Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
NADUŻYCIA LITURGICZNE - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Liturgia (/forumdisplay.php?fid=36)
+--- Wątek: NADUŻYCIA LITURGICZNE (/showthread.php?tid=828)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


- alus - 18-08-2007 15:25

To coś w rodzaju znanego z wieków średnich - kupowania odpustów - zapłacisz...masz Duży uśmiech - inaczej mówiąc frymarczenie "jałmużną postną" i modlitwą.


- Ks.Marek - 18-08-2007 17:14

alus napisał(a):To coś w rodzaju znanego z wieków średnich - kupowania odpustów - zapłacisz...masz Duży uśmiech - inaczej mówiąc frymarczenie "jałmużną postną" i modlitwą.
Twoje wypowiedzi zaczynają coraz bardziej przypominać głos nawiedzonych sedewakantów i innych wynalazków z Bożej niwy.
Nie mam pojęcia już jak tłumaczyć Tobie i innym w czym rzecz...


- alus - 18-08-2007 17:41

Wiem tylko jedno - w archidiecezji krakowskiej (mojej) nie ma takich "udogodnień" i nikt się nie dopomina...i niech tak pozostanie Uśmiech


- Ks.Marek - 22-08-2007 07:35

alus napisał(a):Wiem tylko jedno - w archidiecezji krakowskiej (mojej) nie ma takich "udogodnień" i nikt się nie dopomina...i niech tak pozostanie Uśmiech
Hmmmm..
Może i takich nie ma. Ale są inne, kto wie, czy aby nie gorsze...
Nikt nie jest doskonały tu na ziemi, każde ma swe bolączki, ale przyzwoitość nakazuje, by jakieś zasady obowiązywały...


- alus - 23-08-2007 13:49

"Ale są inne, kto wie, czy aby nie gorsze?"....taki smutny ma ksiądz obraz rzeczywistości polskiego Kościoła?...ja chyba mam wiecej optymizmu...


- Ks.Marek - 23-08-2007 15:46

alus napisał(a):"Ale są inne, kto wie, czy aby nie gorsze?"....taki smutny ma ksiądz obraz rzeczywistości polskiego Kościoła?...ja chyba mam więcej optymizmu...
Falandyzujesz z fantazją moje wypowiedzi. Smutek to jedno, a spojrzenie na rzeczywistość to drugie.


- Zoltan - 29-03-2008 15:09

Masz prawo informować władze kościelne o nadużyciach liturgicznych




Z instrukcji Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów "Redemptionis sacramentum" z 25 marca 2004 r. (instrukcja została, dnia 19 marca 2004, zatwierdzona przez Ojca Świętego Jana Pawła II, który polecił ją wszystkim ogłosić i zachowywać por. RS nr 186):

6. Skargi dotyczące nadużyć liturgicznych

183. Stosownie do możliwości każdego, wszyscy mają obowiązek wykazywać szczególną troskę o chronienie Najświętszego Sakramentu Eucharystii przed brakiem szacunku i wszelkiego rodzaju deformacjami oraz o dokładne usuwanie wszystkich nadużyć. Ten poważny obowiązek, zlecony wszystkim członkom Kościoła i każdemu z osobna, należy wypełniać z wykluczeniem wszelkiego względu na osobę.

184. Każdy katolik - kapłan, diakon czy osoba świecka - ma prawo wyrazić skargę na nadużycia liturgiczne wobec biskupa diecezjalnego lub mającego analogiczne prawa kompetentnego Ordynariusza, a także wobec Stolicy Apostolskiej, z racji prymatu biskupa rzymskiego. Jeśli tylko możliwe, wypada jednak, żeby reklamacja lub skarga była przedstawiona najpierw biskupowi diecezjalnemu. Należy to zawsze czynić w duchu prawdy i miłości.

Z Kodeksu Prawa Kanonicznego:

Kan. 212
§ 2. Wierni mają prawo, by przedstawiać pasterzom Kościoła swoje potrzeby, zwłaszcza duchowe, jak również swoje życzenia.
§ 3. Stosownie do posiadanej wiedzy, kompetencji i zdolności, jakie posiadają, przysługuje im prawo, a niekiedy nawet obowiązek wyjawiania swojego zdania świętym pasterzom w sprawach dotyczących dobra Kościoła, oraz - zachowując nienaruszalność wiary i obyczajów, szacunek wobec pasterzy, biorąc pod uwagę wspólny pożytek i godność osoby - podawania go do wiadomości innym wiernym.

Kan. 213 - Wierni mają prawo otrzymywać pomoce od swoich pasterzy z duchowych dóbr Kościoła, zwłaszcza zaś słowa Bożego i sakramentów.


