Ks.Marek napisał(a):Cichociemny napisał/a:
Warto wspomnieć że właśnie po tym "cudownym " ślubowaniu Jana Kazimierza i mianowaniu MP na królową Polski to tylko równia pochyła na dno z którego do tej pory podnieść się ten naród nie może . Dzięki za takie śluby .
+
Gdyby nie ten fakt, to dziś siedziałbyś na micha brukwianki a ruski żołdak by ci w usta nagana pchał, żebyś za wiele sobie nie pojadł.
Fakt teraz jadam polędwiczkę i jeżdżę limuzyną - szkoda że trzeba na to zarabiać w
Anglii . :twisted:
Bo niestety nie każdy mieszka na plebani.
Cytat:[ Dodano: Czw 27 Kwi, 2006 01:25 ]
Cichociemny napisał/a:
Dz.Ap. 7:48-50
48. Ale Najwyższy nie mieszka w budowlach rękami uczynionych, jak mówi prorok:
49. Niebo jest tronem moim, A ziemia podnóżkiem stóp moich; Jaki dom zbudujecie mi, mówi Pan, Albo jakie jest miejsce odpocznienia mego?
50. Czy nie ręka moja uczyniła to wszystko?
+
Czyżbym miał do czynienia z jehowita, że mi takie durnoctwa wciska? Człowiek - weź sie za konkrety jak chcesz uczciwie wieść spór. Naucz sie posługiwać Pismem Świetym, a nie makaron mi tu nawijasz.
=D> Pogratulować elokwencji , rozczaruję księdza albo nawet zaskoczę tak się składa, że nie jest to takie proste :shock: jeśli nie katolik to napewno "jehowita" :- .
Czas zacząć myśleć , a nie rzucać na prawo i lewo seminaryjnymi frazesami.
Skoro ekscelencja twierdzi że cytowanie Bibli to durnoctwo i "nawijanie makaronu" to czołobitnie przepraszam . Widocznie wystarczy założyć koloratkę by mieć prawo czuć się autorytetem i "kulturalnie " pouczać innych.
Mam wielką nadzieję ,ze ksiądz mnie nauczy
jak się posługiwać poprawnie Pismem Świętym , zawsze wydawało mi się ,że mogę je poprostu czytać , ale jak widać ta "ksiązka" służy do czegoś innego tylko ja jej używam niewłaściwie , może powinienem np. nią podpierać półkę :-s , ale zapewne się tego dowiem :jupi:
Cytat:[ Dodano: Czw 27 Kwi, 2006 01:29 ]
Cichociemny napisał/a:
Tym bardziej mnie to irytuje ,że pieniądze na to wyciąga się podstępem i przymusem
a konkrety gdzie?
A konkretnie drogi księże (może) proboszczu - wyciąganie z budżetu państwa pieniędzy jako alternatywa na brak szczodrobliwości "wiernych" jak dla mnie to trochę nieuczciwe , bo jak już wspominałem podatki "chciał nie chciał" płacić musimy i nie mamy(jak widać) żadnego wpływu na co one "idą". Budowanie obiektu kultu religijnego (bo jest nas więcej) za pieniądze tych którzy sobie tego nie życzą jest "fe" [-X nie ładne ,tym bardziej ,że nie jest to obiekt użyteczności publicznej i nie całemu społeczeństwu będzie służył.
ps.
tak samu bym reagował gdyby sejm fundował świątynie na cześć boga Wisznu za pieniądze podatników (żeby nie było ,że jestem taki antykatolicki) :mrgreen: