Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Chrześcijanin czy Katolik? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Chrześcijanin czy Katolik? (/showthread.php?tid=91)

Strony: 1 2 3 4


- Marek MRB - 02-09-2004 09:30

...boć z prawosławnymi to raczej "nieporozumienie w rodzinie" niż różnica doktrynalna (tzn. jak się zbiorą teolodzy to różnic kupa, ale dla mnie prostaczka największa to rola papieża).


- Gerwaz - 02-09-2004 16:31

Swoja droga to smutne, ze potrafimy klocic sie o takie pierdoły... Smutny


- Marek MRB - 02-09-2004 17:31

Smutne, ale... to nie znów taka pierdoła.
Sprawa może miec potencjalnie olbrzymie konsekwencje (patrz historia ostatnich XX lat w stosunkach z anglikanizmem )


- Gerwaz - 02-09-2004 21:21

Tak to zwykle bywa kiedy chodzi o walke o stolki...


- Marek MRB - 03-09-2004 02:13

Nie widzę tego w ten sposób. Po pierwsze dlatego iż jest to urząd bezpośrednio ustanowiony przez Jezusa, po drugie dlatego że jest istotnym zabezpieczeniem Objawienia (wiesz, ze protestanci zarejestrowali już 30 000 "kościołów" ?)


- Gregoriano - 03-09-2004 09:53

Ile???????????? To są dane, które odzwierciedlają rzeczywistość czy dające istotę......

Na Woodstoku spotkałem kolesia, który powiedział mi ciekawą historię. Należał chyba do zboru zielonoświątkowego, ale gdy z nim rozmawialiśmy to już tam nie był. Dlaczego? Ponoć jego lider/animator bądź pastor - tego nie wiem - otrzymał słowo od Ducha Świętego. Brzmiało ono tak: "załóż nowy kościół"?! Bardzo ciekawe, ale jak to się ma do nauczania Pisma św. w ogólności. Nie będe tego komentował, dla mnie sprawa jest jasna. Przyjmując takie założenia wszystko co sobie człowiek wymyśli zaraz staje się prawdą.......... To tak może ogólnie, lecz jakoś nakreśla błędy. Jedno jest pewne, to nie prowadzi do jedności.


- Marek MRB - 03-09-2004 12:02

Ks.Siemieniewski napisał kiedyś na ten temat ciekawy artykuł : http://marek1962.republika.pl/_jerrydea.html


- Gerwaz - 03-09-2004 13:43

Marek MRB napisał(a):Nie widzę tego w ten sposób. Po pierwsze dlatego iż jest to urząd bezpośrednio ustanowiony przez Jezusa, po drugie dlatego że jest istotnym zabezpieczeniem Objawienia (wiesz, ze protestanci zarejestrowali już 30 000 "kościołów" ?)
Nie do konca o to mi chodzilo...

Po prostu najwiecej konfliktow miedzy chrzescijanami wybuchalo i wybucha nie tyle o sprawy samej wiary, co o zwierzchnosc i wladze (takze ziemska, przynajmniej kiedys) biskupow i papieza.


- Marek MRB - 03-09-2004 14:11

Ryzykowna teza.
Może w pewnym sensie (zapewne robisz aluzję do cesarskiego wsparcia dla Lutra), ale sądzę że to było jednak wtórne - władcy popierali kto im był wygodny.


- Futrzak - 10-11-2004 22:12

Ja jestem katolikiem!!! I jestem z tego bardzo zadowolony. Tak jak to już Marek napisał, że w Kościele Katolickim, to co nam się nie podoba to powierzchowność. Ja wielu rzeczy nie rozumiem, a co do innych mam wątpliwości. Wiem jednak, że to wynika głównie z mojego braku "pędu ku wiedzy". Trwam w Kościele Katolickim i mam do niego pełne zaufanie, bo wiem, że został dany przez Jezusa, od którego wszystko jest dobre.


- Lola - 10-11-2004 23:09

tak Futrzak..., ja też Kościołowi ufam, bo pochodzi od Jezusa, od Apostołów bezpośrednio...i ma dwa tysiące lat, a nie jak co poniektóre kościoły 100 lat...albo i jeszcze mniej...i jak ma się te 30.000 "kościołów" protestanckich do jedności...


- Daidoss - 11-11-2004 09:04

Ja jestesm katolikiem od 18 lat bo tyle ich mam i naprawde nigdy nie mialem czegos aby odejsc gdzie indziej. Twardo sie trzymam zasad KKK. Przynajmniej sie staram Oczko


- Gregoriano - 11-11-2004 10:39

Lola Sola scriptura, moja droga. Każdy sobie jest "papieżem".... :?


- Gerwaz - 11-11-2004 12:20

Futrzak napisał(a):Trwam w Kościele Katolickim i mam do niego pełne zaufanie, bo wiem, że został dany przez Jezusa, od którego wszystko jest dobre.

Jezus zalozyl KOSCIOL. JEDEN. Ale to nie znaczy, ze wlasnie katolicki, bo jesli przesledzisz np schizme wschodnia, to tak naprawde cholera wie kto trzyma sie tego, co trzeba, a kto jest "odszczepiencem". Ludzka psychika jest jednak tak skonstruowana, zeby za tych "bladzacych" uwazac zawsze innych...


- Offca - 11-11-2004 12:50

Ja też należę do Rzymsko Katolickiego Kościoła i nie mam zamiaru przenosić się do "innego". Gerwaz, proponuje Ci sprobowac pożyć trochę w Greko Katolickim, Prawosławnym, Protestanckim, Zielonoświątkowym i przekonać się, że Rzym-Kat. to jednak JEST TEN KOŚCIÓŁ. Poczytaj sobie świadectwa ludzi, którzy opuścili Kościół RK np dla Zielonoświątkowców, a potem do niego spowrotem wrócili, bo po jakimś czasie Zielonoświątkowcy nie mieli takiemu człowiekowi nic do zaoferowania, chociażby z powodu braku jakichkolwiek tradycji.
Wierzę, że Kościół RK jest tym właściwym.
Poza tym pamiętajcie, że schizma miała przyczynę polityczno - narodową. Różnego rodzaju nieporozumienia, pogłębiające się różnice między Kościołem państwa bizantyjskiego, a Kościołem niezależnym od Bizancjum, czyli Rzym-Kat. Chodziło o różnice kulturowe, językowe, polityczne... To nie ma nic do wiary według mnie, no ale się podzielili. A szkoda. Ta jedność Kościoła o którą tak zabiega nasz papież chyba nigdy nie dojdzie do skutku. Za bardzo się już różnimy, nie w samej wierze, ale właśnie w tradycjach, obrządkach... Pomyślcie, co to by była za kłótnia, jakby Kościół miałby się znów połączyć z Prawosławnym, Greko Katolickim, Prawosławnym... Każdy by chciał, żeby zjednoczony Kościół miał charakter: wg prawoslawnych - prawosławny, wg rzymskich katolików - rzymsko katolicki, wg prawoslawnych - prawoslawny itd. Nie byłoby zgody. Nie wyobrazam sobie jakby ta jednosc miala teraz wygladac.
Ale przynaleze do rzymskiego katolicyzmu i jest mi z tym bardzo dobrze. I nie zanosi sie bym miala "zmienic" Kosciół.