
1. Czyli znicze wskazują, którzy zmarli są z Jezusem?
2. Jest święto, cmentarz - po co jeszcze inne rzeczy przypominające obecność Chrystusa - to przerost formy nad treścią.
3. Ten wyraz pamięci jest zewnętrzny - po co się nią chwalić? Dobrze jest się modlić/dawać jałmużnę itp na pokaz? wg mnie nie


- Polonium - 28-10-2008 20:00

Cytat:1. Czyli znicze wskazują, którzy zmarli są z Jezusem?

Tu akurat nie można jednoznacznie skojarzyć. Nie wszędzie są znicze i kwiaty, ale na pewno jest krzyż. Krzyż jest tu najważniejszym i nieodzownym symbolem. Modlitwy są też bardzo ważne. Od 1 do 8 listopada można zyskać również odpust zupełny i ofiarować go w intencji zmarłego.


- klapciu - 28-10-2008 20:41

PS popieram Cię w 100% Uśmiech Chyba bardziej liczy się nasza pamięć o zmarłym niż robienie coś na pokaz. Nie lubię 1 listopada bo coraz częściej Msza na cmentarzu staje się wybiegiem mody. A chyba nie taki jest cel... Zdecydowanie mówię NIE


- alus - 28-10-2008 21:12

PS napisał(a):1. Czyli znicze wskazują, którzy zmarli są z Jezusem?
2. Jest święto, cmentarz - po co jeszcze inne rzeczy przypominające obecność Chrystusa - to przerost formy nad treścią.
3. Ten wyraz pamięci jest zewnętrzny - po co się nią chwalić? Dobrze jest się modlić/dawać jałmużnę itp na pokaz? wg mnie nie
Zewnętrzy...równie dobrze można odrzucić dzielenie się opłatkiem podczas Wieczerzy Wigilijnej, zrezygnować ze święconki Wielkanocnej....a z czasem po co zewnętrznie dreptać do kościoła na Msze św?....wystarczy wewnetrznie.....a z czasem i pamięć zniknie i poczucie przynależności do Boga. Smutny


- PS - 28-10-2008 21:28

Z opłatka i święconki możnaby zrezygnować, jestem za, a nie za życzenia i godzenie się.
Co do mszy to nie odprawię sobie jej duchowo.
Czyli jeśli nie postawię znicza to robię coś gorzej od innych?


- Komzar - 28-10-2008 21:35

Światło świecy (ogień) oczyszcza i daje energie, która czasami się duszkom przydaje.
Moim zdaniem równie dobrze możesz ten płomyk zapalić w swoim domu, powinien wtedy przynieść subtelne pozytywy również Tobie @PS.


- Annnika - 28-10-2008 22:08

To symbol, jak Ci już odpowiedziano, tradycyjny, jak kartka urodzinowa Uśmiech


- omyk - 28-10-2008 22:57

Postawię, bo tak się robi.
Bynajmniej nie dlatego, że nie mam własnego zdania. Przeciwnie: swoją wolą popieram piękną tradycję Uśmiech
Wahałam się między tą odpowiedzią, a opcją "to ważne", ale... to nie jest samo w sobie ważne. Gdyby tradycja była inna, nie byłoby gorzej. W każdym razie płomień to symbol światła Chrystusa, a jednocześnie znak naszej obecności i pamięci... Warto zapalić Uśmiech


- Ks.Marek - 28-10-2008 23:18

PS napisał(a):Doszłyśmy z żoną
:-k
Znicz zapalony, to symbol Chrystusa - Światłości Wiekuistej. To cała prawda o zniczu...


- Bozy_Wariat - 28-10-2008 23:47

A ja napiszę o tym wizualnym aspekcie. Owszem znicz to symbol, wyraz pamięci. Ale mnie najbardziej się podoba na cmentarzu w Uroczystość Wszystkich Świętych po zapadnięciu zmroku jak te wszystkie znicze się palą. Widok jest niesamowity. I nie chodzi o to, by znicz był wypasiony, ale wygląda to tak ciepło i jasno. Lubię ten widok i chociażby dlatego nie zrezygnowałabym ze zniczy, choć zdaję sobie sprawę, ze najważniejsza jest modlitwa za zmarłych.