Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Sztuczki diabła we współczesnym świecie - czy w to wierzycie - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Sztuczki diabła we współczesnym świecie - czy w to wierzycie (/showthread.php?tid=5291)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25


- smokeustachy - 05-12-2010 18:41

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Panowie, czy wy nie potraficie normalnie dyskutować nie ocierając się o punkty kodeksu karnego i sądów? Jesteście Polakami, łączy was jedna narodowość a zachowujecie się jakbyście byli z gatunku zwierząt domowych czyli pies i kot. Nie musicie sobie dogryzać i straszyć się kodeksem karnym. Naprawdę można dyskutować bez takich form wzajemnego dowalania sobie jakimiś tekstami, które niczemu dobremu nie służą. Bądźcie poważni i dyskutujcie jak przystało na kulturalnych ludzi. Poakżcie, że was na to stać. Uśmiech
Ja cały czas rozmawiam poważnie posiłkując się enuncjacjami Mordimera Madderdina.


- TOMASZ32-SANCTI - 05-12-2010 18:53

Rozumiem, ale mimo tego prosiłbym was abyście naprawdę z szacunkiem siebie traktowali, to dotyczy też wszystkich użytkowników. Wiem doskonale, że można rozmawiać w sposób kulturalny a nie w oparciu o kodeks karny.


- Mordimer_Madder - 05-12-2010 20:01

smokeustachy - dołączam cię do grona ludzi, z którymi nie rozmawiam... i nie zapomnij ze swej katolickiej miłości spopielić kogoś z własnej rodziny... zapewnisz im zbawienie :diabelek:


- TOMASZ32-SANCTI - 05-12-2010 21:22

Mordimerze, proszę, bez takich głupich komentarzy. Oczekujesz sam szacunku względem siebie, więc postaraj się też szanować innych.


- Mordimer_Madder - 05-12-2010 21:46

Ja tylko powtórzyłem - co do zasady - za poprzednikiem... a jego szacunek mam od dzisiaj w dużym poważaniu... może mi go nie okazywać i uprzejmie proszę, by Szanowna Administracja zechciała na to nie reagować, skoro nie uważała za stosowne zareagować na sugestię posłania mnie na stos Pomysł


- smokeustachy - 05-12-2010 22:17

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Mordimerze, proszę, bez takich głupich komentarzy. Oczekujesz sam szacunku względem siebie, więc postaraj się też szanować innych.
Nie o to chodzi. Przyłapałem bowiem Mordiego na sprzeczności logicznej 1 stopnia występującej często u krytyków KK:
Najpierw wysuwają postulat, ze Kościół powinien być otwarty, tolerancyjny. Ze opresyjny mówią. A za chwilę właśnie domagają się działań nietolerencyjnych i represyjnych jak pacyfikacja krzyżowców. Czyli nie chodzi im o nieopresyjność Kościoła, ale żeby skakał, jak mu zagrają. Chcą rządzić Kościołem więc, co świadczy o przerostowym pragnieniu władzy.

Zamiast trzymać się tego problemu mamy wyciągnięta z kapelusza sprawę spalenia, która umożliwia dalsze offtopowe trolowanie bo żadnego wezwania do stosu nie zawarłem. Przy okazji widać, jak znajomość cyklu o Mordimerze pomaga w dyskusji na forum.

[ Dodano: Nie 05 Gru, 2010 21:18 ]
Mordimer_Madder napisał(a):smokeustachy - dołączam cię do grona ludzi, z którymi nie rozmawiam... i nie zapomnij ze swej katolickiej miłości spopielić kogoś z własnej rodziny... zapewnisz im zbawienie :diabelek:
Jak się swoim bożyszczem uczyniło Madderdina to trzeba cierpieć jego texty.


- Annnika - 05-12-2010 22:41

OK, temat dostaje 3 doby urlopu aż dyskutanci ochłoną. Dowolna osoba z obsługi niech odblokuje we wtorek wieczorem, bo mnie nie będzie Uśmiech


- TOMASZ32-SANCTI - 08-12-2010 00:48

Mam nadzieję, że ten czas pomógł w ostudzeniu atmosfery. Zapraszam do kontynuacji głównego tematu, bez słownych przepychanek. W przeciwnym razie zamknięmy temat na stałe.


- smokeustachy - 09-12-2010 00:27

Jeśli chodzi o główny temat, to ma on formułę ankiety. I wszystko na pierwszych 2 stronach zostało wypowiedzianie


- TOMASZ32-SANCTI - 09-12-2010 01:20

Ale na takie przekomarzanie się i wzajemne potyczki to też nie jest miejsce, więc albo kłódka na temat albo coś się rozwinie w tym temacie. Kłótni w tym temacie być nie może. Uśmiech


- Sant - 09-12-2010 09:11

Mordimer_Madder napisał(a):smokeustachy - dołączam cię do grona ludzi, z którymi nie rozmawiam...
Smoku -witaj w klubie. Może założymy nową grupę uzytkowników? Chyba jest nas już trzech. :mrgreen:


- Mordimer_Madder - 09-12-2010 11:04

Cytat:Polacy ufają duchownym - wynika z badania opinii publicznej. Najbardziej - papieżowi Benedyktowi XVI. Ale mają też bardzo duże zaufanie do prymasa Polski. Problem tylko w tym, że nie wiedzą, kto nim jest.

