PYTANIA I UWAGI DO MODERATORÓW I OBSŁUGI FORUM

[Ks.Marek]

A może mi ktoś streścić o co poszło tym razem?

[Annnika]

Między 3 osobami doszło do kłótni w temacie o darze języków. Nie karząc nikogo zamknęłam wątek. Marek się obraził.

[margerytka]

Annniko,
inaczej niz ty postrzegam zaistniala sytuacje:
- w trakcie wymiany zdan na temat "daru jezykow" Jockey umiescil plotki i "ludzkie gadanie" o bp.Siemieniewskim.
Probowalismy z Markiem - mnie przynajmniej wydawalo sie ze jestesmy do predysponowani chociazby z racji wspolnej 7 letniej wspolpracy z ksiedzem a potem biskupem Siemieniewskim przy prowadzeniu serwisu www.apologetyka.katolik.pl - wyjasnic niescislosci zamieszczone w tekscie Jockey'a;
nie dopuscilas do tego - bez uprzedzenia zamykajac merytoryczny watek- i nie dajac wyjasnic tego co napisal Jockey;

czy mam rozumiec ze takie zachowanie ma swiadczyc przychylnosci twojej - admina tej strony do plotek zamieszczanych przez Jockey'a?

i jeszcze jedno:
- na prawde wyjasnienia zajely by moze 2-3 wpisy, bo Jockey uwaza ze ma swoje zdanie i wyraznie z niechecia odnosi sie do sp.Jacka Jureczko tworcy serwisu apologetyki, zmarlego rok temu. Co ja moge przekonywac przekonanego i w dodatku szukac wyjasnien u zmarlego?

a problem "daru jezykow" istnieje bo jest postrzegany jako charyzmat i owszem taki troche inny ciut ciut charyzmat niz inne ale charyzmat...

a ja sie pytam jesli charyzmat ma sluzyc do szeroko pojetej poslugi w Kosciele, to do czego sluzy "dar jezykow"?

ale przestrzeni na udzielenie mi odpowiedzi przez entuzjastow glosolalii na tym forum juz nie ma....

[Jockey]

czy dlatego przeniosłaś problem na forum katolik?
i dlatego razem z Markiem mnie tam zaatakowaliście?
mam nadzieję że Annnika ustosunkuje się do twojej wypowiedzi

a co do plotek to może powiedz całą prawdę
poparłem to co napisała Annnika że naprawdę tak o biskupie mowi się we Wrocławiu, i że w odczuciu osób z ruchu charyzmatycznego uważają biskupa jako przeciwnika ruchu

to było tylko potwierdzenie że tak to wygląda we Wrocławiu... a Marek mnie zaatakował jakby to był największy problem w temacie....

[Annnika]

A) nie mam obowiązku się tłumaczyć

B) zaogniona sytuacja w tym wątku nie jest pierwszyzną, a do tego nie będziemy dopuszczać

C) wątek nie dotyczył Apologetyki ani Siemieniewskiego

D) wyraźnie napisałam, że obie strony nie dają się przekonać. Nie wykrywałam winnych i niewinnych, porządkowałam sytuację sporną.

natomiast przenoszenie sporu na inne forum jest po pierwsze WBREW REGULAMINOWI a po drugie szczeniackie. Ale to moja prywatna opinia. Wiem że dla was jestem głupią szczeniarą co nie powinna pyska nad ziemi podnosić - dajecie to wyraźnie do zrozumienia. Ale pech. Gówniara nie toleruje tu kłótni. Żadnej ze stron.

[margerytka]

Cytat:pożegnał się po zamknięciu tematu i napisał dlaczego
bo moderacja nie spełnilajeooczekiwań

no moze moderacja nie spelnila jego oczekiwan...
no i co z tego?
tak na prawde co nam do jego oczekiwan...?
czy ty sie przejmujesz moimi oczekiwaniami, bo ja twoimi - no coz taka prawda- nie za bardzo sie przejmuje
poza ogolnie przyjetymi zasadami mowiacymi ze powinnam traktowac innych tak jak sama chcialabym byc traktowana, no ale o oczywistosciach sie nie mowi

Jockey....
tak miedzy nami - wez ty sie wstrzymaj z wycinaniem z pozycji moderatora cudzych postow, to nie jest dobry nawyk

[smokeustachy]

Annnika napisał(a):A) nie mam obowiązku się tłumaczyć

B) zaogniona sytuacja w tym wątku nie jest pierwszyzną, a do tego nie będziemy dopuszczać

Sytuacja nigdy nie jest "zaogniona". Na ogół jest tak, że ktoś ją zaognia.
To się tyczy też pkt D

[Marek MRB]

Jestem poza forum, ale ponieważ toczy się tu dyskusja na mój temat oraz kolportuje się na mój temat kłamstwa na temat rzekomego przenoszenia PRZEZE MNIE wątków na forum katolika, więc wyjaśniam:
Na forum katolika otworzyłem wątek na temat posługi o.Brashobora z Ugandy. W żaden sposób nie nawiązywałem do rozmowy na niniejszym forum.
Na co Jockey napisał list przenoszący jego zarzuty wobec mnie na forum katolika, zawierający m.in takie stwierdzenie:

Cytat:Marek zapomniał dodać że jest antycharyzmatykiem i każdy tego typu wyczyn jest z samej definicji podejrzany

Jak widać to nie ja przeniosłem animozje z niniejszego forum na katolika.

A teraz zajmijcie się sobą i odczepcie ode mnie - tak jak ja odczepiłem się od Was.
Nie będę dyskutował w gronie w którym moderacji - z założenia służącej do usprawnienia dyskusji - używa się do załatwiania własnych spraw.

[Ks.Marek]

Marek MRB napisał(a):Nie będę dyskutował w gronie w którym moderacji - z założenia służącej do usprawnienia dyskusji - używa się do załatwiania własnych spraw.

Waż słowa, Marku. Bo za takie sądy to można proces wytoczyć, wiesz?

[Annnika]

Na razie ostatnich kilkanaście postów kwalifikuje się do wywalenia.

Temat zamknięty bo za dużo wokół niego kłótni . I tak zostanie.

Jak ktoś jak dzidzi podwija ogon to jego problem. Są osoby, którym żadna moderacja nie odpowiada poza ich własną. Bywa.

Temat "Języków" można odłożyć ad acta. Może za kilka miesięcy do niego wrócimy.

A teraz sugeruję przejść do innych spraw.

End of offtopik

[Ks.Marek]

Annnika napisał(a):Na razie ostatnich kilkanaście postów kwalifikuje się do wywalenia.

Owszem:
http://forum.ewangelizacja.pl/viewtopic....175#117175

[Jockey]

mam pytanie czy podpis Powiedz mi Jockey czy Bóg dał Ci jakąkolwiek inną natchnioną Księgę poza Biblią?usera krzysiek_enoch jest zgodna z regulaminem?

[Kyllyan]

Skończcie może z tym Jockeyem. to normalny pieniacz.

[Polonium]

Więcej serca. Jockey nie jest niczemu winien. To Komzar zakłóca dialog ekumeniczny atakując Kościół Katolicki. Dyskutuję w tamtym wątku, więc wiem z kim są rzeczywiste problemy. Jockey musi się bronić i ma do tego prawo, bo jest atakowany.

Sebastiansky

[Kyllyan]

Jockey nic nie musi. po prostu tak ma.