Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ewangelizacja przez relację
Autor Wiadomość
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #1
Ewangelizacja przez relację
Chciałabym poznać Waszą opinię na tn temat.

Rzucam teżzę, że najbardziej owocna, nie pod względem ilości osób ale pod wzgledem trwałości owoców jest ewenelizacja p2p

Co wy na to ??

Dyskusję czas zacząć Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
20-06-2005 21:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #2
 
eee.... a jaka to ewangelizacja, bo ja nie wiem o co chodzi :roll:

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
20-06-2005 22:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gonzo Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,042
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
Cytat:Rzucam teżzę, że najbardziej owocna, nie pod względem ilości osób ale pod wzgledem trwałości owoców jest ewenelizacja p2p
Harpoon napisał(a):eee.... a jaka to ewangelizacja, bo ja nie wiem o co chodzi :roll:
tu chyba chodzi o ewangelizacje twarza w twarz Uśmiech a jesli nie to prosze mnie poprawic Duży uśmiech
co do tego wypowiem sie pozniej Uśmiech
20-06-2005 22:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #4
 
Mi to raczej się kojarzy z ewangelizacją poprzez dawanie świadectwa, i poprzez opowiedzenie drugiej osobie, co w naszym życiu uczynił Bóg. Ale naprawdę nie wiem

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
20-06-2005 23:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #5
 
Annnika napisał(a):p2p
Nie będę mówił z czym mi sie to kojarzy Język
Annnika, mozesz takiemu prostemu człowiekowi jak ja wytłumaczyc jaśniej :?:
20-06-2005 23:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #6
 
Przepraszam, już uzupełniam, to był szalony dzień wczoraj i odrobinę "zabyłam"

p2p to po prostu relacja między dwoma osobamii Duży uśmiech , czyli nie wielkie dzieło na dużą ilość osób,dobre, ale ne jedyna możliwość, tylko to, o czym słusznie mówiła m.in. harpoon Uśmiech

Daidoss, po konferencjach x. Waldka powinieneś znać ten skrót :twisted:

Pozdrawiam Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
21-06-2005 19:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #7
 
Kurczę, wcięło mi posta i muszę pisać od nowa :roll:
Więc, co do ewangelizacji kierowanej do jednej osoby uważam, że jest lepsza i skuteczniejsza od takiej, która jest kierowana do wielu ludzi.
Osoba ewangelizowana czuje wtedy, że zwracamy się konkretnie do niej. Oczywiście mówiąc "Bóg cię kocha" i do wielu ludzi, każdy wie, że to do każdego, ale odczuwa się to zupełnie inaczej.

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
21-06-2005 23:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #8
 
Tak tu mozna się zgodzic z Harpoon. Także uważam, że ewangelizacja pojednyńcza jest skuteczniejsza. Zwracasz sie do osoby bezpośrednio, bezpośrednio przekazujesz jej prawdy jakie chcesz przekazać.

Ale także ewangelizacja masowa nie jest zła. Co tu mam na mysli :?:
Dobrze przygotowane rekolekcje, kursy SNE, DDM, ...
Ostatnimi czasy zauważam, że dobrze przygotowana liturgia nawraca ludzi.
No to narazie tyle Oczko
22-06-2005 06:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #9
 
To poszerzę temat.

Ewangelizacja przez relację to m. in. spędzanie wspólnie czasu. Ostatnio zastanawialiśmy sięwspółnie, ja kto wygląda z piciem alkoholu.

Ewangelizowałam środowisko przyjaciół, gdzie wprawdzie nie upija się, ale na każdej prywatce, spotkaniu towarzyskim jest alkohol. Na mnie patrzyli "bykiem", bo nie piłam. Lody pękły, jak napiłam się z nimi dobrego , czerwonego wina (żaden siarkowodór Duży uśmiech ). I wtedy jedna z moich bliższych koleżanek ze wspólnoty powiedziała, że to byąło nie fair, bo rozmawialiśmy od wpłyem, nawet niewiekim, a atmosfera sie rozluźniła na tyle, że wszyscy trzeźwi rozmawialiśmy o Bogu, mogłam złożyć świadectwo życia we wspólnocie.

Co wy na to ??

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
25-06-2005 14:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Talmid Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 624
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #10
 
Ja tam jestem abstytenentem Smutny , ale ze względów zdrowotnych.
Ale sam znałem kolesia co ewangelizował tak że stawiał flachę gościom, a potem całkiem skutecznie ich ewangelizował. :jupi:
Dla mnie to jest O.K. Uśmiech
Trzeba mówić do danego środowiska w ich języku. :wink:
26-03-2008 14:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #11
 
Z ewangelizacji p2p przeszliśmy do marketingu Ewangelii przez relację.
Według mnie to pierwsze jest najważniejszą formą ewangelizacji, zaś to drugie jest marną podróbką.

pozdrawiam
Marek
26-03-2008 20:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #12
 
Przeciez, ewangelizatorem jest się wszędzie. Nie trzeba mówić wprost o Jezusie aby przelazać Jego naukę.
No jedynie, że ktoś chce być katolkiem tylko w Kościele to jakos lipne bedzie wydanie .

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
26-03-2008 20:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #13
 
Z tym się zgadzam.
Natomiast brzydzi mnie kiedy buduje się relacje (niektórzy nawet zalecają przyjaźń) nie dla relacji, tylko w jakimś innym, ukrytym celu.
Nawet jeśli tym celem jest ewangelizacja.

To już nie relacje ani przyjaźń, tylko metoda. To już nie ewangelizacja, tylko marketing.

pozdrawiam
Marek
26-03-2008 20:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #14
 
Otóż to!
Ewangelizacja to dawanie świadectwa życiem, to rozmowa, to dzielenie się Panem Bogiem przeze mnie przeżywanym z drugim człowiekiem.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-03-2008 20:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #15
 
Marek MRB napisał(a):Natomiast brzydzi mnie kiedy buduje się relacje (niektórzy nawet zalecają przyjaźń) nie dla relacji, tylko w jakimś innym, ukrytym celu.
Nawet jeśli tym celem jest ewangelizacja.

To już nie relacje ani przyjaźń, tylko metoda. To już nie ewangelizacja, tylko marketing.
tak samo.

Ja żyję, i staram się tak żyć aby nie zgorszyć innych. Nie zawsze wychodzi najlepiej, ale takie to jest życie. Ale jeżeli coś nie tak uczynię, to jak zaleca Ewangelia najpier ide pojednać się z bratem [choc nie jest to proste i nie zawsze wychodzi tak jak powinno] a później ide dziękować Bogu wiedząc, że w taki też sposób ewangelizowałam. Nie jestem typem dewotki... :lol2: ;P

No to tyle o budowaniu relacji , budowanej na prawdzie ...

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
26-03-2008 21:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów