Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Sport - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Pogaduchy na LUZIE (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Dział: Nasze zainteresowania :) (/forumdisplay.php?fid=40)
+--- Wątek: Sport (/showthread.php?tid=859)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


- krzysztofS - 25-11-2005 18:04

Ja jeżdżę rowerem(za zimno teraz niestety) i dwa razy w tygodniu przepływam 500 metrów.
Jeśli chodzi o telewizor to podczas Igrzysk nie odchodzę od sprzętu.Piłkę nożną też oglądam.
Postanowiłem sobie,że będę pół godziny dziennie ćwiczył(hantle,pompki itd)ale z systematycznością problem #-o


- Aslan - 25-11-2005 20:30

krzysztofS napisał(a):Ja jeżdżę rowerem(za zimno teraz niestety)

dla chcącego nic trudnego Oczko łańcuch na opony, gęsty smar do pancerzy, nowy łańcuch, usztywnić amortyzatory,
2 pary kalesonów, długie skarpetki, leginsy, spodnie, 2 koszulki kolarskie, sweter, polar, czapka pod kask, gogle na oczy, wysmarować się wazeliną i... jedziemy!


- krzysztofS - 25-11-2005 21:48

Dzięki Aslan.Jednak poczekam na lepsze czasy,do wiosny.


- Gregoriano - 26-11-2005 09:29

Moutainbikes rulessss Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech

Aslan ja tak grubo sie nie ubieram nawet kiedy jest - 10 na dworze więc spokojnie można walić do lasku :wink: I nie trzeba czekac do wiosny. Bynajmniej ja nie wytrzymam = sezon trwa cały rok.


- Offca - 26-11-2005 15:21

A ja chodzę na siłkę, a co! ;P


- Ojciec Rydzyk - 26-11-2005 15:28

ja takze podnosze ciezary...szczegolnie prawa reka...2 litrowy kufel z piwem...a i biegam na pociąg Duży uśmiech


- Offca - 26-11-2005 15:44

Lepszy rydz niż nic Oczko Założę się, że to bieganie na pociąg wcale nie pomaga Ci zwalić tego wielkiego pijackiego brzucha :diabelek:


- Ojciec Rydzyk - 26-11-2005 15:50

owieczko...zartuje Duży uśmiech a brzuszek mam ładny i plaski z kaloryferkami Duży uśmiech piwo jeszcze na mnie nie dziala w sposob destrukcyjny Język


- Offca - 26-11-2005 15:53

Ojciec Rydzyk napisał(a):a brzuszek mam ładny i plaski z kaloryferkami

Bardzo dobrze Uśmiech


Ojciec Rydzyk napisał(a):piwo jeszcze na mnie nie dziala w sposob destrukcyjny

To "jeszcze" wiele znaczy :krzywy:


- Ojciec Rydzyk - 26-11-2005 15:57

hehe..zdaje sobie z tego doskonale sprawe Uśmiech ale jakos nie widze siebie w roli grubasa z brzuchem piwnym Oczko

a zeby nie bylo offtopowo to rowerem pojezdzic tez lubie Duży uśmiech


- Offca - 26-11-2005 15:59

Ojciec Rydzyk napisał(a):ale jakos nie widze siebie w roli grubasa z brzuchem piwnym

Wiesz, mój wujek też na początku siebie takiego nie widział :diabelek:

Ja też lubię rower, ale nie mam za bardzo fajnych miejsc do jeżdżenia :/


- Ojciec Rydzyk - 26-11-2005 16:02

przeciez olsztyn to piekna okolica bezwzgledu czy mowimy tym na mazurach czy o tym pod czestochowa Uśmiech

a co do brzucha...spokojnie mam dopiero 2 lata wiecej od Ciebie Uśmiech


- Offca - 26-11-2005 16:10

Ojciec Rydzyk napisał(a):przeciez olsztyn to piekna okolica bezwzgledu czy mowimy tym na mazurach czy o tym pod czestochowa

Niby tak, ale niestety jeśli chodzi o uprawianie sportów nie za bardzo mój region jest do tego dostosowany Smutny Mało ścieżek rowerowych...


Ojciec Rydzyk napisał(a):a co do brzucha...spokojnie mam dopiero 2 lata wiecej od Ciebie

Tak się na początku tylko mówi Oczko


- Ojciec Rydzyk - 26-11-2005 16:14

hmmmm...czyli mieszkasz w olsztynie na mazurach i prawdopodobnie w samym centrum Uśmiech
jesli chodzi o brak sciezek rowerowych...mni to nie przeszkadza...wlasnie jazda po bezdrozach dostarcza najwiecej przyjemnosci Uśmiech


- Offca - 26-11-2005 16:18

Ojciec Rydzyk napisał(a):i prawdopodobnie w samym centrum

Niestety nie w centrum Uśmiech
Wiem jak miło jest jeździć po bezdrożach, ale ile razy można jechać tą sama trasą? W to lato po raz pierwszy po bardzo długim czasie wsiadłam na rower więc 20km dziennie zdecydowanie mi starczyło raz na 5 dni ;P