Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Żyje. Choć aborcjoniści zrobili wszystko, by ją zabić
Autor Wiadomość
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Żyje. Choć aborcjoniści zrobili wszystko, by ją zabić
[Obrazek: 20090430155504951_1.jpg]


Cytat:– Powinnam być ślepa i poparzona, powinnam być martwa, ale urodziłam się żywa. W akcie urodzenia mam napisane: „urodzona w trakcie aborcji”, a poniżej jest podpis lekarza, który tę aborcję przeprowadzał – mówi Gianna Jessen, która urodziła się podczas dokonywanej na niej aborcji.


Tina dostała do macicy zastrzyk z roztworem, zawierającym sól i substancje powodujące skurcze. Taka mieszanka wyżera płuca i skórę nienarodzonego dziecka, a kurcząca się macica w ciągu 24 godzin wyrzuca z siebie martwe ciałko. Następnego dnia w klinice Planned Parenthood, do której przyszła Tina, aborcjoniści musieli być w szoku, gdy o szóstej rano rozległ się płacz dziecka, które okazało się silniejsze od śmiertelnego zastrzyku. – Kiedy mnie zobaczyli, doświadczyli horroru morderstwa – mówi po latach Gianna, bo to ona była tym niemowlęciem. – Powinnam być ślepa i poparzona, powinnam być martwa, ale urodziłam się żywa. W akcie urodzenia mam napisane: „urodzona w trakcie aborcji”, a poniżej jest podpis lekarza, który tę aborcję przeprowadzał. W wieku 17 miesięcy Gianna został oddana pod opiekę zastępczej matce. Wtedy rozpoczęto rehabilitację dziewczynki.

Śladów dziecięcego porażenia prawie nie widać. Gianna wprawdzie trochę utyka, ale nie przeszkodziło jej to w ukończeniu dwóch biegów maratońskich. Najwięcej energii pochłania jej działalność na rzecz obrony życia. Gianna przemawiała między innymi w amerykańskim Kongresie, w brytyjskim parlamencie i w obecności prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Gianna Jessen nieustannie podróżuje i apeluje o skończenie z zabójstwami nienarodzonych dzieci. – Jeśli aborcja jest prawem kobiety, to gdzie były moje prawa? – woła 32-letnia dziś kobieta, która jest obywatelką USA – państwa, które od sławetnego orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie Roe przeciw Wade z 1973 roku uważa aborcję za... prawo konstytucyjne! – Kiedy słyszę, że należy dopuścić aborcję w sytuacji, gdy dziecko może być upośledzone, to w moim sercu rozgrywa się horror. Cóż to za arogancja silnych, którzy chcą decydować, kto może żyć, a kto nie. A przecież tym, co ich samych utrzymuje przy życiu, jest miłosierdzie Boga, nawet jeśli oni Go nienawidzą – podkreśla Gianna.

JaLu/Gośćniedzielny (za fronda.pl)
http://www.kosciol.pl/article.php/20090430155504951

Jej przemówienie:

http://www.youtube.com/watch?v=kPF1FhCMPuQ
http://www.youtube.com/watch?v=k8B1nKGIA...re=related
03-05-2009 11:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kredka198 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #2
 
o ja.... :shock:

ta kobieta to chodzące świadectwo. Duży uśmiech

"uśmiechaj się także do Boga z miłością przyjmując Jego wole" - Św. Franciszek z Asyżu

"Just because a pregnancy may be unwanted doesn't mean that the baby is!"

"...I will walk on the water and You will catch my if I fall.."
03-05-2009 13:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #3
 
Cytat:Jeśli aborcja jest prawem kobiety, to gdzie były moje prawa?
Nie miałaś ich w ogóle, bądź to z innej strony : w tym okresie prawo kobiety do aborcji góruje nad prawem dziecka do życia. Proste i logiczne.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
03-05-2009 13:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #4
 
Nawet jeśli z moralnej strony niesprawiedliwe.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
03-05-2009 13:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Augustus Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 356
Dołączył: Mar 2009
Reputacja: 0
Post: #5
 
heysel napisał(a):Cytat:
Jeśli aborcja jest prawem kobiety, to gdzie były moje prawa?

