Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rozterki ateisty
Autor Wiadomość
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #4
 
Leszek napisał(a):
DARTH_HELMUTH napisał(a):Religia to prywatna sprawa każdego z nas i nie mieszajmy się sobie nawzajem do tych sraw
Mnie się wydaje, że religia nie jest prywatną sprawą każdego z nas, gdyż - jeśli ją przeżywamy w pełni - wywiera pozytywny wpływ na nasze życie.
Z drugiej strony deklarujesz się jako ateista, ale nie tak bardzo przekonany co do swego ateizmu, bo obawiasz się
- święceń swego brata, które jakoś cię niepokoją
- komunii i tych spraw
- że gdy się uprą, będziesz musiał ustąpić ze względu na - jak piszesz - "terror psychiczny"
Obawiam się tylko awantury z tym związanej. A identyfikownie się, powtarzam identyfikowanie się z jakąkolwiek wspólnotą religijną jest prywatną sprawą człowieka.
Leszek napisał(a):Twoja sprawa nie jest znowu tak bardzo niespotykana. Np. kard. Glemp ma brata niewierzącego, członka PZPR, zajmującego dyrektorskie stanowiska. Nie jesteś więc kimś wyjątkowym. Uważam, że powinieneś rzetelnie, bez złości, przedstawić swój światopogląd rodzinie, a może najlepiej swemu bratu. Spodziewam się, że kto, jak kto, ale twój brat cię zrozumie.
Mój brat jeszcze jest najlepszy z nich wszystkich. On nawet ich "stopuje", żeby mnie tak nachalnie nie nawracali.
A "rzetelne, bez złości przedstawienie mojego światopoglądu rodzinie" odpada. Już to dzisiątki razy robiłem. Kończyło się na głupich argumentach typu "urodziłeś się w takiej wierze i nie wolno od niej odchodzić", "trzeba robić wszystko jak ludzie", "chódź do kościoła, bo babcia potem za ciebie wysłuchuje od ludzi ze wsi"itp.

[ Dodano: Wto 20 Gru, 2005 09:46 ]
msg napisał(a):Przeczytałem twój post i jakoś wynika z niego, że jesteś "tym gorszym".

IMHO przystępowanie do Komunii "dla brata" jest jednym wielkim nieporozumieniem i wymaganie tego na tobie również - zachęcanie to jedno, a zmuszanie to drugie, i raczej jak w ten sposób ciebie traktują, to pewnie tylko jeszcze bardziej się zniechęcasz.

Tak samo ma się sprawa z chodzeniem do Kościoła - można chodzić dla chodzenia, tylko czy to na tym polega wiara? Przecież nie (chociaż znalazłoby się wiele osób, w tym również ja, którzy mają etapy w życiu chodzenia dla chodzenia). Ja wiem, że można namawiać, krzyczeć, zmuszać etc., ale to do niczego nie prowadzi - powiedz twojej rodzinie, niech się za ciebie modli o twoje nawrócenie - w takim przypadku na pewno zaczniesz chodzić do kościoła. Podpieranie się bratem to kiepska zagrywka...
.
Ano ja to wiem. Nigdy nie robiłem niczego "dla widoku", "dla ludzi". A z tego co oni mówią,to wynika, że powinienem STWORZYĆ POZORY aby to wyglądało "bez skazy". Właśnie o to chodzi - ŻEBY WYGLĄDAŁO.Ilez to razy rodzinie spokojnie mówiłem - "Jestem niewierzący, dlaczego nie dacie mi spokoju? Czy ja Was namawiam, żebyście nie chodzili do kościoła?" Kurcze, 30-tka na karku, a wciążnie moge się uwoilnić od wpływu rodziny, to znaczy mógłbym, ale gdybym im TWARDO wygarnął co ja o tym myslę, to napewno skończyłoby się to histerią i pogorszeniem zdrowia mamy i babci - a tego bym nie hciał.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
20-12-2005 10:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Rozterki ateisty - Helmutt - 20-12-2005, 07:41
[] - msg - 20-12-2005, 08:53
[] - Leszek - 20-12-2005, 10:24
[] - Helmutt - 20-12-2005 10:41
[] - Kyllyan - 20-12-2005, 10:46
[] - Helmutt - 20-12-2005, 10:49
[] - Leszek - 20-12-2005, 11:13
[] - Kyllyan - 20-12-2005, 11:55
[] - msg - 20-12-2005, 12:55
[] - Helmutt - 20-12-2005, 13:27
[] - Aslan - 20-12-2005, 13:32
[] - Helmutt - 20-12-2005, 13:42
[] - msg - 20-12-2005, 14:39
[] - Jólka - 20-12-2005, 14:39
[] - Aslan - 20-12-2005, 16:15
[] - Helmutt - 21-12-2005, 07:21
[] - msg - 21-12-2005, 10:24
[] - Aslan - 21-12-2005, 11:39
[] - Helmutt - 21-12-2005, 12:28
[] - Cichociemny - 21-12-2005, 13:10
[] - Helmutt - 21-12-2005, 13:26
[] - Cichociemny - 21-12-2005, 13:39
[] - Helmutt - 21-12-2005, 13:58
[] - Offca - 21-12-2005, 15:57
[] - jswiec - 21-12-2005, 17:24
[] - Moniczka - 21-12-2005, 17:41

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów