Prośba o MODLITWE za Zamordowanych JEZUITÓW. - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25) +--- Wątek: Prośba o MODLITWE za Zamordowanych JEZUITÓW. (/showthread.php?tid=4029) |
Prośba o MODLITWE za Zamordowanych JEZUITÓW. - Anonymous - 29-10-2008 21:20 Prosze tych którzy, są w stanie pomodlić się (nawet w formie strzelistej) za zamordowanych Jezuitów w Rosji. Wiadomość usłyszałem przed chwilą. - Rachel - 29-10-2008 21:56 a czy wiesz dokładnie w jakiej miejscowości? Dawno do takich akcji nie dochodziło na tym terenie, choć nie mają łatwo katolicy na terenie Rosji. - Anonymous - 29-10-2008 22:10 Wiem jedynie, że zostało Zamordowanych w Bestialski sposób Dwóch JEZUITÓW w Rosji. - aga - 29-10-2008 22:14 BiegnącyKuPANU napisał(a):Wiem jedynie, że zostało Zamordowanych w Bestialski sposób Straszne. Mnie się wierzyć nie chce, że w dalszym ciągu takie rzeczy się dzieją - Rachel - 29-10-2008 22:24 mam informacje Cytat:Rosja: chrześcijanie innych wyznań i niechrześcijanie oburzeni zabójstwem 2 - jonasz 33 - 30-10-2008 11:14 aga napisał(a):Już kiedyś podawałem link do strony , na której piszą o tego typu akcjach , ale podam go jeszcze raz : http://www.okno1040.org/ . Chrześcijanie są prześladowani na całym, świecie a w szczególności na Bliski i dalekim Wschodzie .BiegnącyKuPANU napisał(a):Wiem jedynie, że zostało Zamordowanych w Bestialski sposób - Rachel - 30-10-2008 11:24 jonasz 33, tak podawałeś, odnośnie kwestii prześladowań w krajach islamskich. - Komzar - 30-10-2008 12:01 jonasz 33 napisał(a):Chrześcijanie są prześladowani na całym, świecie a w szczególności na Bliski i dalekim Wschodzie .Proponuje więc nie wtykać paluszków między drzwi, mniej ludzi wtedy będzie się o to martwić a czas poświęcony na modlitwę będzie można lepiej spożytkować na intencje dla ludzi, którzy nie mają wyboru sytuacji życiowej. - aga - 30-10-2008 12:39 Komzar napisał(a):Proponuje więc nie wtykać paluszków między drzwi, mniej ludzi wtedy będzie się o to martwić a czas poświęcony na modlitwę będzie można lepiej spożytkować na intencje dla ludzi, którzy nie mają wyboru sytuacji życiowej. Jak mamy rozumieć to zdanie? - Komzar - 30-10-2008 12:49 Że lepiej pomagać tym co chcą a nie tym co tego nie chcą. Modlić możesz się za dzieci która mają na przykład kiepskich rodziców by im się poprawiło, zamiast za księży którzy na własne życzenie wpakowali się w poważne problemy. - aga - 30-10-2008 13:01 Uważam, że teraz przesadzasz. Chcesz powiedzieć, że księża, którzy wyjeżdżają na misje, bo chcą służyć Bogu i ludziom sami proszą się o śmierć? Gorzej by było, gdyby żaden ksiądz - w trosce o swoje wygodne i bezpieczne życie, pozostawił samym sobie tych, którzy potrzebują głoszenia Ewangelii. A i tak w dalszym ciągu brakuje kapłanów, którzy Mszę w parafii na misjach odprawiają raz na tydzień albo rzadziej i muszą jechać do wiernych setki kilometrów. Nie martw się, jeśli będziemy modlić się za księży (a jest to nasz obowiązek - modlić się za Kościół), nie zabraknie modlitwy także za dzieci, którym się źle wiedzie. Bóg znajdzie czas i ochotę na wysłuchanie każdej modlitwy. Myślisz, że po co istnieją zakony? Tam nieustannie nasze siostry i bracia wstawiają się za nami, za cały Kościół i za cały świat. Naprawdę wiele zawdzięczamy modlitwie tych osób. Podobnie modlitwa brewiarzowa - to jest modlitwa za cały Kościół, nie tylko za Jego część, a księża Brewiarz odmawiają kilka razy dziennie i modlą się za księży, za dzieci, małżeństwa itd. Poza tym ci księża oddali życie dla Jezusa - spełnili największą ofiarę i już spotkali się z Ojcem w niebie i to jest właśnie blask nadziei w całej tej tragedii. - Komzar - 30-10-2008 13:07 Cytat:Uważam, że teraz przesadzasz. Chcesz powiedzieć, że księża, którzy wyjeżdżają na misje, bo chcą służyć Bogu i ludziom sami proszą się o śmierć?Nadinterpretacja! uważam, że doskonale zdają sobie sprawę z ryzyka i to jest jak gdyby ich problem w tym momencie. Zdecydowali się na taką ewentualność. aga napisał(a):Myślisz, że po co istnieją zakony? Tam nieustannie nasze siostry i bracia wstawiają się za nami, za cały Kościół i za cały świat. Naprawdę wiele zawdzięczamy modlitwie tych osób. Podobnie modlitwa brewiarzowa - to jest modlitwa za cały Kościół, nie tylko za Jego część, a księża Brewiarz odmawiają kilka razy dziennie i modlą się za księży, za dzieci, małżeństwa itd.Nawet za mnie? jak tak to dziękuje i proszę o jeszcze bo na razie jak widać całkiem mi służy - aga - 30-10-2008 13:21 Komzar napisał(a):Cytat:Uważam, że teraz przesadzasz. Chcesz powiedzieć, że księża, którzy wyjeżdżają na misje, bo chcą służyć Bogu i ludziom sami proszą się o śmierć?Nadinterpretacja! uważam, że doskonale zdają sobie sprawę z ryzyka i to jest jak gdyby ich problem w tym momencie. Zdecydowali się na taką ewentualność. Sądzę, że liczą się także z tą ewentualnością. Przecież nie są odcięci od świata, a mordy na misjonarzach zdarzają się od dawna. Nie bardzo rozumiem, w czym dla Ciebie tutaj jest problem, że ci księża wyjechali i zostali zamordowani. Czy oni przepraszam mają do kogoś [chyba pośmiertne] pretensje? Czy może masz na myśli to, że skoro tam wyjechali i sami są sobie winni to wobec tego nie warto się za nich modlić :?: - Komzar - 30-10-2008 13:28 ago, czytaj proszę uważniej to co piszę. Nic do tych księży nie mam. Opowiadacie o tym co się stało jak o wielkiej tragedii, a to przecież było wliczone w koszty (znane ryzyko i statystyki), stąd mój komentarz. Poza tym oni pewnie są w niebie więc jaki sens się za nich modlić? Jak się takich sytuacji chce uniknąć to jak pisałem na początku, nie wtykać paluszków między drzwi. - aga - 30-10-2008 13:36 Czytam jak najbardziej uważnie i dostrzegam Twoją kompletną ignorancję. Oczekujesz, że będziemy obojętni wobec faktu bestialskiego mordu dokonanego na naszych kapłanach? To niedobrze, że śmierć ludzka nam spowszedniała... A modlitwa jest wyrazem miłości wobec bliźniego. |