Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Konflikt z księdzęm-co zrobić ? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Ewangelizacyjna Pomoc (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Wątek: Konflikt z księdzęm-co zrobić ? (/showthread.php?tid=5162)

Strony: 1 2 3


- Nicol@ - 01-06-2010 13:56

Drizzt, teraz bardziej odpowiem ci prywatnie, niż inaczej, skoro tu wstawiłeś swoje zdanie (powyżej). Swietnie się z tobą dyskutowało, co nie znaczy, że mamy jednakowe zdanie.
Ja także wychodziłam z założenia, że prawda przedstawiona przez ona 17 była obiektywna.
Jeżeli zaś było inaczej, to ona 17 będzie miała wyrzuty sumienia.


- Bilziałka - 01-06-2010 13:57

Nie bardzo chyba możemy oskarżać księdza czy też koleżanki nie znając wypowiedzi na ten temat obu stron.Nie jest obiektywne zdanie ani koleżanki ani osoby piszącej o radę co ów koleżanka ma zrobić gdyż nie wiemy tak na prawdę jak było w rzeczywistości.Wypowiedż jednej osoby na ten temat niczego nie wnosi i nijak można takiej osobie pomóc nie wiedzą co ksiadz miały na ten temat do powiedzenia.Być moze to on miałby rację ze koleżanka obmawia go itd.. albo na odwrót...


- Nicol@ - 01-06-2010 14:13

Bilziałka napisał(a):nie znając wypowiedzi na ten temat obu stron
Ano właśnie, i o to się rozbija".


- Drizzt - 01-06-2010 15:09

Nicol@ napisał(a):
Bilziałka napisał(a):nie znając wypowiedzi na ten temat obu stron
Ano właśnie, i o to się rozbija".

Pozostaje tylko pytanie, czy, jeśli faktycznie nie chcemy zakładać niczego z góry, chcemy uznawać, że mogło być różnie - czy w takim wypadku cały ten temat ma jakikolwiek sens?

Moim zdaniem niekoniecznie. Nie dlatego, że nie chcemy pomóc, ale dlatego, że bez założenia z góry, że sprawa została nam pokazana obiektywnie, tak na dobrą sprawę nie możemy absolutnie nic powiedzieć. Bo aby cokolwiek stwierdzić, czy, tym bardziej, doradzić, musielibyśmy znać sytuację taką, jaka była.

Co proponuję: Jeżeli chcemy kontynuować ten wątek, to po prostu MUSIMY założyć, że "pracujemy" na obiektywnych danych. I na tej podstawie ewentualnie koleżance doradzić.

Jeżeli natomiast nie chcemy tego zakładać, to nie powinniśmy dyskutować wcale (mimo, że miło się dyskutuje), bo wtedy nasza dyskusja porównywalna jest do dociekania, czy X jest większy od Y w sytuacji, gdy nie mamy danego ani X'a, ani Y'a.


- omyk - 01-06-2010 15:41

Nie, temat ten nie ma żadnego sensu. Dlatego właśnie - za Annniką - kłódka. Mam nadzieję, że już ostateczna.


- TOMASZ32-SANCTI - 01-06-2010 18:22

Ostateczna. Ja też jestem za tym. Uśmiech