Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
To nie świadectwo.... - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Krótkie Świadectwa (/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: To nie świadectwo.... (/showthread.php?tid=480)

Strony: 1 2 3


- Offca - 11-01-2006 00:44

Fetish napisał(a):a jak Ty wykorzystywałeś to wszystko było w jak najlepszym porządku pewnie? szkoda mi słów na facetów z takim podejściem do życia i do kobiet.

Znasz przypowieść o celniku i faryzeuszu? Odśwież pamięć.
Spójrz najpierw na siebie i staraj się nie osądzać innych. Zawrócił z tej złej drogi, ale Tobie do zejścia z drogi pychy jeszcze chyba trochę brakuje. Radzę się zastanowić.
Chciałabym też zauważyć, że Bóg stawia na naszej drodze takich ludzi, by nas przestrzec przed różnymi rzeczami, a Ty nawet tego nie doceniasz tylko biadolisz jaki to on palant, że się wybrał na Love Parade. Dzięki niemu nie wybierzesz się Ty i wielu innych, którzy takie świadectwo przeczytają.


- Moniczka - 11-01-2006 13:23

Fetish napisał(a):a jak Ty wykorzystywałeś to wszystko było w jak najlepszym porządku pewnie? szkoda mi słów na facetów z takim podejściem do życia i do kobiet.

On się zmienił, więc po co go teraz mieszać z błotem? Zobił źle, żałuje, zmienił się. Po co mu dokopywać?


- Anonymous - 11-01-2006 13:51

Cytat:Dzięki niemu nie wybierzesz się Ty i wielu innych, którzy takie świadectwo przeczytają

obawiam się, że i bez tego "nie świadectwa" bym się tam nie wybrała.

Cytat:Ty nawet tego nie doceniasz tylko biadolisz jaki to on palant, że się wybrał na Love Parade.

no nie do końca. Jednak za coś go podziwiam, jeśli nie wiesz za co to przeczytaj co napisałam jeszcze raz - chyba jasno sie wyraziłam. Natomiast palantem był, że tam pojechał - cóż taka prawda dla mnie.

Cytat:Spójrz najpierw na siebie i staraj się nie osądzać innych. Zawrócił z tej złej drogi, ale Tobie do zejścia z drogi pychy jeszcze chyba trochę brakuje. Radzę się zastanowić

Jestem wobec siebie bardzo krytyczna. Co do osądzania innych, przecież zamieścił tutaj te historię po to, żeby się dowiedzieć co ludzie o niej sądzą ?? forum dykusyjne jest po to, żeby na nim dyskutować.. przynajmniej ja to tak odbieram. :roll:

Zejście z drogi pychy.. nie wiem czy na niej jestem, może po moim poście faktycznie można było tak pomyśleć - ale OK zastanowię się.


- Zygmunt - 15-01-2006 03:34

Rzeczywiscie to mocne co napisales.Bogu niech beda dzieki, ze nie jestes juz w tym bagnie.


- trapezik_na_lince - 06-10-2006 09:23

Dorośli próbują ustrzec młodzież przed złem, przed narkotykami, i innymi zagrożeniami. I to jest okej, całkiem naturalna sprawa, tak będzie zawsze. Jednak młodzi ludzie nie zawsze słuchają, i postępują wbrew temu co mówią im starsi. I to też jest zupełnie normalne. Sparzą się na własnych błedach, i to bardziej ich otrzeźwi. Wtedy będą mądrzejsi o swoje doświadczenia i drugi raz nie popelnia tego samego bledu.

'Najlepiej to uczyc sie na wlasnych bledach...
[/b]


- Ks.Marek - 19-10-2006 22:15

Hmmm, powiem tylko tyle, co pamiętam z jednej z katechez Ks. Pawlukiewicza: Człowiek to nie karta historii choroby.
Ks. Psalmów napisał(a):
    113,5 I któż jest równy Panu i Bogu naszemu, którego tron jest wysoko,
    113,6 który zwraca się, aby ujrzeć to, co na niebie, i to, co na ziemi?
    113,7 Jak ten, co nędzarza z prochu ziemi podnosi, ubogiego zaś z nędzy wydobywa
    113,8 i każe mu zasiąść między bogaczami, między najbogatszymi spośród swego ludu?



