Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Moralność Świadków Jehowy - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Moralność Świadków Jehowy (/showthread.php?tid=5058)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10


- Scott - 30-03-2010 11:56

Drizzt napisał(a):"Hipnoza jest zmienionym stanem świadomości, RÓŻNYM od stanu czuwania i stanu snu" (str 513)
Ale na stadionach nikt nie śpi, przeczytaj o czym jest mowa. Uśmiech Autor świadectwa pisze że ze snem wrecz walczyl.

Drizzt napisał(a):"Nikomu nie udało się wykazać, że możliwe jest skłonienie osoby zahipnotyzowanej do wykonania czynu, który byłby niezgodny z jej zasadami etycznymi czy przekonaniami. Każda próba nakłonienia do takich zachowań kończyła się "przebudzeniem" osoby zahipnotyzowanej i odmową realizacji podanej sugestii" (str 519)
No ale śJ nie sa sklaniani do robienia czegoś co by było niezgodne z ich zasadami etycznymi lub przekonanami w tym przypadku przecież.

Drizzt napisał(a):"Do najczęściej spotykanych nieporozumień związanych z hipnozą należy przekonanie, ze osoba zahipnotyzowana traci kontrolę nad swoim zachowaniem i spełnia wszystkie polecenia hipnotyzera" (str 521)
Nikt nie mówi że tak jest.

Proponuje żebyś wrócił do opisywanego przypadku i przeczytał go jeszcze raz. Chyba tego nie zrobiłeś. :zmieszany: Osobiście sprzeczności nie widzę. Ale jak pisałem, brak mi wiedzy z tego zakresu.

Drizzt napisał(a):Nawet grabki Ci pożyczę, jak chcesz.
Nie potrzebuje, piaskownica to odlegly okres w moim życiu. Uśmiech Z tego co widze po otoczeniu to tak w wieku 13 lat dzieciaki nie mają już takich "sprzętów", jeśli mogę to tak z ciekawości spytam ile masz lat? :wink:


- Drizzt - 30-03-2010 16:09

Scott napisał(a):
Drizzt napisał(a):"Hipnoza jest zmienionym stanem świadomości, RÓŻNYM od stanu czuwania i stanu snu" (str 513)
Ale na stadionach nikt nie śpi, przeczytaj o czym jest mowa. Uśmiech Autor świadectwa pisze że ze snem wrecz walczyl.

Co ja się będę produkował, cytujemy, z TWOJEGO cytatu:

"O tym pisze również Hasan: kiedy człowiek zasypia, działa jego podświadomość i kodują się pewne teksty, pewne informacje. Na tym jest oparta hipnoza."

Więc po kiego grzyba cytat, w którym jest odniesienie do zasypiania? Co tu ma sen do rzeczy? Ponadto, w cytacie tym Hasan porównuje hipnozę do stanu snu, a, jak zacytowałem z RZETELNEGO źródła, hipnoza snem NIE JEST, i nie jest na nim OPARTA.


- aleksab - 30-03-2010 16:43

OFFTOP ! temat jest na temat moralności jeżeli pragniecie podyskutować na temat hipnozy , snu czy psychologi proszę poszukać odpowiedniego tematu lub w przypadku braku założyć :offtopic: :offtopic: :patrzy:


- Drizzt - 30-03-2010 16:59

Mea culpa, przepraszam. Choć nie ja zacząłem sypać tekstami o hipnozie, co warto zaznaczyć...


- parasin - 01-04-2010 13:50

gossia,
gossia napisał(a):Już pomijając fakt że powołujesz się na wikipedie...
Zadziwia mnie fakt że podajesz ten tekst niejako w obronie ŚJ gdyż wielu ludzi po usłyszeniu takich argumentów dochodzi do wniosku że ŚJ są sektą.
Z drugiej strony właśnie świadkowie o tym najczęściej mówią...

Widzisz tak było w czasach pierwszych chrześcijan. W Biblii wyraźnie jest o tym mowa. Może dlatego pierwszych chrześcijan nazywano sektą. Nawet w tym ŚJ okazują się spadkobiercami wiernych uczniów Jezusa.

gossia napisał(a):Wracając do tematu, z moralnością świadków bywa różnie... ale jak ktoś tutaj stwierdził świadkowie są poddawani praniu mózgu więc trudno im się dziwić...

Nawiasem mówiąc świadkowie postępują moralnie- zgodnie ze swoją etyką ( mój wykładowca etyki byłby ze mnie dumny
Gdyby tak było, rzadko kto odchodziłby od ŚJ.
Przez 11 lat bycia ŚJ nie stwierdziłem, by ktoś prał mi mózg. Uwielbiam ekspertów, którzy wypowiadają się na tematy, o których nie mają żadnego pojęcia. A właśnie obraz ŚJ w umysłach katolików jest tworzony przez właśnie takich pseudo znawców. W którymś ze swoich poprzednich postów (Wysłany: Sob 27 Mar, 2010 01:24) podałem argumenty, kto tak naprawdę robi pranie mózgu ludziom. Zechciej się z nimi zapoznać.


