Fotografia - nasze hobby - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Pogaduchy na LUZIE (/forumdisplay.php?fid=10) +--- Dział: Nasze zainteresowania :) (/forumdisplay.php?fid=40) +--- Wątek: Fotografia - nasze hobby (/showthread.php?tid=563) |
- Anonymous - 04-08-2006 14:33 Obydwa sprzety sa dobre. Sam wybralem Sony, bo kolorystyka zdjec bardziej mi odpowiada, a kolor nieba z Canona wydawal mi sie troche "burzowy". Ale w praktyce obojetnie co kupisz, na pewno bedziesz zadowolona. Pare postow wczesniej dalem linka do przykladowej fotki z Sony H1 i Canona S2, zobacz. - RySia :) - 09-08-2006 12:12 Ehh... a ja mam pytanko do WAs czy wg Was aparat cyfrowy Samsung 5.0 Mega Pixeli , Zoom 5.8-17,4mm hmm... Digimax U-CA5 to dobry aparacik???? Bo dostałam go w prezencie...niom i był przywieziony z Niemiec i jakoś u mnie z niemieckim krucho i troszke mam problem z rozszyfrowaniem jak się poprawia jakość zdjęć itd. Może ktoś z Was ma ten aparacik??? \/ Byłabym wdzięczna za opinie :* - msg - 31-08-2006 22:27 nie znam tego aparatu, ale na pewno ma gdzies mozliwosc zmiany jezyka na jakis taki, ktory moze lepiej znasz, chociaz z polskim moze byc problem. Nie wiem tez, czy w takich cyfrowkach da sie aktualizowac oprogramowanie, to wtedy moze mialabys go po polsku. Najlepiej poszukaj na stronie internetowej samsunga. - angua - 01-09-2006 10:51 kempes napisał(a):Racja, dzisiaj tez zaden zawodowiec nie robi zdjec kompaktem. Jednak trzeba realnie patrzec na swoje potrzeby - kompaktem mozna bardzo duzo osiagnac, znacznie mniejszym nakladem pieniedzy. Mozna np. kupic aparat z duzym zoomem zamiast dodatkowy obiektyw za 1500 zl do lustrzanki :-)O, zgadzam się Ja kupiłam jakiś czas temu Fuji FinePix S5600 [z 10-krotnym zoomem]. Uważam, że Fuji ma rewelacyjną wprost optykę, wcześniej testowałam aparaty znajomych [w tym Fuji S7000 i S5500] i naprawdę byłam pod wrażeniem. I nadal jestem, tym razem patrząc na zdjęcia z mojego już aparatu Przynajmniej aparat robi co może, bo ja to nie bardzo - Anonymous - 01-09-2006 11:43 Cytat:I nadal jestem, tym razem patrząc na zdjęcia z mojego już aparatuPokaz - msg - 01-09-2006 13:15 Przyznam się, że ja różnicę w jakości zdjęć pomiędzy cyfrówką, a lustrzanką cyfrową dopiero zauważyłem, jak zacząłem korzystać z tej drugiej. I nie przypuszczałem, że różnica może być aż tak ogromna. Konkretnie chodzi o modele: Olympus C-4000 (4mp), Konica-Minolta Z5 (5mp) i mój Canon EOS 350D (zdjęcia robione w jakości 4mp). O ile w przypadku zdjęć robionych w plenerze to powiedzmy, że wszystko jest ok, to w przypadku robienia zdjęć z lapmą zarówno w Olympusie, jak i KM, w ciemniejszych miejscach to istna pixeloza w porównaniu z Canonem. Oczywiście, trzeba wziąć jeszcze pod uwagę, że porównywanie tych cyfrówek jest trochę nie na miejscu - jednak dopóki nie nabyłem Canona, to nawet nie zauważałem tych pixeli w Olympusie i KM. kempes napisał(a):Cytat:wlaśnie, pokażCytat:I nadal jestem, tym razem patrząc na zdjęcia z mojego już aparatu - angua - 01-09-2006 13:18 No i to jest problem, bo ich w necie głównie nie ma. Trochę jest tu: http://tinyurl.com/ks6d8, ale malutkie. Do tego na innych podstronach są już zdjęcia z innych aparatów, a głównie to skanowe ze slajdów. Może kiedyś te nowsze przeglądnę i gdzieś wrzucę - ale, tak jak pisałam, zadowolona jestem z optyki aparatu, a nie z moich zdolności fotograficznych, bo te są żadne... A akurat optyki na takich maleństwach raczej podziwiać się nie da - Anonymous - 01-09-2006 13:43 Ciekawe obiekty tam masz do fotografowania. Faktycznie - fotki malutkie, nie widac szczegolow, zeby mozna sie bylo do czegosc przyczepic - Anonymous - 02-09-2006 12:08 msg napisał(a):O ile w przypadku zdjęć robionych w plenerze to powiedzmy, że wszystko jest ok, to w przypadku robienia zdjęć z lapmą zarówno w Olympusie, jak i KM, w ciemniejszych miejscach to istna pixeloza w porównaniu z Canonem.Możesz zarzucić kawałkiem zrzutu matrycy 1:1 z tego 350D z takich fotek? np. robionych w mieszkaniu przy lampie w nocy? albo coś podobnego? - Polonium - 07-12-2006 16:58 Co do mnie,to wykonuję zdjęcia zwykłym aparatem fotograficznym.Gdy są już wywołane kładę na skaner i zapisuję na dysk.Też nieźle wychodzą. - Anonymous - 08-12-2006 09:38 Tylko, ze w obecnych czasach takie podejscie jest nieoplacalne i niewygodne (np. ze wzglegu na "pojemnosc" kliszy). Jak robisz duzo zdjec, znacznie lepiej jest zainwestowac w cyfraka. - Polonium - 09-12-2006 20:44 W sumie na jedno wychodzi.Zdjęcia z cyfrowego też trzeba zanieść do wywołania.Są wywoływane z dyskietki lub płyty. - Anonymous - 11-12-2006 12:35 ale płacisz za samą odbotkę a nie płacisz za wywołanie kliszy, poza tym klisza też kosztuje, kartę pamięci kupujesz raz i można wywoływać bezpośrednio z karty pamięci, ewentualnie kupić CD-RW za 2zł [ Dodano: Pią 15 Gru, 2006 17:13 ] http://cheetah.sulechow.net/_zachody/index.php?path=2006-12-15/ dzisiejsze owoce dachowej wizyty i jak się widzi? - Anonymous - 16-12-2006 11:25 Fajne, ale te z 2006-10-26 sa fajniejsze - Anonymous - 19-12-2006 00:23 no to kolejny do kolekcji: http://cheetah.sulechow.net/_zachody/index.php?path=2006-12-16/ [ Dodano: Sro 20 Gru, 2006 02:34 ] http://cheetah.sulechow.net/_zachody/index.php?path=2006-12-19/ |