- TOMASZ32-SANCTI - 30-03-2008 04:34

Wspaniale Zoltanie, wykazałeś się znajmością prawa Kościoła. To jest bardzo pomocne dla wiernych, także dla forumowiczów. Zastanawia mnie tylko jedno: w jakim celu zamieściłeś te informacje: czy aby uświadomić ludziom, że nadużycia istnieją w Kościele czy też w odniesieniu do konkretnych przykładów nadużyć? Jeśli bierzesz pod uwagę pierwszą mozliwość to myślę, że wiele osób na forach, także i na tym, zna te informacje a jeśli nie zna to dzięki tobie będzie mogła się z nimi zapoznać.

Natomiast wybierając drugą odpowiedź czyli w odniesieniu do przykładów to dobrze by było takowe przykłady podać.

Tak ogólnie ujmując to wszystko: nadużycia były i będą, ponieważ nawet osoba duchowna jest tylko człowiekiem i może popełniac błędy. Można tylko niwelować te błędy do znacznie mniejszych rozmiarów, raczej całkowicie ich wykluczyć się nie da.
Ważne jest jednak, aby nie ukrywac takich sytuacji i zgłaszać je odpowiednim organom władzy Kościelnej -, w duchu miłości i zrozumienia. Wiem, że wielu ludzi, szczególnie z tych grup wierzących po staremu (tradsi, itp) bardzo często starają się dbać o wykazywanie tych błędów zapominając jednak o zrozumieniu i duchu miłości względem bliźniego - niestety jest bardzo widoczne na forach.

Pozdrawiam


- Zoltan - 30-03-2008 21:09

Co innego błędy i co innego naduzycia!
To dwie osobne kategorie.

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Nie 30 Mar, 2008 22:35 ]
Temat jest jasno sprecyzowany. Nie indycz sie przyjacielu. Ewentualnie załóż nowy wątek.


- Ks.Marek - 30-03-2008 22:38

Co do posta Zoltana:
Zoltan napisał(a):Masz prawo informować władze kościelne o nadużyciach liturgicznych
Wiedzą o tym moi gimnazjaliści oraz kandydaci do bierzmowania. wiedza ta nie jest przed nikim skrywana. Im więcej wiedzą, tym więcej moga wymagac, a w ten sposób mobilizowac kapłanów do ciągłego odświeżania wiedzy..., bo okazuje się, ż eto niekiedy potrzebne jest.


- Zoltan - 02-04-2008 10:16

TOMASZ32 napisał(a):Wspaniale Zoltanie, wykazałeś się znajmością prawa Kościoła. To jest bardzo pomocne dla wiernych, także dla forumowiczów. Zastanawia mnie tylko jedno: w jakim celu zamieściłeś te informacje: czy aby uświadomić ludziom, że nadużycia istnieją w Kościele czy też w odniesieniu do konkretnych przykładów nadużyć? Jeśli bierzesz pod uwagę pierwszą mozliwość to myślę, że wiele osób na forach, także i na tym, zna te informacje a jeśli nie zna to dzięki tobie będzie mogła się z nimi zapoznać.

Natomiast wybierając drugą odpowiedź czyli w odniesieniu do przykładów to dobrze by było takowe przykłady podać.

Tak ogólnie ujmując to wszystko: nadużycia były i będą, ponieważ nawet osoba duchowna jest tylko człowiekiem i może popełniac błędy. Można tylko niwelować te błędy do znacznie mniejszych rozmiarów, raczej całkowicie ich wykluczyć się nie da.
Ważne jest jednak, aby nie ukrywac takich sytuacji i zgłaszać je odpowiednim organom władzy Kościelnej -, w duchu miłości i zrozumienia. Wiem, że wielu ludzi, szczególnie z tych grup wierzących po staremu (tradsi, itp) bardzo często starają się dbać o wykazywanie tych błędów zapominając jednak o zrozumieniu i duchu miłości względem bliźniego - niestety jest bardzo widoczne na forach.

Pozdrawiam


Przykład pierwszy lepszy z brzegu: "Okruszki chleba" , które de facto są Ciałem Chrystusa, które walaja sie po stołach i podłodze w niektórych "wspólnotach.
To juz nie błąd i zaniedbanie . To profanacja. To juz coś cięzszego od naduzycia liturgicznego!
I skończ z szafowaniem miłością bliźniego, bo miłość i oddanie czci Bogu Żywemu( między innymi w Eucharystii) jest na pierwszym miejscu. Miłość bliźniego jest dopiero po wtóre.


- Annnika - 02-04-2008 19:36

Wiec sam ku herezji się skłaniasz, bo winniśmy miłować Boga w bliźnim.

