Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Niezmienność Boga a wcielenie Syna - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Katechizm Kościoła Katolickiego (/forumdisplay.php?fid=45)
+--- Wątek: Niezmienność Boga a wcielenie Syna (/showthread.php?tid=4349)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


- Scott - 20-11-2010 11:49

Augustus napisał(a):Vanessa napisał/a:
Bóg stwarzając świat i ludzi nie zamierzał ofiarowywac swego Syna.Decyzja o ofierze zapadła dopiero po grzechu pierwszych ludzi.


Przerażają mnie bezdennie głupie kacerstwa, które ośmielają się mówić o zamierzeniach Boga, jakby ten, kto o nich mówi, rozmawiał sobie z Panem Bogiem przy kawce i serniku i dowiedział się od Pana Boga o wszystkich Jego zamierzeniach.
Niestety Vanessa albo słabo zna Biblie i nie przeczytała jej ani razu albo niestety manipuluje Nią.

Cytat:On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was. (21) Wyście przez Niego uwierzyli w Boga, który wzbudził Go z martwych i udzielił Mu chwały, tak że wiara wasza i nadzieja są skierowane ku Bogu.
I List św Piotra 1,20 BT


- MELCHISEDEK - 02-12-2010 12:10

Skoro Bóg jest wszechwiedzący to gdy tylko zapragnął stworzyć świat i człowieka wiedział jakie będą konsekwencje absolutnie nie determinowanych wyborów człowieka. Dlatego Syn był przygotowany przed założeniem świata na złożenie ofiary na Kalwarii.
Pozdrawiam


- Scott - 02-12-2010 14:02

Takie argumenty do świadkow nie przemawiają, wiem z doświadczenia. Najlepiej podać cytat i jednoznacznie zbić argument tym że każdy framgment Biblii interpretuje się patrzac na całość.

Pozdrawiam


- MELCHISEDEK - 03-12-2010 13:15

Zacytowałeś już stosowny fragment więc nie dublowałem bo jak sądzę takiej potrzeby nie ma. Mam nadzieję tylko że będzie zrozumiałe dlaczego Bóg Ojciec o drodze zbawienia zadecydował przed stworzeniem.
Pozdrawiam


- Scott - 05-12-2010 11:14

Protestanci mają to do siebie ze z góry zakladają ze zarzuca katolików tym czego oni nie wiedzą. Czesto mówiąc im nawet rzeczy elementarne, dobrze by było jakbyś zmienił ten sposób rozumowania. A co do dubowania to wczesniej:
Augustus napisał(a):Chrystus nie był zaplanowany, ale był przewidziany. Stąd istnieje możliwość, że Bóg mógł założyć, chociaż tego nie wiem na pewno, iż człowiek sprzeciwi się Jego woli i wybierze zło. Jak już wiemy, człowiek wybrał zło, ale to nie oznacza, że zło zaistniało najpierw w umyśle Boga. Bóg zna zło, ale skoro Jest dobry, to zło jest przeciwieństwem Boga. A chyba możemy się zgodzić, że Bóg swoich przeciwników zna, a skoro zna, to już jasne jest, że zna zło, ale nie jest jego sprawcą. Takim sposobem możemy pomyśleć, nie zahaczając o herezję, przynajmniej mam taką nadzieję, że Bóg przewidział możliwość odejścia człowieka od Niego, a skoro to przewidział, to jasne jest, że Chrystus był przewidziany na okoliczność odkupienia ludzi od zła. Stąd można mówić o wszechwiedzy Boga. A skoro człowiek swojego czasu wybrał zło, to, wg mojej opinii, znane są Bogu dalsze losy człowieka, które mają swój finał w Apokalipsie.
Mogę się mylić, jeśli tak jest, to niech mnie teologowie poprawiają, jednak myślę i jestem zdania, że wszechwiedza Boga polega na tym, że Bóg zna losy człowieka, który pozostaje w obrębie Jego miłości i zna losy człowieka, który sprzeciwia się Jego miłości. Można również przyjąć, że Bóg wie, kiedy dany człowiek sprzeciwi się Jego miłości i wie, że są ludzie, którzy nie sprzeciwią się Jemu, pomimo że oskarżyciel może zabrać człowiekowi wszystkie jego dobra, tu można dać przykład Hioba.
Jakiekolwiek kwestionowanie wszechwiedzy Boga uważam za nieporozumienie. Bóg, stwarzając wszechświat i ustanawiając prawa rządzące wszechświatem, wie o nich wszystko, jako że Jest sprawcą całego stworzenia. A skoro wie wszystko o wszechświecie i o prawach, które rządzą wszechświatem, oznacza, że Jest Bogiem wiedzącym wszystko o całej wszechrzeczy. A skoro ma pełnię wiedzy o wszechrzeczy, którą stworzył, to chyba determinuje wniosek o wszechwiedzy Boga.

Ps. Myślę, że moje powyższe literki powinny znaleźć się w innym wątku, ale skoro moderacja pozwoliła na delikatne odejście od tematu, to czuję się trochę usprawiedliwiony.



- MELCHISEDEK - 07-12-2010 23:43

Scott napisał(a):Protestanci mają to do siebie ze z góry zakladają ze zarzuca katolików tym czego oni nie wiedzą. Czesto mówiąc im nawet rzeczy elementarne, dobrze by było jakbyś zmienił ten sposób rozumowania. A co do dubowania to wczesniej:

kompleksy wobec wyżej wymienionych?
Pozdrawiam
P.S. To jest tylko i wyłącznie Twoja osobista projekcja Twoich urojeń na moją osobę.


- Scott - 08-12-2010 03:31

Zostawimy posta żeby pokazać jaką masz kulture osobistą i łatwo tracisz rezon. Swoją drogą jak się nie ma argumentów rzuca sie takimi rzeczami. :/ Zdublowałeś posta, to kolejna sprawa. Prosze zebyś nie robił tego wiecej bo rozmowa na tym traci.