Charyzmaty w "codziennym" Kościele - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Odnowa w Duchu Świętym (/forumdisplay.php?fid=14) +---- Dział: Charyzmaty (/forumdisplay.php?fid=18) +---- Wątek: Charyzmaty w "codziennym" Kościele (/showthread.php?tid=772) |
- siloam - 30-07-2010 10:50 omyk napisał(a):Dar języków to specyficzny charyzmat, niektórzy w ogóle się zastanawiają, czy to stricte charyzmat, czy raczej trzeba mówić o "darze" On jest dany przede wszystkim do budowania siebie samego, o czym bodaj pisze św. Paweł. Funkcja budowania wspólnoty przy jednoczesnej modlitwie w językach oczywiście też występuje, ale to nie jest cel bezpośredni. Co też koleżanka za bzdury opowiada i rozumuje na opak. Dar języków jest właśnie darem dla pogan (którzy w owym czasie mówili innymi językami niż żydzi). Charyzmatyk zyskuje na tym darze najmniej (nie wie co mówi) a najwięcej inne osoby, szczególnie te znające ten język. Cytat:1 Kor 14:22 Ehh... szkoda, że niektórzy starają się być tu większymi ekspertami niż św. Paweł. - spioh - 30-07-2010 11:35 a zdanie kolejne Cytat:1 Kor 14,23nn a co do budowania innych i siebie darem języków: Cytat:Jeżeli korzysta ktoś z daru języków, to niech mówią kolejno dwaj, najwyżej trzej, a jeden niech tłumaczy. Gdyby nie było tłumacza, powinien zamilknąć na zgromadzeniu; niech zaś mówi sobie samemu i Bogu.zatem człowiek zawsze sam odnosi korzyść przy mówieniu językami, natomiast inni wtedy gdy jest tłumacz. - siloam - 30-07-2010 15:02 spioh napisał(a):zatem człowiek zawsze sam odnosi korzyść przy mówieniu językami, natomiast inni wtedy gdy jest tłumacz. Nie całkiem. Raczej: Cytat:1 Kor 14:13-14 - Annnika - 30-07-2010 22:15 O darze języków jest konkretny temat. - omyk - 31-07-2010 00:01 Tak więc odpowiedź w stosownym temacie |