Jakoś podczas moich kontaktów z Neo - bo do nich pijesz - nie miało miejsce "walanie się okruszków".


- TOMASZ32-SANCTI - 02-04-2008 23:47

Zoltan napisał(a):Przykład pierwszy lepszy z brzegu: "Okruszki chleba" , które de facto są Ciałem Chrystusa, które walaja sie po stołach i podłodze w niektórych "wspólnotach.
To juz nie błąd i zaniedbanie . To profanacja. To juz coś cięzszego od naduzycia liturgicznego!
I skończ z szafowaniem miłością bliźniego, bo miłość i oddanie czci Bogu Żywemu( między innymi w Eucharystii) jest na pierwszym miejscu. Miłość bliźniego jest dopiero po wtóre.

Bredzisz Zoltanie. Ja żadnych okruszków Ciała Pańskiego nie widziałem walajacych się gdziekolwiek. Profanacji żadnej nie ma. Chyba, że jakaś wspólnota lub pojedyńcze osoby nie szanują Ciała Pańskiego, ale profanacje były i sa tez w Kościele, ale to są sporadyczne przypadki - jednostkowe.

Twój stosunek do wspólnot Kościoła jest nam dobrze znany, więc zacznij myśleć i nie traktuj nas jak wrogów Kościoła. Osobiste poglądy zaślepiają ci właściwe spojrzenie na ludzi będących we wspólnotach a szkoda, bo wspólnoty wiele wnoszą do Kościoła.
Czas abyś spojrzał trochę na bliźniego, a nie doszukiwał się przez cały czas nadużyć w Kościele a szczególnie we wspólnotach. Myślę, że poważnym nadużyciem jest brak miłości do bliźniego i jest to równie przykre dla Boga co same nadużycia liturgiczne.

Poszukaj więc belki w swoim oku a nie próbuj wyciągać drzazg z oczu innych,
Zła sława ciebie otacza Zoltanie a jedyna właściwa droga dla ciebie to szacunek dla bliźniego. Niby starasz się dbać o czystość w Kościele, ale zaśmiecasz swoją duszę grzechami względem bliźnich. Jak chcesz szanować Boga koro nie szanujesz bliźniego?

Szczerze powiedziawszy to sam dopuszczasz się profanacji, a dokładniej profanujesz wspólnoty należące do Kościoła do którego sam chyba należysz, prawda?
Niszcząc wspólnoty niszczysz bliźnich, niszcząc bliźnich walczysz z samym Bogiem.
I cóż ci po twojej walce z nadużyciami, skoro nie masz sam szacunku dla Boga.
Bóg przychodzi do ciebie w każdym człowieku, także w nas - ludziach z różnych wspólnot.

Zatem bądź poważny i nie posądzaj nas o profanację, której się nie dopuszczamy.
Gdyby tak było, to Droga by w Kościele nie istniała, inne wspólnoty również.

Pozdrawiam


- alus - 03-04-2008 09:12

Witajcie Neoni Przytulanie ...ja tu staję w szranki z Zoltanem w temacie o Neokatechumenacie, a was brakuje, choć ja zdecydowanie mniej znam Neo Smutny


- Zoltan - 03-04-2008 15:31

TOMASZ32 napisał(a):Szczerze powiedziawszy to sam dopuszczasz się profanacji, a dokładniej profanujesz wspólnoty należące do Kościoła do którego sam chyba należysz, prawda?
Niszcząc wspólnoty niszczysz bliźnich, niszcząc bliźnich walczysz z samym Bogiem.
I cóż ci po twojej walce z nadużyciami, skoro nie masz sam szacunku dla Boga.
Bóg przychodzi do ciebie w każdym człowieku, także w nas - ludziach z różnych wspólnot.

Jesteś znany z histerycznych reakcji-oto próbka prawie 100 postów :

http://forum.fidelitas.pl/search.php?search_author=TOMASZ32

Także stonuj chłopie.


I skończ z tymi chorymi argumentami.

Jak będzie statut neo to pogadamy !

STATUTU BRAK!!! I to nie moja wina, że neosi nie mają statutu. Z pretensajami do Benedykta XVI proszę.

A odnośnie okruszków Najświętszego Sakramentu to jesli się nie używa przaśnego chleba tylko "pizzy" to niestety okruszki tworzą się w dużych ilościach. Niemożliwe żeby nie powstawały.Poniżej przykład "pizzy" u neonów:

http://forum.fidelitas.pl/viewtopic.php?p=18841&highlight=#18841


Trochę pokory! Nie umiesz przyjać gorzkich słów krytyki.