Nie miałaś ich w ogóle, bądź to z innej strony : w tym okresie prawo kobiety do aborcji góruje nad prawem dziecka do życia. Proste i logiczne.

Tak! Niech ludzie mordują embriony na życzenie. Embriony przecież nie są ludźmi, a skoro nie są, to nie mają praw.
Takim myśleniem kultura zachodu zabije się sama. Może to i dobrze, gdyż mocniejsza kultura, która szanuje swoje potomstwo, zdobędzie władzę i zakaże aborcji.

Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy (...) Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga wszechświat został tak stworzony, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych. Hbr 11, 1-3 BT
03-05-2009 14:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Augustus napisał(a):
heysel napisał(a):Cytat:
Jeśli aborcja jest prawem kobiety, to gdzie były moje prawa?

Nie miałaś ich w ogóle, bądź to z innej strony : w tym okresie prawo kobiety do aborcji góruje nad prawem dziecka do życia. Proste i logiczne.

Tak! Niech ludzie mordują embriony na życzenie. Embriony przecież nie są ludźmi, a skoro nie są, to nie mają praw.
Takim myśleniem kultura zachodu zabije się sama. Może to i dobrze, gdyż mocniejsza kultura, która szanuje swoje potomstwo, zdobędzie władzę i zakaże aborcji.
Dokładnie, dajmy taką oświeconą Francję za przykład. W samym Paryżu są już dzielnice gdzie policja nie ma wstępu. Boją się. Dzielnice czysto muzłumańskie.
03-05-2009 14:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
klapciu Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 464
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #7
 
Znam ten artykuł. Jest mocny, to trzeba oddać Uśmiech Przynajmniej mam potwierdzenie, że moje zdanie i walka jest słuszna Uśmiech

"Szczescie mozna znalezc w najmniejszym ziarnku pustynnego piasku"

Madry mysli, co mówi
Glupi mówi, co mysli

[Obrazek: 51ae3b6768.png]
03-05-2009 14:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #8
 
Augustus napisał(a):Takim myśleniem
To nie myślenie, a fakty. Przykład Francji jest nieadekwatny.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
04-05-2009 20:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
Francja nie jest adekwatna? Jest tylko przykładem. Ale nie to co pisałem jest problemem. Ale to że ta sprawa na wszelki możliwy sposób jest tuszowana a rozwiązania dopatruje się w.. Równości religii.

Cytat: W Wielkiej Brytanii 26 procent ankietowanych muzułmanów twierdzi, że nie identyfikuje się z goszczącym ich krajem, 40 procent opowiada się za wprowadzeniem szariatu, a 13 procent popiera terroryzm Al-Kaidy. Według badania opinii przeprowadzonego przez Pew Research, imigranci bardziej martwią się o pracę i o rodzinę niż o religię, jednak wszyscy uważają się przede wszystkim za muzułmanów, a dopiero w drugiej kolejności za Belgów, Niemców czy Francuzów. Z pierwszego raportu Europolu (2007 r.) wynika, że w większości przypadków rekrutacja terrorystów odbywa się w więzieniach, meczetach, a przede wszystkim w medresach, szkołach islamskich, do których posyłane są dzieci imigrantów.

Cytat:Dwie linie strategiczne islamu

Oznacza to, że błędem jest wprowadzanie rozróżnienia pomiędzy ekstremistycznymi a umiarkowanymi grupami muzułmanów i szukanie wsparcia tych drugich przeciwko tym pierwszym. Zachód popełnił już ten błąd w stosunku do komunistów, których podzielił na „jastrzębie” i „gołębie”, szukając porozumienia z „gołębiami” i nie rozumiejąc, że komunizm jest jedną ideologią, dysponującą jedynie różnymi wariantami strategicznymi. Był to błąd Ostpolitik oraz „kompromisu historycznego” we Włoszech. Dzisiaj istnieje niebezpieczeństwo, że ten sam błąd zostanie popełniony w stosunku do islamu.

