Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Patriotyzm, a wiara - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Patriotyzm, a wiara (/showthread.php?tid=4878)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- Bremes - 08-11-2009 01:20

W patriotyzmie jest takie coś co deprawuje i prowadzi do pychy i nienawiści. Patriota zamiast kochać wszystkich ludzi jednakowo, bez względu na narodowość, kochać bardziej ludzi którzy urodzili się w tym samym państwie co on. Jakby przedkłada to jaki jest człowiek nad to skąd pochodzi. Takie " Kocham wszystkich ludzi którzy są w moim państwie, tych poza też, ale trochę mniej". W końcu Chrystus mówił, że wszyscy ludzie są równi. Poza tym patriotami łatwiej się manipuluje, angażują się w politykę, słuchają wypowiedzi polityków. A polityka to najgorsze bagno na świecie.


- omyk - 08-11-2009 02:52

Cytat:Takie " Kocham wszystkich ludzi którzy są w moim państwie, tych poza też, ale trochę mniej".
Kto Ci o tym powiedział?!
Patriotyzm nie oznacza "kochania innych mniej".


- Bremes - 08-11-2009 04:28

Patriotyzm zakłada "Kocham swoich bardziej"


- Scott - 08-11-2009 09:59

Bremes napisał(a):Patriotyzm zakłada "Kocham swoich bardziej"
Tak jakbyś powiedział że posiadanie żony czy matki[ która masz nakaz czcić nawet] jest złe, bo taką osobę kochasz bardziej niż panią spotkaną na ulicy.

Czy inny przykład - pan który daje korepetycje z angielskiego, inteligentny człowiek, z którym idzie się zaprzyjaźnić i dobrze sie dogadujesz, i spędzasz razem z nim regularnie pare godzin na tydzień. Ale no.. Na wesele to ty swoją ciocie zaprosisz nie jego.

Inna sprawa życie zgodnie z przykazaniami miłości które obowiązują w stosunku do każdego:
Cytat:On mu odpowiedział: «Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem9. 38 To jest największe i pierwsze przykazanie. 39 Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego10. 40 Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy».
Mateusza 22, 37-40
Cytat:...Mogę zabijać....cudnie
Zawsze możebsz dać zabić siebie, swoją rodzinę, a dom spalić, dziedzictwo przodków dać podeptać..itp. Bóg jest Bogiem ładu i porządku i o zachowanie tego ustanowionego prze Niego stanu rzeczy trzeba dbać.


Cytat:Łączy w granicach.
Jak każda wspólnota- rodzinna chociażby.


- M. Ink. * - 08-11-2009 10:35

Bremes napisał(a):Patriota zamiast kochać wszystkich ludzi jednakowo
Kochanie wszystkich jednakowo to utopia.

Zawsze bardziej będę kochał swoją matkę, ojca i rodzeństwo niż nieznanego mi Australijczyka.

Bremes napisał(a):Poza tym patriotami łatwiej się manipuluje, angażują się w politykę, słuchają wypowiedzi polityków.
O wiele łatwiej manipuluje się antypatriotami oraz każdym człowiekiem, który nie ma własnych wartości, a opiera się w swym działaniu o negację cudzych wartości. Wystarczy takie osoby wystawić na ulicę (na początku wmówić im, że patriotyzm jest zły), dać parę transparentów - i będą jak marionetki iść i skandować, rzucać w policję i wypisywać na murach "hasła na poziomie", czyli CHWDP albo JP. Zmanipulowani (np. anarchistycznymi) sloganami.

Bremes napisał(a):A polityka to najgorsze bagno na świecie.
Pusty slogan - właśnie takimi sloganami łatwo się człowiekiem manipuluje, a później człowiek jak marionetka chodzi i powtarza... :roll:

Bremes napisał(a):Patriotyzm zakłada "Kocham swoich bardziej"
I nie ma w tym nic złego. To naturalne.

Osobiście czuję się patriotą i czasem lubię sobie posłuchać czegoś, co mój patriotyzm utwierdza:
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=05X6g_QnBtM&feature=related

a nawet tego (chociaż zbyt gorliwi katolicy pewnie mnie zaraz oskarżą, że sieję pogaństwo i antychrystianizm; ale nie zaprzeczą, że katoliccy Niemcy najeżdżali w X w. moich pogańskich przodków): http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=S8kAa1mff0g&feature=related


- pafni - 08-11-2009 10:58

Scott napisał(a):Cytat:

...Mogę zabijać....cudnie

Zawsze możebsz dać zabić siebie, swoją rodzinę, a dom spalić, dziedzictwo przodków dać podeptać..itp. Bóg jest Bogiem ładu i porządku i o zachowanie tego ustanowionego prze Niego stanu rzeczy trzeba dbać

Masz rację, tylko czemu prawa boskie i zwierzęce są takie same???
Nie neguje tych praw. W naturze samiec z samicą będą walczyć o genotyp zawarty w swym potomstwie! Nie pozwolą na krzywde potomstwa. Jeśli będziesz miał wybór uratować tonące dzieci to pierwszym które będziesz ratował będzie twoje dziecko!!!

Z drugiej strony , nawet logiczne,że nie może być inaczej, ponieważ gdyby nie było wojen i obrony koniecznej(jak to nazywamy) świat byłby przeludniony już przed narodzinami Chrystusa, zatem wojny i choroby sa niezbędne aby natura regulowała populacje a takie rzeczy jak ambicje wojenne, patriotyzm etc. są tylko wodą na młyn tej kaźni.
Nasza cywilizacja jest strasznie jeszcze prymitywna, nie nadstawimy policzka bo zwierze też nie nadstawi. Ale przynajmniej nie bądźmy obłudni mówiąc o miłości człowieka do człowieka.
Od 2tys. lat człowiek się nie zmienił. Przerasta złem inne gatunki.


- M. Ink. * - 08-11-2009 11:04

pafni napisał(a):Masz rację, tylko czemu prawa boskie i zwierzęce są takie same???
wszak i prawa naturalne zostały stworzone przez tego samego Boga, który dał później Dekalog; kontynuacja pewnych rozwiązań wydaje się logiczna; niemniej ostrzegam przed nadinterpretacjami - podobieństwo człowieka i zwierzęcia jest częściowe, więc zasady funkcjonowania nie będą w pełni identyczne

pafni napisał(a):Od 2tys. lat człowiek się nie zmienił. Przerasta złem inne gatunki.
owszem, człowiek jest zdolny do potwornego zła; ale nic dziwnego, skoro to na niego uwziął się szatan i jego kusi, a nie zwierzęta (na tych mu nie zależy - one i tak nie będą zbawione)

pafni napisał(a):świat byłby przeludniony
maltuzjanizm (a może nawet zegizm) :roll:


- Drizzt - 08-11-2009 11:28

Ink - tu się z Tobą nie do końca zgodzę. Faktem jest, że wojny regulują populację. Zauważ, że wojny zwykle wybuchają z powodu poszukiwania nowych surowców (w szerokim rozumieniu tego słowa) lub terenu do życia. Rzadko najeżdżane są kraje biedne, nie posiadające surowców, dodatku małe i/lub lub niesprzyjające osadnictwu. Jest to też zgodne z prawem naturalnym - jak każdy gatunek szukamy drogi do jak największej ekspansji. Początkowo była to ekspansja kosztem środowiska (i dalej taka jest kontynuowana), a stopniowo zmieniła się w ekspansję kosztem samych siebie. Można nasz gatunek porównać do głodującego człowieka, który, gdy już w dużej mierze wyjadł zapasy, które miał, zaczyna uprawiać kanibalizm na sobie samym. Podobnie jest z niektórymi gatunkami zwierząt, które, w obliczu głodowki, zjadają najsłabsze osobniki w stadzie.

Konkludując, uważam, ze trudno nie przyznać Pafiniemu sporo racji w tej kwestii.


- Bremes - 08-11-2009 11:29

Cytat:ak jakbyś powiedział że posiadanie żony czy matki[ która masz nakaz czcić nawet] jest złe, bo taką osobę kochasz bardziej niż panią spotkaną na ulicy.

Czy inny przykład - pan który daje korepetycje z angielskiego, inteligentny człowiek, z którym idzie się zaprzyjaźnić i dobrze sie dogadujesz, i spędzasz razem z nim regularnie pare godzin na tydzień. Ale no.. Na wesele to ty swoją ciocie zaprosisz nie jego.

JA odnoszę wrażeni, że nie rozumiecie o co mi chodzi. Podam taki przykład. Mamy troje ludzi: Niemca, Polaka i Francuza. Dla patrioty Polak jest wyjątkowy, bo jest Polakiem. Dla antypatrioty ci ludzie są identyczni. Różnią się tylko pochodzeniem i kulturą w jakiej się wychowali.
Cytat:O wiele łatwiej manipuluje się antypatriotami oraz każdym człowiekiem, który nie ma własnych wartości, a opiera się w swym działaniu o negację cudzych wartości. Wystarczy takie osoby wystawić na ulicę (na początku wmówić im, że patriotyzm jest zły), dać parę transparentów - i będą jak marionetki iść i skandować, rzucać w policję i wypisywać na murach "hasła na poziomie", czyli CHWDP albo JP. Zmanipulowani (np. anarchistycznymi) sloganami.

Mylisz antyptraiotyzm z gówniarzerią i chuliganerią. Tacy ludzie to są zwykli chuligani co zaczepki szukają.
Kod:
Od 2tys. lat człowiek się nie zmienił. Przerasta złem inne gatunki.

Właśnie, bo tylko człowiek potrafi zabijać dla zabawy i wymyślonych, nikomu niepotrzebnych ideologii.


- Drizzt - 08-11-2009 11:31

Natomiast zgadzam się w kwestii, ze podobieństwo człowieka do zwierzęcia nie jest pełne. Różni nas umysł logiczny, świadomość, której zwierzęta nie posiadają. Co daje nam wiele możliwości... i w wielu sytuacjach mocno komplikuje życie Oczko


- M. Ink. * - 08-11-2009 14:32

Bremes napisał(a):
Cytat:O wiele łatwiej manipuluje się antypatriotami oraz każdym człowiekiem, który nie ma własnych wartości, a opiera się w swym działaniu o negację cudzych wartości. Wystarczy takie osoby wystawić na ulicę (na początku wmówić im, że patriotyzm jest zły), dać parę transparentów - i będą jak marionetki iść i skandować, rzucać w policję i wypisywać na murach "hasła na poziomie", czyli CHWDP albo JP. Zmanipulowani (np. anarchistycznymi) sloganami.
Mylisz antyptraiotyzm z gówniarzerią i chuliganerią. Tacy ludzie to są zwykli chuligani co zaczepki szukają.
Nie mylę, po prostu widać, że jedno ma z drugim cechy wspólne.

Bremes napisał(a):
Kod:
Od 2tys. lat człowiek się nie zmienił. Przerasta złem inne gatunki.
Właśnie, bo tylko człowiek potrafi zabijać dla zabawy i wymyślonych, nikomu niepotrzebnych ideologii.
Owszem, dlatego my - chrześcijanie - tak mocno potępiamy grzech.

Cytat:Konkludując, uważam, ze trudno nie przyznać Pafiniemu sporo racji w tej kwestii.
szanuję Twoje i pafniego zdanie, jednak to nie zmienia faktu, że dostrzegam w tym zdaniu wpływ maltuzjanizmu, a nawet zegizmu


- pafni - 08-11-2009 16:17

Cytat:szanuję Twoje i pafniego zdanie, jednak to nie zmienia faktu, że dostrzegam w tym zdaniu wpływ maltuzjanizmu, a nawet zegizmu
Można nazwać różnie to zjawisko, zauwaz jednak,że nasza cywilzacja nie jest na poziomie aby sama regulować przyrost naturalny, jeszcze za wcześnie. Paradoksalnie natura tym rządzi a nie my. Doswiadczenia robione juz w latach siedemdziesiątych dowiodły,że gdy jest za duzo królików na małej wysepce i nie mają wrogów naturalnych, wówczas nie wiadomo skąd pojawiaja sie dziwne choroby które wytracają część populacji aż do stanu przed eksperymentem. Świadczy to o potędze natury.
czyli odgórnie jest wszystko jakby sterowane, myslę ,że ta Potężna inteligencja wie co robi, jednak nie ma w niej czegoś takiego jak miłosierdzie, zatem Bóg i natura chyba nie są tym samym, rozumując poprzez religie katolicką. Może się mylę, a jeśli się mylę to potrzebuje dowodów na to,że jestem w błędzie.


- M. Ink. * - 08-11-2009 16:53

pafni napisał(a):Można nazwać różnie to zjawisko, zauwaz jednak,że nasza cywilzacja nie jest na poziomie aby sama regulować przyrost naturalny
stare błędy w nowym wydaniu...

Cytat:Maltuzjanizm, teoria przeludnienia, sformułowana przez T.R. Malthusa w 1798 teoria głosząca istnienie stałej dysproporcji pomiędzy tempem wzrostu ludności a tempem wzrostu produkcji żywności. Opierała się na twierdzeniu, że liczba ludności rośnie w postępie geometrycznym (podwajając się co 25 lat), a ilość produkowanych środków żywności - w postępie arytmetycznym (zwiększa się stale o tę samą ilość), co musi prowadzić do przeludnienia.

Przywracanie równowagi dokonuje się jego zdaniem poprzez represję natury (głód, pomory i epidemie, wojny). Cywilizacja może zastąpić te niehumanitarne metody hamowania wzrostu ludności wstrzemięźliwością moralną ludzi ("powstrzymywanie się od małżeństwa, połączone z czystością"), zanim nie będą oni w stanie zapewnić bytu rodzinie (jako duchowny sprzeciwiał się wszelkim innym metodom regulacji urodzin).

Teoria Malthusa jest błędna zarówno w części dotyczącej wzrostu ludności (traktuje go jedynie jako efekt instynktu płciowego, pomijając inne czynniki, zwłaszcza ekonomiczne i kulturowe), jak i w części dotyczącej wzrostu ilości żywności (nie uwzględnia zmian warunków jej wytwarzania, zwłaszcza postępu technicznego w rolnictwie). Nie wyklucza to jednak faktu, że niektóre słabo rozwinięte gospodarczo kraje mogą przejściowo znaleźć się w tzw. pułapce maltuzjańskiej.

http://portalwiedzy.onet.pl/29675,,,,maltuzjanizm,haslo.html
i jeszcze:

pafni napisał(a):Potężna inteligencja wie co robi, jednak nie ma w niej czegoś takiego jak miłosierdzie, zatem Bóg i natura
Oczywiście: zgodnie z naszą wiarą Bóg i natura nie są tym samym. Bóg jest najpotężniejszą inteligencją i jest także - wbrew możliwej interpretacji Twych słów - pełen miłosierdzia. Natomiast natura nie jest ani inteligentna, ani miłosierna (jedynie niektóre jej elementy otrzymały Boży dar inteligencji i miłosierdzia).


- Scott - 08-11-2009 17:48

Bremes napisał(a):Dla patrioty Polak jest wyjątkowy, bo jest Polakiem.
Bo coś ich łączy. Tak jak ciebie z kims kto jest z twojej miejscowości, a spotkasz go na wakacjach i dowiesz sie o jego miejscu zamieszkania. Normalne. Uśmiech


Bremes napisał(a):Różnią się tylko pochodzeniem i kulturą w jakiej się wychowali.
Komuny nie pamiętasz. Ale wtedy wszystko było podobne, szare, identyczne, wrecz bez wyrazu. Dzisiaj wracamy do różnorodności, kolorów. Każdy z nas jest inny, każda kultura jest inna. Różnorodność jest niewątpliwie dziełem Boga. Bóg nigdy nic nie zrobił dwa razy tak samo.


- pafni - 08-11-2009 20:36

M. Ink. * napisał(a):Można nazwać różnie to zjawisko, zauwaz jednak,że nasza cywilzacja nie jest na poziomie aby sama regulować przyrost naturalny


stare błędy w nowym wydaniu...
Nie ma w tym błędu, nie opieram sie na starych teoriach tylko na logice, nie znam tamtych teorii lecz obserwuje świat,

"Teoria Malthusa jest błędna zarówno w części dotyczącej wzrostu ludności (traktuje go jedynie jako efekt instynktu płciowego, pomijając inne czynniki, zwłaszcza ekonomiczne i kulturowe), jak i w części dotyczącej wzrostu ilości żywności (nie uwzględnia zmian warunków jej wytwarzania, zwłaszcza postępu technicznego w rolnictwie). Nie wyklucza to jednak faktu, że niektóre słabo rozwinięte gospodarczo kraje mogą przejściowo znaleźć się w tzw. pułapce maltuzjańskiej.

kto zarzucił tą teorię? I kto ją uznał za błędną skoro za błędne podaje się "pomijając inne czynniki, zwłaszcza ekonomiczne i kulturowe" Jakie ekonomiczne ? J jakie kulturowe? To zażucenie kupy się nie trzyma

"Przewidywania tej teorii nie sprawdziły się w znacznej części. Wzrost produkcji żywności jest znacznie szybszy od wzrostu populacji, a tempo wzrostu populacji spadło. Ilość dostępnej żywności przypadającej na osobę jest więc większa niż kiedykolwiek" Toż to kłamstwo! Głodująca Afryka! To tylko dla bogatych ta żywność!

Po za tym jest tu tylko o żywności, anie chodzi tu o żywność tylko o ilość ludności gdyby nie było konfliktów zbrojnych !!

Nie o tą teorie mi chodzi i nie mam z nią za wiele wspólnego!!

Załóżmy że nie było II wojny światowej i 36 milionów ludzi nadal żyje i ile by dziś wynosiła ludność świata?
Mało tego, rozwój technologiczny zawsze napędza niestety wojna. jak przy innej technologii można by wyżywić tyle miliardów ludzi?
M. Ink. * napisał(a):Natomiast natura nie jest ani inteligentna, ani miłosierna (jedynie niektóre jej elementy otrzymały Boży dar inteligencji i miłosierdzia).
To w końcu jesteśmy jej częśćią według kościoła czy nie?
Bo raz jesteśmy jak chodzi o prawo walki a raz nie jesteśmy, zazwyczaj wtedy kiedy chodzi o niezwykłe uduchowienie naszego gatunku, w które wątpię.

no i może co by o patriotyźmie zagaić powiem, że dla mnie najważniejszy jest człowiek a potem polak, białorusin i senegalczyk.