Film i wszystko z nim związane - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Pogaduchy na LUZIE (/forumdisplay.php?fid=10) +--- Dział: Nasze zainteresowania :) (/forumdisplay.php?fid=40) +--- Wątek: Film i wszystko z nim związane (/showthread.php?tid=890) |
- CarnivalKing - 05-12-2007 20:53 Helmutt napisał(a):Oglądałem. Utajniony?? Wrażliwiec tłucze bezbronnych ludzi?? Hitler też podobno był wrażliwy na sztukę.CarnivalKing napisał(a):Czyżby? wg mnie właśnie tak ich pokazuje z filmów o łysych polecam "American History X"Oglądałes "Rompera"? Z bandy skinów o której opowiada film jedynie Hando, wydaje się bezmózgą maszyną do zabijania, ale też tak nie do końca. Davey zaś, to juz wrażliwec, fakt, że utajony. American Gangster - dobry film, oparty na faktach i gratulacje za pomysłowość głównego bohatera. - Anonymous - 06-12-2007 11:08 CarnivalKing napisał(a):American Gangster - dobry film Czegoś mu brak, takiego klimatu jak np. w "Scarface"... - CarnivalKing - 07-12-2007 23:08 Racja, ale i tak jest dobry - Mortus - 10-12-2007 18:08 TOMASZ32 napisał(a):Ja jak na katolikato bardzo lubię filmy o sztukach walki. Też kiedyś lubiłem takie filmy. Dzisiaj wolę zobaczyć prawdziwy trening, pokaz lub film dokumentalny na ten temat. Lubię szczególnie chińskie sztuki walki (wu-shu). Widowiskowa jest zwłaszcza walka bronią białą, która to jest obecna w każdym stylu walki. Gdzieś wyczytałem, że jest tego żelastwa około kilkaset rodzajów. Samych styli jest około kilkaset (tych najpopularniejszych, najczęściej trenowanych około kilkadziesiąt). Samo wu-shu liczy sobie ok. 6000 lat. Najstarsze przekazy historyczne sięgają ok. 4000 roku p.n.e. Wu-shu wpłynęło na powstanie innych sztuk walki w Japonii, Wietnamie, Korei itd. Poniżej film dokumentalny o chińskich sztuce militarnej. Part I Part II Part III Part IV Part V Z innych gatunków filmowych lubię kino o tematyce historycznej (II wojna św., starożytne Chiny. Japonia itp). - Helmutt - 11-12-2007 08:57 CarnivalKing napisał(a):Tłucze bo wierzy w wypaczoną po stokroć ideologię.Helmutt napisał(a):Oglądałem. Utajniony?? Wrażliwiec tłucze bezbronnych ludzi??CarnivalKing napisał(a):Czyżby? wg mnie właśnie tak ich pokazuje z filmów o łysych polecam "American History X"Oglądałes "Rompera"? Z bandy skinów o której opowiada film jedynie Hando, wydaje się bezmózgą maszyną do zabijania, ale też tak nie do końca. Davey zaś, to juz wrażliwec, fakt, że utajony. Ale zauważ - to na jego twarzy najczęsciej widać uśmiech, to on tak naprawdę zaprzyjaźnia się z tą dziewczyną która się "przylepia" do ich bandy (Hando traktuje ją tylko jako, z przeproszeniem, materac), wreszcie to on porzuca grupę, sposób zycia i idee aby być z kobietą w której się zakochał. - Myszkunia - 12-12-2007 10:04 Mortus napisał(a):Lubię szczególnie chińskie sztuki walki (wu-shu).A czy uprawiasz ta sztukę walki lub inną? - Mortus - 12-12-2007 12:12 Myszkunia napisał(a):Mortus napisał(a):Lubię szczególnie chińskie sztuki walki (wu-shu).A czy uprawiasz ta sztukę walki lub inną? Trenowałem trochę styl Chow-Gar. Musiałem przerwać treningi - pisanie pracy licencjackiej, praca itp. Miałem coraz mniej czasu na regularne treningi. W sumie było fajnie. - Helmutt - 04-01-2008 13:35 "BORAT" - nie oglądałem taki dobrej komedii od czasów "Żywotu Briana". Coś wspaniałego, oby więcej takich filmów. - moruss - 05-01-2008 15:18 Ja tam lubie Foresta ... Forest na prezydenta... :diabelek: - Myszkunia - 06-01-2008 16:46 dziś obejrzałam w telewizji film z Presleyem "Podrap mnie w plecy". Sądzę,ze tytuł troszkę niefortunnie dobrany, bo mało kojarzy się z Elvisem. Film prostej konstrukcji, ale można obejrzec te plenery i posłuchać piosenek w wykonaniu Króla. - Ela - 07-01-2008 05:07 a ja wlasnie obejrzalam film polski "Co mi zrobisz jak mnie zlapiesz". Klasyka kina polskiego, ale sie usmialam ))) - Helmutt - 08-01-2008 08:01 Ela napisał(a):a ja wlasnie obejrzalam film polski "Co mi zrobisz jak mnie zlapiesz". Klasyka kina polskiego, ale sie usmialam )))To jeden z moich ulubionych filmów. Ja ostatnio odświezyłem sobie klasykę Louisa de Funes - całą serię "Żandarmów" (no prawie całą, bez ostatniej częsci, która zresztą jest głupia) Poza tym - "Nosferatu - symfonia grozy" - niemy horror z 1922 r. Pierwszy i najlepszy film o wampirach jaki powstał, wręcz bije od niego sugestywna groza, niematerialność i niepokój. "Transformers" - spodziewałem się kaszany, a nakręcili całkiem fajny film. Polecam. "Hitman" - tu akurat odwrotnie - film na podtsaiw ejednej z ciekawszych gier, a zrobili z tego bezmózgą sieczkę. Oczywiście wszystko obejrzane w domu z płyt. Chodzenie do kina jako bliski kontakt z durną, żrącą popkorn, wyjącą hołotą od dawna przestało mnie bawić. - Polonium - 08-01-2008 14:59 Helmutt wrote: Cytat:Ja ostatnio odświezyłem sobie klasykę Louisa de Funes - całą serię "Żandarmów" (no prawie całą, bez ostatniej częsci, która zresztą jest głupia) Filmy z Louisem są świetne. Zwłaszcza film:"Kapuśniak". :mrgreen: - Myszkunia - 08-01-2008 21:52 Polonium napisał(a):Helmutt wrote:Też jestem fanką. "Zandarm' jest świetny, chociaż ostatnie części gorsze niż pierwsze.Cytat:Ja ostatnio odświezyłem sobie klasykę Louisa de Funes - całą serię "Żandarmów" (no prawie całą, bez ostatniej częsci, która zresztą jest głupia) Kilka filmów jest słabszych, ale na Louisa i tak miło się patrzy! - Rachel - 09-01-2008 20:28 Obejrzałam dziś film "Jeniec" . Ciekawy i dobrze zrobiony film. |