Żyje. Choć aborcjoniści zrobili wszystko, by ją zabić - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Krótkie Świadectwa (/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Żyje. Choć aborcjoniści zrobili wszystko, by ją zabić (/showthread.php?tid=4417) |
- Scott - 08-09-2009 21:54 heysel napisał(a):Augustus napisał/a:To weźmy Ukrainę - 1989-- 51 706 742 2002-- 48 003 500 2008-- 46 396 212 http://www.world-gazetteer.com/wg.php?x=&men=gpro&lng=en&dat=32&geo=-220&srt=npan&col=aohdq I zadnej wojny nie było, żadnego kataklizmu, nic. Cytat:Skoro istnieje prawo, które dopuszcza aborcję na życzenie nawet w tak późnym okresie ciąży (a nie oszukujmy się, aborcja na życzenie wiąże się nieodłącznie z chęcią uśmiercenia dziecka), to nielogicznym jest dla mnie odmawianie prawa do uśmiercenia dziecka, które jakimś cudem przeżyło samą "fizyczną czynność aborcji".Jak nie udało sie raz zabić, to trzeba podjąc próbe jeszcze raz? :| - heysel - 08-09-2009 22:07 Scott napisał(a):Jak nie udało sie raz zabić, to trzeba podjąc próbe jeszcze raz? :|Oczywiście, że tak. - M. Ink. * - 09-09-2009 01:10 i znów wracamy do mentalnego skrobacza :roll: - heysel - 09-09-2009 10:16 No jasne. W końcu kobieta ma prawo zabić to co wyszło z jej brzucha. Mówiąc wprost: oboje "wymiatacie". - M. Ink. * - 09-09-2009 13:20 mord to mord zabójca może ocalić ofiarę lub zamordować - to on wybierze, to on poniesie konsekwencje - heysel - 09-09-2009 16:31 Nie wysilaj się, mały moralizatorze. w końcu aborcja to nie morderstwo. - M. Ink. * - 09-09-2009 16:46 heysel napisał(a):Nie wysilaj się, mały moralizatorze.ad personam ... czyli niski upadek w objęcia zgryźliwości :roll: Cytat:Artur Schopenhauer w swoim dziele Erystyka wskazuje, że jest to ostatni sposób nieuczciwej argumentacji, który stosuje się, gdy wszystkie inne sposoby zawodzą i nie ma szans na wygranie sporu. Cytat:2. Zabrania się wszczynania kłótni, prowadzenia dyskusji nie na temat, a szczególnie dyskusji ad personam, obrażania i poniżania czyjejkolwiek godności, a w szczególności innych użytkowników Forum.użytkownik heysel wyraził się obraźliwie wobec mnie, łamiąc przez to regulamin niniejszego Forum (pkt IV.2.); proszę Moderatora lub Administratora o upomnienie dla niego :ban: heysel napisał(a):w końcu aborcja to nie morderstwomylisz się, aborcja jest morderstwem - heysel - 09-09-2009 16:58 M. Ink. * napisał(a):mylisz się, aborcja jest morderstwemNo popatrz ... To dla ciebie też poprosimy, za "mentalnego skrobacza" ... - M. Ink. * - 09-09-2009 17:06 heysel napisał(a):To dla ciebie też poprosimy, za "mentalnego skrobacza" ...proście - jeśli udowodnicie, że obraziłem was na forum - z resztą, nawet, jak nie udowodnicie, to też proście - heysel - 09-09-2009 17:15 Dowód leży w mojej skrzynce, sam pierwszy przeniosłeś wątek z prywatnej rozmowy na publiczne forum. Dwa zwrot, "mały moralizator" nie odbiega wielce od poziomu niektórych Twoich ad personam do innych osób, jakoś upomnień nikt się nie domagał dla Ciebie. A może powinien ? Co fakt, nie wyszedł mi "mały moralizator", przepraszam. - M. Ink. * - 09-09-2009 17:22 dla ułatwienia roboty Moderatorowi w wystawianiu mi upomnienia przypomnę temat, w którym określiłem, co rozumiem przez "mentalnego skrobacza" (na marginesie: chętnie opublikuję swoją prywatną korespondencję z heyselem na ten temat - o ile wyrazi on zgodę - abym tym łatwiej mógł otrzymać upomnienie) Cytat:jako autor tematu tłumaczę użyty przez siebie - cudzy - termin:według mnie w niniejszym temacie nie użyłem określenia "mentalny skrobacz" w sposób obraźliwy (zakładając w ogóle, że ono jest obraźliwe), ponieważ nie odniosłem go do żadnej konkretnej osoby mimo to gotów jestem otrzymać upomnienie za używanie określenia "mentalny skrobacz" w znaczeniu podanym powyżej chętnie za zgodą heysela opublikuję naszą korespondencję, aby poddano ją ocenie zgadzasz się, heysel? EDIT: a propos obraźliwości określeń "mały moralizator" i "skrobacz mentalny" 1. "skrobacz mentalny" to synonim okreslenia "aborcjonista" 2. natomiast "mały moralizator" jest dla mnie obraźliwe ze względu na przymiotnik: "mały"; nie neguję faktu, że bywam moralizatorem; uważam, że równie obraźliwe byłoby nazwanie Ciebie "ty mały aborcjonisto" - ale tak Cię nie nazwałem - Rachel - 09-09-2009 19:02 :offtopic: :patrzy: :close: :forum: Zamiast się przepychać, powróćcie do kulturalnej wymiany zdań, w innym wypadku temat zostanie zamknięty. - M. Ink. * - 09-09-2009 19:32 Rachel napisał(a):Zamiast się przepychać, powróćcie do kulturalnej wymiany zdań, w innym wypadku temat zostanie zamknięty.ok; powtarzam zatem: mord to mord - aborcja jest mordem - Rachel - 09-09-2009 19:48 M. Ink. * napisał(a):powtarzam zatem: mord to mord - aborcja jest mordemZgadzam się z tym. Zabijane jest niewinne dziecko. Kobieta zabijając dziecko, zabija też siebie. Dochodzi do rozpadu jej samej, odczłowiecza się. - heysel - 09-09-2009 20:19 Scott napisał(a):Był kiedyś taki dowcip :Cytat:Skoro istnieje prawo, które dopuszcza aborcję na życzenie nawet w tak późnym okresie ciąży (a nie oszukujmy się, aborcja na życzenie wiąże się nieodłącznie z chęcią uśmiercenia dziecka), to nielogicznym jest dla mnie odmawianie prawa do uśmiercenia dziecka, które jakimś cudem przeżyło samą "fizyczną czynność aborcji".Jak nie udało sie raz zabić, to trzeba podjąc próbe jeszcze raz? :| A - Słyszałeś, że skini uratowali człowiekowi życie ? B - Naprawdę ?!!! W jaki sposób ? A - Przestali go kopać ... Rozumiesz już o co mi chodzi ? [ Dodano: Sro 09 Wrz, 2009 20:37 ] M. Ink. * napisał(a):powtarzam zatem: mord to mord - aborcja jest mordemJaki jest cel powtarzania tego sloganu ? |