W krajach islamskich, a także w większości europejskich wspólnot islamskich, mianem „umiarkowany” określa się kogoś, kto odrzuca przemoc, a przede wszystkim terroryzm, jako narzędzie szerzenia islamu i obrony islamskiej wspólnoty. To jednak nie oznacza, że uznaje on swoje wartości za możliwe do pogodzenia z wartościami Zachodu.

„Umiarkowani” chcą zdobyć Europę nie poprzez zamachy, lecz poprzez osiągnięcie przewagi demograficznej, islamizację przestrzeni społecznych i wprowadzenie prawa islamskiego do zachodnich instytucji. JE Giuseppe Bernardini, biskup Smyrny w Turcji, uczestnicząc w synodzie biskupów w 1999 r. powiedział, że podczas oficjalnego spotkania na temat dialogu islamsko-chrześcijańskiego pewien cieszący się dużym autorytetem muzułmanin zwrócił się do chrześcijan takimi słowami: Dzięki waszym prawom (demokratycznym) zostaniecie przez nas zdobyci; dzięki naszym prawom (religijnym) zostaniecie przez nas zdominowani.

Tej łagodnej, oddolnej linii strategicznej przeciwstawia się twardsza linia radykalnego islamu, który dąży do przyspieszenia momentu zdobycia Zachodu poprzez wykorzystanie takich narzędzi, jak wojna i terroryzm.

Linię „radykalną” można by określić jako „leninowską”, a linię „umiarkowaną” jako „gramsciańską”, gdyż jest ona inspirowana strategią podboju autorstwa włoskiego przywódcy komunistycznego Antonia Gramsciego. Leninizm islamski reprezentuje Osama Bin Laden, natomiast islamski „gramscianizm” Tariq Ramadan, wnuk i spadkobierca duchowy założyciela Bractwa Muzułmańskiego Hassana al-Banny, który w swoim dziele Etre musulman européen, étude des sources islamiques à la lumière du contexte européen (Tawhid, 1999), proponuje podstawy muzułmańskiej tożsamości europejskiej jako alternatywę wobec zdechrystianizowanego Zachodu.

Rekonkwista?

Dla muzułmanina ziemia, na której panował islam, należy już na zawsze do wyznawców religii Mahometa i jeśli zostanie utracona, należy ją ponownie zdobyć. W tej perspektywie pierwszymi ziemiami, które powinny powrócić do islamu, są Bałkany, Sycylia i Hiszpania, następnie zaś islamskie panowanie miałoby się rozciągnąć na cały wielki obszar Europy Wschodniej, na który dotarł turecki Półksiężyc, od Budapesztu po Belgrad i Wiedeń. Najwyższym celem pozostaje natomiast chrześcijański Rzym, z którego zdobycia islam nigdy nie zrezygnował, jak wyznał pewnego dnia egipski prezydent Nasser kardynałowi Silvio Oddiemu, ówczesnemu nuncjuszowi apostolskiemu w Egipcie.

Inny islamski przywódca, prezydent Algierii Boumedienne, powiedział kiedyś, że islam zdobędzie Europę poprzez łona kobiet. Demografia stanowi jeden z obszarów, na których ważą się losy Europy, ponieważ ciągłemu wzrostowi demograficznemu wśród imigrantów towarzyszy już od wielu lat bardzo duży spadek liczby urodzeń wśród Europejczyków.

Dziś w Europie współczynnik płodności wynosi 1,3 punktu procentowego, jest więc dużo niższy od minimalnego poziomu gwarantującego zachowanie populacji (2,1 dzieci na kobietę). W niektórych krajach, na przykład we Francji, udało się zwiększyć ten współczynnik do 1,7 punktu procentowego, jednak dane te uwzględniają również dzieci imigrantów lub obywateli francuskich wyznających religię muzułmańską.