- mazik - 09-11-2006 21:17

Fetish ale mlodzi ludzie wcale nie mysla o tym co robia tak na powaznie, jesli ktos wpadl w to bagno jakimi sa "imprezki" alkochol narkotyki itp. sprawy to dla niego lov parade jest najlepszym miejscem na małe co nieco, i na swietna zabawe.... wielu mlodych ludzi jezdzi tam po to zeby sobie "potanczyc". mnie tez to przeraza co oni tam wyprawiaja... mlodzi ludzie - tego pokreconego swiata co niewiee maja wspolnego z religia uwazaja to za bardzo świetna imprezke.... pozdro. niestety takie sa reali tego pokreconego świata:/ Smyracz dzieki za to co napisalesUśmiech


- Ks.Marek - 11-11-2006 23:14

mazik napisał(a):Fetish ale mlodzi ludzie wcale nie mysla o tym co robia tak na powaznie, jesli ktos wpadl w to bagno jakimi sa "imprezki" alkochol narkotyki itp. sprawy to dla niego lov parade jest najlepszym miejscem na małe co nieco, i na swietna zabawe.... wielu mlodych ludzi jezdzi tam po to zeby sobie "potanczyc". mnie tez to przeraza co oni tam wyprawiaja... mlodzi ludzie - tego pokreconego swiata co niewiee maja wspolnego z religia uwazaja to za bardzo świetna imprezke.... pozdro. niestety takie sa reali tego pokreconego świata:/ Smyracz dzieki za to co napisalesUśmiech
Smutna prawdą jest to, co pisze mazik. To jakby jakaś masowa histeria mlodych ludzi. Powiem wam nawet więcej. Robiłem na katechezie z 3 klasami gimnazjum test na określenie charakteru. I co się okazało? Ano, że 2/3 ze 190 uczniów to cholerycy i pasjonaci. A więc ludzie o potężnej impulsywności, którzy nierzadko wpierw coś zrobią, a potem dopiero pomyślą.


- Offca - 11-11-2006 23:31

Ks.Marek napisał(a):A więc ludzie o potężnej impulsywności, którzy nierzadko wpierw coś zrobią, a potem dopiero pomyślą.
Ale to też taki wiek. Do pewnego okresu życia młodzi ludzie nie umieją po prostu ponosić konsekwencji za swoje czyny, a tym bardziej ich przewidzieć. Być może to też od tego zależy. Gdzieś to kurka wodna miałam na zajęciach, ale nie mogę znaleźć :/


- Ks.Marek - 11-11-2006 23:49

Offca napisał(a):Być może to też od tego zależy.
Być może. Ale powiem tylko tyle: ja mając lat *naście taki nie byłem :mrgreen:


- Annnika - 11-11-2006 23:51

Czyżby :?: Zapomniał wół jak cielęciem był Oczko :?: Żartuję. Fakt że nie uczy się młodych opanowania... Są strasznie mało odporni na wszelkie przeciwnosci, reagują impulsywnie, nie potrafią patrzeć w przód - plaga dzisiejszego wychowaia :?:


- Ks.Marek - 12-11-2006 00:02

Annnika napisał(a):Są strasznie mało odporni na wszelkie przeciwnosci, reagują impulsywnie, nie potrafią patrzeć w przód - plaga dzisiejszego wychowaia
Owszem. A przez obecny system oświaty zaiste, powiadam wam, będzie jeszcze gorzej.
Dzieciaki często pozbawione są myślenia abstrakcyjnego. Przerażenie mnie ogarnia, jak wielu z nich spędza mnóstwo czasu przy "Tibii". Nie bacząc na to, że trzeba lekcje zrobić, że trzeba matce w domu pomóc, że trzeba po prostu tyłek przewietrzyć z kolegami i kumpelkami z trzepaka, czy murka 8)


- ddv - 12-11-2006 00:27

A na dodatek nie mają rozróżnienia pomiędzy "dobrem" a "złem" - im "dobre" wydaje się 'pobawić".
Nieważne jakim kosztem ... Smutny


- mazik - 16-11-2006 14:14

Ale to też taki wiek. Do pewnego okresu życia młodzi ludzie nie umieją po prostu ponosić konsekwencji za swoje czyny, a tym bardziej ich przewidzieć. Być może to też od tego zależy. Gdzieś to kurka wodna miałam na zajęciach, ale nie mogę znaleźć :/[/quote]


do pewnego momentu? a gdize jest ta granic?? ja znam ludzi starszych, którzy dalej nie potrafią ponosic konsekwencji za sawoje czyny... to jest tragiczne ale niestety prawda:/


- ddv - 17-11-2006 20:31

W wychowaniu od małego, Mazik.
Podstaw wszystkiego uczysz dziecko w wieku do 3-5 lat.
Później - tylko rozwijasz to, co zostało zapoczątkowane w tak małym wieku.
Jeżeli nie nauczysz odpowiedzialnego postępowania od dziecka - to dorosły też niejednokrotnie będzie się zachowywał ... jak dziecko niezależnie od wieku Smutny