Gros Polaków docenia działalność Kościoła w naszym kraju. Zarówno gdy chodzi o pracę
duszpasterską, charytatywną, dbałość o liturgię, jak i - choć rzadziej - o relacje duchowieństwa ze świeckimi - wynika z sondażu GfK Polonia na zlecenie
"Rzeczpospolitej", we współpracy
z Laboratorium "Więzi".

We wrześniu CBOS ogłosił, że zaufanie do Kościoła spadło do 54 proc. Prawdopodobnie było to wynikiem konfliktu o krzyż na Krakowskim Przedmieściu. Bo sondaż gazety pokazuje - choć nie pytano o stosunek do instytucji, ale do pasterzy Kościoła - że to zaufanie
jest wciąż wysokie. Respondenci najbardziej ufają papieżowi (83 proc.), następnie biskupowi, episkopatowi i proboszczowi.

Ufają także prymasowi (73 proc.), tyle że... niewielu wie, kto nim jest. Tylko 15 proc. badanych wskazało abp. Józefa Kowalczyka. Tyle samo uważa, że prymasem jest nadal kard. Józef Glemp, a 17 proc. - najwięcej - że kard. Kazimierz Nycz. 37 proc. nie znało odpowiedzi.
żródło
... diabeł jednak wiele potrafi :diabelek:


- TOMASZ32-SANCTI - 09-12-2010 13:49

Tak, wiele potrafi. Co widać także na forum. Czy przypadkiem nie kusi ciebie, abyś wstawiał takie komentarze, które niczemu dobremu nie służą? :roll: :-k Pokazujesz, że poparcie dla Kościoła i brak wiedzy u katolików to powód do tego by się z tego cieszyć. Widać przez to i przez inne twoje komentarze że diabeł posługuje sie tobą, aby robic innym przykrość. To chyba o niczym dobrym nie świadczy. A chciałbyś zapewne aby ciebie inni szanowali i nie obrażali? Aby tak było to trzeba samemu innych szanować i nie dokuczać innym.


- Mordimer_Madder - 09-12-2010 14:05

Eee... raczej mną się nie posługuje pan diabeł, bo ja - w odróżnieniu od całej masy polskich katolików - przypadkiem wiem, kto zacz prymas :mrgreen:

Chyba raczej omamia te rzesze, które nie znają swego arcypasterza... to tylko kolejny dowód na fasadowość polskiego katolicyzmu - ale to oczywiście także diabelska sztuczka.

Pozwolę sobie także zauważyć, że trudno przypisać diabelską proweniencję faktom powszechnie znanym i sprawdzalnym... i czyja to wina, że są dla Was przykre :?:


- TOMASZ32-SANCTI - 09-12-2010 14:50

To widać Mordimerze, po tym co piszesz, że nie masz pojęcia o działaniu złego albo brzydko mówiąc "palisz głupa", że nie wiesz jak zło działa. Oznaką działania złego nie jest brak wiedzy, ale działanie wbrew woli Boga, krzywdzeie innych, dokuczanie, sądzenie innych, robienie komus na złość a ściślej ujmując wszystkie złe uczynki względem Boga i bliźniego. A więc wszystkie twoje zachowania, które mają na celu urażanie innych, sądzenie ich czy dokuczanie innym jest działaniem zła na ciebie.
Pominąłem inne złe uczynki względem ciała, względem ducha które są jasno określone jako grzechy. Wymieniłem głównie te, które odnoszą się do bliźniego, aby ci pokazać, że nawet proste dokuczanie innym, głupie komentarze są wpływem złego na ciebie. I myślę, że robisz tutaj ściemę, że udajesz jakbyś nie wiedział, że zło na ciebie nie działa. Myślę, że doskonale zdajesz sobie z tego sprawę, że ulegasz złemu zachowując się w taki sposób. Unosisz się pychą uważając siebie za lepszego od innych a to tez działanie złego. Często pokazujesz, że jesteś złośliwy i docinasz innym.

Nie moim zadaniem jest rozliczać ciebie z twoich grzechów, ale pokazałem ci tylko, że ulegasz złemu o czym świadczy twoje zachowanie na forum, abyś miał tego pełna świadomość.

Tylko widzisz, jest jeszcze różnica między katolikami a takimi ludźmi jak ty, którzy uważają się za ateistów, którzy odrzucaja Boga i wartości chrześcijańskie, którzy lekceważą innych. Katolicy mają tą łaskę, że mogą korzystać z sakramentu pokuty, mogą prosić Boga o przebaczenie, wierzą w miłosierdzie Boga, wierzą że Chrystus wybawi ich z tej śmierci. Taki człowiek jak ty, który odrzuca Boga czy wartości, lekceważy innych uważając się za lepszego od innych siedzi w ciemności i nie może wyjść jesli sam się nie zwróci ku Bogu a takie świadome trwanie w grzechach prowadzi waidomo gdzie. I ci katolicy, których tak nisko oceniasz mogą lepiej na tym wyjść niż ty.
Tak więc naprawdę nie warto wywyższać się ponad innych a poniżać innych.