Niezmienność Boga a wcielenie Syna - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Katechizm Kościoła Katolickiego (/forumdisplay.php?fid=45) +--- Wątek: Niezmienność Boga a wcielenie Syna (/showthread.php?tid=4349) |
- Sivis Amariama - 14-04-2009 22:06 Sacred napisał(a):Jeżeli Encyklopedia Katolicka nie jest odpowiednim źródłem ,to pytam co?Encyklopedia jest spoko. Ale fragmencik przytoczony przez Ciebie jest wybiórczym cytatem z bodajże "Prowadzenie rozmów" Mr.Ink napisał(a):a jak?Np. Jezus na ziemi ogołocił się między innymi z pełnej wiedzy, wszechmocy etc. - M. Ink. * - 14-04-2009 23:39 Szanowny Sivis Amariama napisał(a):Jezus na ziemihm... :-k Jezus czy Chrystus? ale nie odpowiadasz mi na sedno: czy Bóg naprawdę przestał wiedzieć po Wcieleniu i czy Ów przestał po tym móc...? no bo jak? czy przestał być jedno z Ojcem? czy nie wiedział o staterze w pyszczku ryby? czy nie wiedział o pięciu mężach Samarytanki? czy nie chodził po wodzie i nie zamienił wody w wino...? choć może to nie jest sedno - piszesz tylko "ogołocił", a nie piszesz w jaki sposób się jej pozbył i nie mówisz dlaczego uważasz, że wcielony Bóg nie miał pełni mocy i pełni wiedzy bo nie mieć a nie używać - to i wspominać nie trzeba, że nie to samo; dlatego nie miej do mnie żalu - pytam, bo nie rozumiem podstawy Twego twierdzenia i obawiam się, że jest to a priori założone - Sivis Amariama - 15-04-2009 01:10 Cytat:czy Bóg naprawdę przestał wiedzieć po Wcieleniu i czy Ów przestał po tym móc...?Nie. Cytat:dlaczego uważasz, że wcielony Bóg nie miał pełni mocy i pełni wiedzyNp. dlatego, że Jezus sam powiedział, że nie wie o owym dniu, oraz dlatego, że ewangelista twierdzi iż Jezus postępował w mądrości:> Cytat:bo nie mieć a nie używać - to i wspominać nie trzeba, że nie to samoJasne. Uważam, że Jezus będąc człowiekiem nie jest wszechmocny i wszechwiedzący. A będąc Bogiem - nie jest wszechmocny i wszechwiedzący sam z siebie - Jego Bóstwo i wszystkie związane z nim atrybuty mają źródło w Ojcu. - M. Ink. * - 15-04-2009 08:01 Sivis Amariama napisał(a):Uważam, że Jezus będąc człowiekiem nie jest wszechmocny i wszechwiedzący.czyż mam przez to, Drogi Sivis, rozumieć, że Jezus raz bywa człowiekiem, kiedy indziej - jak Go najdzie - bywa Bogiem, ale będąc człowiekiem przestaje być w pełni Bogiem...? przestaje być w pełni drugą osobą Trójcy i jest Nią tylko po trosze? - Sivis Amariama - 15-04-2009 15:02 nie, nie wiem dlaczego wyciągnąłeś taki wniosek - M. Ink. * - 15-04-2009 15:41 Sivis Amariama napisał(a):nie wiem dlaczegoa to proste jest Sivis Amariama napisał(a):Uważam, że Jezus będąc człowiekiem nie jest wszechmocny i wszechwiedzący.a jako Bóg? tzn. jako druga osoba Trójcy? - Rachel - 15-04-2009 15:54 Jak tak dalej pódzie to herezja powstanie. Znaczy znów wyłoni się stara herezja. - M. Ink. * - 15-04-2009 17:01 Rachel napisał(a):to herezja powstanieno i dobrze, przynajmniej dogmatycy na chleb zarobią, polemizując z heretykami - a tak to jeno bezrobocie :twisted: - nieania - 15-04-2009 19:14 Jezus w każdej chwili był w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem! Zjednoczone są w nim obydwie natury. Nawet wolę miał zarówno boską jak i ludzką. Przykłady: wesele w Kanie, kuszenie na pustyni, scena przed wskrzeszeniem Łazarza, modlitwa w Ogrójcu... Natura Boska ograniczona przez ludzką i odwrotnie, natura ludzka transcendująca poprzez Boską. "A w tym co zewnętrzne uznany jedynie za człowieka" - M. Ink. * - 15-04-2009 19:19 nieania napisał(a):w pełni Bogiem nieania napisał(a):Natura Boska ograniczonaweź Ty sie zdecyduj, Kobito: albo "w pełni", albo "ograniczona" - nieania - 15-04-2009 20:48 :roll: masz rację zakręciłam trochę... natura Boska transcenduje ludzką.... - heysel - 15-04-2009 20:49 M. Ink. * napisał(a):Ciekawa jest opcja, wg której Syn z Trójcy a Jezus z Nazaretu to dwie różne osoby.Sivis Amariama napisał(a):Uważam, że Jezus będąc człowiekiem nie jest wszechmocny i wszechwiedzący.a jako Bóg? tzn. jako druga osoba Trójcy? - Sivis Amariama - 15-04-2009 21:00 Mr.Ink napisał(a):a jako Bóg? tzn. jako druga osoba Trójcy?No właśnie tak widzę pawłową kenozę - ogołocenie się z tego, co miał z natury. Stał się w pełni człowiekiem. nieania napisał(a):Jezus w każdej chwili był w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem!Przec wcieleniem nie był ani trochę człowiekiem hysel napisał(a):Ciekawa jest opcja, wg której Syn z Trójcy a Jezus z Nazaretu to dwie różne osoby.I w zależnosci od definicji osoby nie musi ona być herezją Daj coś więcej o tym 8) - M. Ink. * - 15-04-2009 21:50 Sivis Amariama napisał(a):Stał się w pełni człowiekiem.czegoś nie mówisz i wyraźnie tego unikasz powtórzmy: Sivis Amariama napisał(a):Uważam, że Jezus będąc człowiekiem nie jest wszechmocny i wszechwiedzący. Cytat:a jako Bóg? tzn. jako druga osoba Trójcy? Sivis Amariama napisał(a):No właśnie tak widzę pawłową kenozę - ogołocenie się z tego, co miał z natury. Stał się w pełni człowiekiem.czy uważasz, że "stając się w pełni człowiekiem" utracił coś ze swej Boskości...? :-k heysel napisał(a):Ciekawa jest opcja, wg której Syn z Trójcy a Jezus z Nazaretu to dwie różne osoby.Czy ciekawa nie wiem. Na pewno nie jest chrześcijańska. - Annnika - 15-04-2009 22:08 Spotkałam się z taką "wersja", która mi osobiście dla laika wydaje się być najlogiczniejsza. że w miarę dorastania Ojciec wyjawiał Synowi coraz więcej ze swojego planu, aby mógł dorastać jak normalne dziecko, z czasem dojrzewać jako nastolatek... (świątynia) i pojąc ciężar w całości jako dorosły. Tak rozumiem owo "wzrastał w mądrości""... I osobiście nie kłóci mi się to z absolutnie ludzkim ciałem i cielesnością... |