Odzyskać tożsamość

Spadek demograficzny nie jest przyczyną, lecz konsekwencją kryzysu o głębokich korzeniach kulturowych i moralnych, który wiąże się z utratą tożsamości chrześcijańskiej Starego Kontynentu. Współczesna Europa, atakowana z jednej strony przez islam, a z drugiej przez sekularyzm, zmienia się w kraj, w którym powstaje coraz więcej meczetów i minaretów, natomiast kościoły są przekształcane w dyskoteki i supermarkety. Problem demograficzny nie wynika więc z kwestii gospodarczych, lecz ma podłoże psychologiczne i moralne, jest związany przede wszystkim z głębokim kryzysem ufności w przyszłość, dotykającym młode pokolenia. Ufne spojrzenie w przyszłość może się opierać tylko na istnieniu prawdy i pewności. Tymczasem problemem dzisiejszej Europy, pogrążonej w hedonizmie i relatywizmie, jest właśnie utrata tradycyjnych wartości i punktów odniesienia.

Bieg historii nie jest nieodwracalny. Odwieczne zasady nie przemijają, można je zawsze na nowo odnaleźć i wyznawać z zapałem i heroizmem. Prawdziwa rekonkwista, której potrzebuje dziś Europa, to epopeja mająca swoje źródło w codziennym życiu i zawierająca w swojej treści powrót do integralnej prawdy chrześcijańskiej wyznawanej przez jednostki, rodziny i narody.

http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka....tykul/341/

Model rodziny Europejskiej? 2+1, nie mówiąc o mega popularnych hasłach jak choćby "kein kinder" w Niemczech.

Oto wskaźniki dzietności (ilość dzieci przypadających statystycznie na jedną kobietę) w krajach muzułmańskich (dane z 2001 roku na podstawie Yves Thoraval, Gari Ulubeyan, Świat muzułmański. Jedna religia – wiele społeczeństw., Wrocław: Larousse Polska, 2003, s. 117.) :

Azerbejdżan 2,0
Turkmenistan 2,2
Tunezja 2,3
Kirgistan 2,4
Tadżykistan 2,4
Liban 2,5
Turcja 2,5
Iran 2,6
Indonezja 2,7
Uzbekistan 2,7
Bahrajn 2,8
Algieria 3,1
Malezja 3,2
Bangladesz 3,3
Maroko 3,4
Egipt 3,3
Zjednoczone Emiraty Arabskie 3,5
Jordania 3,6
Libia 3,9
Katar 3,9
Syria 4,1
Kuwejt 4,2
Sudan 4,9
Irak 5,3
Pakistan 5,6
Arabia Saudyjska 5,7
Senegal 5,7
Nigeria 5,8
Palestyna 5,9
Afganistan 6,0
Mauretania 6,0
Oman 6,1
Mali 7,0
Jemen 7,2
Somalia 7,3
Niger 7,5

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
04-05-2009 20:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Augustus Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 356
Dołączył: Mar 2009
Reputacja: 0
Post: #10
 
heysel napisał(a):Augustus napisał/a:
Takim myśleniem

To nie myślenie, a fakty. Przykład Francji jest nieadekwatny.

A fakty są tworem bezmyślności? Czy może tworem ludzkiego myślenia, które się upowszechnia i staje się faktem? Pomyśl heysel.

Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy (...) Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga wszechświat został tak stworzony, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych. Hbr 11, 1-3 BT
04-05-2009 22:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nordlys Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 509
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 0
Post: #11
 
Tą historię powinni opowiadać księża na mszch św. w niedziele, aby wszyscy w Polsce i wszędzie na świecie poznali tą kobietę.
Także media powinno się tym zainteresować - oczywiście niezależne media, ... których coraz mniej.

[Obrazek: 023096454b2384f3m.jpg] http://pl.youtube.com/watch?v=ccaNFnjGfp...re=related S.N.E. http://www.bogurodzica.ox.pl
05-05-2009 11:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #12
 
heysel napisał(a):
Cytat:Jeśli aborcja jest prawem kobiety, to gdzie były moje prawa?
Nie miałaś ich w ogóle, bądź to z innej strony : w tym okresie prawo kobiety do aborcji góruje nad prawem dziecka do życia. Proste i logiczne.
A co do tego to racji nie miałeś jeszcze z jednego powodu. Ta ocalała dziewczyna przeżyła jak mówi dlatego że lekarza który aborcje przeprowadzał nie było akurat wtedy. Pielęgniarka pomoc wezwała. To już nie jest tylko prawo do aborcji ale do ratowania życia zwykłego człowieka, który jest, żyje, czuje, myśli, oddycha.... Za tragedie uzjane fakt że Obama będąc senatorem czterokrotnie głosował przeciwko ratowaniu życia takich dzieci. Dzieci jak wszystkie inne. Strach pomyśleć jak daleko to zajdzie.
10-05-2009 09:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #13
 
Scott napisał(a):A co do tego to racji nie miałeś jeszcze z jednego powodu. (...)
Mylisz się. Z tego co wyczytałem o niej to aborcja była przeprowadzona późno, kiedy płód jest już rozwinięty. Celowo użyłem słowa "dziecko". Gdyby nie było jasne, w tym okresie znaczy od momentu poczęcia do naturalnego rozwiązania.
Dalej nie była to także aborcja ani z powodu tego, że ciąża zagrażała zdrowiu i życiu matki, ani z tego, że ciąża była efektem gwałtu. Zatem była to aborcja na życzenie.
Skoro istnieje prawo, które dopuszcza aborcję na życzenie nawet w tak późnym okresie ciąży (a nie oszukujmy się, aborcja na życzenie wiąże się nieodłącznie z chęcią uśmiercenia dziecka), to nielogicznym jest dla mnie odmawianie prawa do uśmiercenia dziecka, które jakimś cudem przeżyło samą "fizyczną czynność aborcji".
Albo wóz, albo przewóz. A jeżeli ma się ratować dzieci, które przeżyły taką aborcję, to nie ma sensu w ogóle dawać prawa do takiej aborcji. Wystarczy to, że matka może oddać zaraz po urodzeniu dziecko do adopcji i przestać się w ogóle nim przejmować.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
10-05-2009 12:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polikopolik Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 3
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #14
 
Moim zdaniem każdy moralistyczny dylemat powinien być rozpatrywany osobno, a nie wrzucany do jednego, prawnego worka przepisów i paragrafów.
Jeśli chodzi o aborcję to sprawa jest dość skomplikowana. W niektórych przypadkach może być doskonale zastępowana adopcją po porodzie, jednak gdy zagrożone jest życie matki, należy zastanowić się nad tą nienawidzoną przez katolików "granicą człowieczeństwa".
Chodzi oczywiście o moment, w którym zostaję zapoczątkowany byt ludzki... Może wydawać się okrutne wyznaczanie sztywnej granicy typu : zarodek, płód. Jednak cóż zrobić gdy ciąża może zakończyć się tragicznie i dla matki i dla nienarodzonego jeszcze dziecka?
Czy warto ryzykować życie obydwojga w imię zasad moralnych?
Według mnie w takim wypadku decyzję powinna podejmować matka. Powinna zdecydować czy chcę narażać swoje życie, walcząc jednocześnie o byt dziecka, czy woli zakończyć ciążę.

Nie można od razu oceniać aborcji jako złej... Należy poznać wszystkie okoliczności i dopiero komentować.
Niech każdy z was zada sobie pytanie jakby postąpił będąc ojcem lub matką w takiej sytuacji.
10-05-2009 20:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jonasz 33 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 394
Dołączył: Oct 2007
Reputacja: 0
Post: #15
 
Polecam wysłuchanie kazania pastora Kazimierza Smółki" Boża adopcja ":
http://www.czasdecyzji.pl/downloads.php?cat_id=3 . Warto odnośnie tego tematu dyskusji

A Jaabes wołał do Boga Izraela tymi słowy: Obyś mi prawdziwie błogosławił i poszerzył moje granice, oby ręka Twoja była ze mną i obyś zachował mnie od złego, aby mnie ból nie dotknął. I Bóg spełnił jego prośbę 1Krn 4;10
10-05-2009 20:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów