Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Ukryte fragmenty w hitach rockowych... - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Chrześcijanie w Internecie (/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Inne linki (/forumdisplay.php?fid=46)
+--- Wątek: Ukryte fragmenty w hitach rockowych... (/showthread.php?tid=847)

Strony: 1 2 3 4 5 6


- Offca - 28-09-2005 23:18

Ja nie raz słyszałam, że Led Zeppelin to zespół satanistyczny. :roll:


- Annnika - 29-09-2005 16:27

U mnie na wielu działach nie działa Smutny

Nie ma sensu jakieś specjalne demonizowanie tych tekstów, nie ma sensu histeryzować, ale trzeba być po prostu świadomym, że jakaś możliwość zagrożenia jest i tyle. Ostrożność a nie panika Uśmiech


- Harpoon - 29-09-2005 21:53

No to tak jak mówiłam...
Jak teksty są zbyt niewyraźne, każdy może je zinterpretować jak tylko chce...
Myślę, że są też zespoły, których piosenki puszczane od tyły naprawdę zabrzmią satanistycznie...
Jednak wydaje mi się, że nie chciałoby się ludziom za bardzo w to bawić...
Lepiej dla takich satanistów, jest wykorzystać system przekazywania dźwięków podprogowo...


- Anonymous - 12-12-2005 22:34

Puście od tyłu Deum Laudamus, usiądźcie i weźce relanium.- bo nie przeżyjecie.


- Harpoon - 15-12-2005 23:44

A co można usłyszeć :?:
I nie martw się ja z pwnością przeżyję :lol2:


- Anonymous - 16-12-2005 00:47

Harpoon napisał(a):A co można usłyszeć Pytanie
I nie martw się ja z pwnością przeżyję


Coś jakby "cytaty" z pornola.


- Harpoon - 16-12-2005 01:10

Hehehe, czego to ludzie nie wymyślą, jestem pod wrażeniem twórczości Język


- Helmutt - 16-12-2005 12:53

Offca napisał(a):Ja nie raz słyszałam, że Led Zeppelin to zespół satanistyczny. :roll:
Cóż, ja słyszałem, że stary dobry Elvis P. był "szatanistą". Poza nim, z ciekawszych wykonawców - Sting, Bryan Adams, The Beatles, Queen, Bajm, Myslowitz, Lady Pank - to też podobno członkowie kościoła "szatanistycznego" Duży uśmiech , a znak "pacyfki" jest symbolem "szatanistycznym" bo ukazuje krzyż z poobłamywanymi ramionami. Strach się bać.....

.........cóż różni ludzie stąpają po naszej planetce.


- Anonymous - 18-12-2005 10:57

Ale sie ciesze, ze zwyciezyl tutaj jednak glos rozsadku!
Juz sie balem, ze na tym forum sa sami zaslepieni (ogluszeni?) fanatycy :mrgreen:


- Harpoon - 18-12-2005 13:07

kempes napisał(a):Ale sie ciesze, ze zwyciezyl tutaj jednak glos rozsadku!
Juz sie balem, ze na tym forum sa sami zaslepieni (ogluszeni?) fanatycy
możesz rozwinąć swoją myśl, bo nie rozumiem do końca :roll2: :coo:


- Anonymous - 18-12-2005 14:49

Co tu wyjasniac... Moze to ogluszenie. Chodzi o to, ze niektorzy maja umiejetnosc slyszenia czegos, czego nie ma. Tak jak slowo "satan" pojawiajace sie rzekomo pare razy w "Stair Way To Heaven".
Dobrze, ze nie wystarczy, zeby ktos tylko wskazal palcem i powiedzial "to jest zle" i juz wszyscy bezkrytycznie pluja na to, jako, ze jest plugawym dzielem Szatana... Znalezli sie ludzie, do ktorych nie trafia naciagana argumentacja.
Szkoda, ze rozsadek nie zawsze bierze gore (uwaga, off topic) - jak zobaczylem temat "Niebezpieczna joga" to myslalem, ze to zart! Ale nie byl. Prosze, nie bijcie za ta uwage ;P
Jak juz pisze, to wspomnie sobie o jeszcze jednej kwestii. Nawet jezeli w utworach bylby ukryte przeslania slyszane od tylu, to nie ma bata, zeby jakos wplynelo to na czlowieka. Ludzki mozg nie analizuje automatycznie (i skutecznie) od tylu kazdej zaslyszanej tresci, bo niby dlaczego mialby to robic?? Moj mozg w kazdym razie tego nie potrafi.


- Ravenloff - 18-12-2005 16:08

No nie przesadzajmy z tym, że muzyka puszczana od tyłu zawiera jakieś głosy szatana. Pewno to przypadek, że akurat tekst piosenki ma taki układ słów, że puszczony od tyłu, sprawia wrażenie jakiś dziwnych głosów. Np. "Stairways to Heaven". Chociaż nie można tykluczyć, że znalazło się paru muzyków, którzy specjalnie nagrali tak tekst słów, aby potem to puszczone od tyłu zawierało jakieś "złe" przesłanie. Jednak wg mnie są to raczej odosobnione wyjątki.
Ale nikt chyba nie zaprzeczy, że są piosenki, szczególnie ostry metal, gdzie normalnie (od przodu) w tle są "podejrzane" słowa, takie tło myzyczne, niby nie słyszane wprost, bo trzeba się bardziej przysłuchać. Ale takie słowa są już wychwytywane przez naszą świadomość mimo iż na pierwszy rzut oka (ucha) nie zwraca się na to uwagi.


- Moniczka - 19-12-2005 16:54

kempes napisał(a):Ale sie ciesze, ze zwyciezyl tutaj jednak glos rozsadku!
Juz sie balem, ze na tym forum sa sami zaslepieni (ogluszeni?) fanatycy :mrgreen:

Khm khm


- Helmutt - 20-12-2005 07:45

Ravenloff napisał(a):No nie przesadzajmy z tym, że muzyka puszczana od tyłu zawiera jakieś głosy szatana. Pewno to przypadek, że akurat tekst piosenki ma taki układ słów, że puszczony od tyłu, sprawia wrażenie jakiś dziwnych głosów. Np. "Stairways to Heaven". Chociaż nie można tykluczyć, że znalazło się paru muzyków, którzy specjalnie nagrali tak tekst słów, aby potem to puszczone od tyłu zawierało jakieś "złe" przesłanie. Jednak wg mnie są to raczej odosobnione wyjątki.
Ale nikt chyba nie zaprzeczy, że są piosenki, szczególnie ostry metal, gdzie normalnie (od przodu) w tle są "podejrzane" słowa, takie tło myzyczne, niby nie słyszane wprost, bo trzeba się bardziej przysłuchać. Ale takie słowa są już wychwytywane przez naszą świadomość mimo iż na pierwszy rzut oka (ucha) nie zwraca się na to uwagi.
Kto normalny słucha muzyki "od tyłu"? Oczko
A metalu też bym specjalnie nie demonizował - słucham tego od lat (nie tylko tego) i jakoś nie "zszataniałem", a wręcz przeciwnie - coraz bardziej śmieję się z tych "mrocznych dark-grim-nekro-sztanistuff" Duży uśmiech


- Annnika - 20-12-2005 21:26

DARTH_HELMUTH napisał(a):Kto normalny słucha muzyki "od tyłu"? Oczko


Twój umysł... nawet o tym nie wiesz...