- Sant - 01-04-2010 14:02

parasin napisał(a):Nawet w tym ŚJ okazują się spadkobiercami wiernych uczniów Jezusa
Hmm... zwolennicy stworzonych przez siebie konstelacji niebieskich wszędzie je widzą.
parasin napisał(a):podałem argumenty, kto tak naprawdę robi pranie mózgu ludziom. Zechciej się z nimi zapoznać.
Nie warto, wystarczy przeczytać wcześniejsze zdanie w tym poście.


- parasin - 01-04-2010 14:38

sant napisał(a):Nie warto, wystarczy przeczytać wcześniejsze zdanie w tym poście.
Pozwól, że gossia o tym zdecyduje


- Sant - 01-04-2010 15:50

Zaraz, zaraz- tobie wolno wyrażać swoje zdanie na temat warto czy nie, ale mi chyba również? Jeśli nie wychodzisz z założenia, że są równi i równiejsi. Nie relatywizuj.


- gossia - 01-04-2010 21:09

parasin napisał(a):Gdyby tak było, rzadko kto odchodziłby od ŚJ.
Przez 11 lat bycia ŚJ nie stwierdziłem, by ktoś prał mi mózg. Uwielbiam ekspertów, którzy wypowiadają się na tematy, o których nie mają żadnego pojęcia. A właśnie obraz ŚJ w umysłach katolików jest tworzony przez właśnie takich pseudo znawców. W którymś ze swoich poprzednich postów (Wysłany: Sob 27 Mar, 2010 01:24) podałem argumenty, kto tak naprawdę robi pranie mózgu ludziom. Zechciej się z nimi zapoznać.

Znam różnych świadków z częścią z nich jestem bardzo blisko związana i swego czasu maiłam w głębokim poważaniu wszelkiego rodzaju wypowiedzi ekspertów aż do czasu kiedy sama znalazłam się na spotkaniu pewnego zboru, wtedy wszystko pojęłam...
Może kiedyś będę mogła napisać o tym więcej...


parasin napisał(a):Widzisz tak było w czasach pierwszych chrześcijan. W Biblii wyraźnie jest o tym mowa. Może dlatego pierwszych chrześcijan nazywano sektą. Nawet w tym ŚJ okazują się spadkobiercami wiernych uczniów Jezusa.

Weź się zastanów nad tym co napisałeś...


- Wojtek37 - 01-04-2010 22:43

parasin napisał(a):Może dlatego pierwszych chrześcijan nazywano sektą. Nawet w tym ŚJ okazują się spadkobiercami wiernych uczniów Jezusa.

To ciekawe, acz raczej mijające się z prawdą, bo to la Rzymu wyznawcy Jezusa byli sekciarzami, gdyż nie oddawali boskiej czci Cezarowi, jak i panteonie bogów uznawanych przez Cesarstwo, i byli postrzegani jako odłam żydowskiej religii....

Napisz, w czym tak wierni są Jezusowi ŚJ w czym nie stają Katolicy...?


- parasin - 02-04-2010 12:05

sant,
sant napisał(a):Zaraz, zaraz- tobie wolno wyrażać swoje zdanie na temat warto czy nie, ale mi chyba również? Jeśli nie wychodzisz z założenia, że są równi i równiejsi. Nie relatywizuj.
To wygląda na próbę wywarcia nacisku, a nie na wyrażenie własnego zdania.

gossia,
gossia napisał(a):Weź się zastanów nad tym co napisałeś...
A czy Ty, zastanowiłaś się, gdy pisałaś tamten komentarz? Powiązałaś biblijne postanowienia co do wykluczenia, z sektą.

Wojtek37,
Wojtek37 napisał(a):Napisz, w czym tak wierni są Jezusowi ŚJ w czym nie stają Katolicy...?
ŚJ są wierni Jezusowi we wszystkim. Katolicy - no niestety nie we wszystkim.

Wojtek37 napisał(a):To ciekawe, acz raczej mijające się z prawdą, bo to la Rzymu wyznawcy Jezusa byli sekciarzami, gdyż nie oddawali boskiej czci Cezarowi, jak i panteonie bogów uznawanych przez Cesarstwo, i byli postrzegani jako odłam żydowskiej religii....
Analiza Dziejów Apostolskich szczególnie 24 rozdziału nasuwa wniosek, że nie jest do końca tak jak mówisz. Otóż określenie sekta, w stosunku do chrześcijan, najwyraźniej stosowali Żydzi, a nie Rzymianie. Jest to zresztą logiczne, sekta - jako odłam od religii judaistycznej. Co oczywiście nie mogło pozostać bez reakcji ze strony jej przywódców. Chrześcijanie "odchodząc" od religii żydowskiej - zmienili pewne zasady i pilnowali, aby je przestrzegano. Tych, którzy ich nie przestrzegali - wykluczali. To mogło być jedną z przyczyn dla której żydzi nazywali ich sektą, więc nie bardzo rozumiem Twojego zarzutu o "rozmijaniu się z prawdą".


- gossia - 02-04-2010 17:17

parasin napisał(a):A czy Ty, zastanowiłaś się, gdy pisałaś tamten komentarz? Powiązałaś biblijne postanowienia co do wykluczenia, z sektą.

Tak, Napisałam jak ludzie reagują kiedy przekazuje im się te informacje widziałam takie reakcje kiedy ludzie dowiadywali się o tym zarówno od świadków jak i od osób nie będących nimi.

czy słusznie reagują myślę że tak, myślę że można tu mówić o "nadinterpretacji ze strony świadków" .


- Augustus - 02-04-2010 21:36

parasin napisał(a):ŚJ są wierni Jezusowi we wszystkim. Katolicy - no niestety nie we wszystkim.

Dzisiaj jest dla mnie dzień refleksji. Czytając powyższą wypowiedź, pomyślałem sobie, że znalazł się człowiek, który ocenia mnie, twierdząc, że nie jestem wierny we wszystkim Chrystusowi. Nalezę do gorszej kategorii człowieka; człowieka, który jest występny, bo jeżeli nie jestem wierny w pełni, to w ogólne nie jestem wierny, jestem podobny do Judasza, który, nie będąc wiernym w pełni, wybiera w stosownym czasie srebrniki. Ale jak to? - zadaję sobie pytanie. Skoro z serca mówię, że Jezus Chrystus jest Panem i nie tylko ustami, ale i czynem dowodzę, że jestem Jego sługą uniżonym, to kiedy wykazuję swoją niewierność? Chyba tę niewierność muszę wykazywać, skoro znajduje się człowiek, który twierdzi, że nie jestem wierny we wszystkim Chrystusowi, Bogu. I tak chciałbym zapytać człowieka, który twierdzi, że nie jestem wierny w pełni, w przeciwieństwie do innych: czy wskażesz mi drogę pełnej wierności, czyli drogę bez grzechu, i czy wskażesz mi ścieżki występku, na które wstępuję, skoro twierdzisz, że nie jestem w pełni wierny Chrystusowi, Słowu, które jest Bogiem?


- Wojtek37 - 02-04-2010 22:49

parasin napisał(a):
Wojtek37 napisał(a):Napisz, w czym tak wierni są Jezusowi ŚJ w czym nie stają Katolicy...?
ŚJ są wierni Jezusowi we wszystkim. Katolicy - no niestety nie we wszystkim.

No jak widzę po raz wtóry nie odpowiedziałeś na temat.... podaj fakty, a nie przypuszczenia.

parasin napisał(a):
Wojtek37 napisał(a):To ciekawe, acz raczej mijające się z prawdą, bo to la Rzymu wyznawcy Jezusa byli sekciarzami, gdyż nie oddawali boskiej czci Cezarowi, jak i panteonie bogów uznawanych przez Cesarstwo, i byli postrzegani jako odłam żydowskiej religii....
Analiza Dziejów Apostolskich szczególnie 24 rozdziału nasuwa wniosek, że nie jest do końca tak jak mówisz. Otóż określenie sekta, w stosunku do chrześcijan, najwyraźniej stosowali Żydzi, a nie Rzymianie. Jest to zresztą logiczne, sekta - jako odłam od religii judaistycznej. Co oczywiście nie mogło pozostać bez reakcji ze strony jej przywódców. Chrześcijanie "odchodząc" od religii żydowskiej - zmienili pewne zasady i pilnowali, aby je przestrzegano. Tych, którzy ich nie przestrzegali - wykluczali. To mogło być jedną z przyczyn dla której żydzi nazywali ich sektą, więc nie bardzo rozumiem Twojego zarzutu o "rozmijaniu się z prawdą".

Dziwna jest owa "logika" ŚJ bo nie znam żadnego poważnego Biblisty, który by twierdził, że chrześcijaństwo jest "sektą żydowską"

Tak więc teza którą stawiasz, jest jedynie Twym pobożnym życzeniem.

No i powiedz, gdzie jak twierdzisz, analizując Dzieje Apostolskie można wysnuć przypuszczenie iż pierwsi chrzescijanie mieli być sektą żydowską...?


- Kyllyan - 03-04-2010 06:30

Augustus napisał(a):Dzisiaj jest dla mnie dzień refleksji. Czytając powyższą wypowiedź, pomyślałem sobie, że znalazł się człowiek, który ocenia mnie...
Ależ tu, w tym dziale w kilku tematach w ten właśnie sposób ocenia się kazdego ŚJ. Oczko