M.Ink. - rozumiem, będziemy uprawiać przepychankę słowną, która w sumie nie wnosi nic za bardzo do tematu, ok, a więc
M.Ink. napisał(a):nie wolno mi być naiwnym ...
i my nie jesteśmy naiwni, nikt nie twierdzi, że pan Owsiak naszym wielkim przyjacielem jest, ale można chyba w pokoju wspólnie egzystować, w ramach jednej imprezy, bez zbytnich przepychanek słownych, albo wogóle bez nich
M.Ink. napisał(a):jeśli uważasz, że fakty [takie jak krytyczne wypowiedzi Owsiaka o PJ czy tarcia między Owsiakiem a organizatorami PJ, o których wielokrotnie w minionych latach trąbiły media]
czyli jeśli krytykował to przyjmujesz to jak najbardziej, natomiast jeśli nie krytykuje, milczy a nawet dziękuje, no to już się nie liczy, nie warto o tym mówić, ani temu wierzyć, oczywiście nie wierzę w wielką miłość p.Owsiaka do PJ, ale może przestaliśmy mu już ciśnienie podnosić :mrgreen:
M.Ink. napisał(a):"Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały" Mt 7, 6
a ja bym to raczej odniosła do tych, którzy są naćpani, czy zamroczeni alkoholem, im póki nie wytrzeźwieją nie będę niczego głosić, natomiast trzeźwym jak najbardziej, i nieważne jakie symbole noszą jeśli tylko chca rozmawiać, Jezus nie robi różnicy, dla Niego przecież ważny każdy, im bardziej pogubiony tym ważniejszy
M.Ink. napisał(a):wasza nieoryginalność jest faktem, ale widzę, że lubisz przeczyć faktom
wiesz, mnie mało obchodzi czy jesteśmy orginalni czy nie, bo to nie o to chodzi, nam zależy na człowieku, szok co? :mrgreen: i najważniejsze jest dotracie do niego
M.Ink. napisał(a):jako realista natomiast zastanawiam się czy to ludzie na woodstocku rzeczywiście potrzebują waszej pomocy, czy raczej wy potrzebujecie pomocy jakichś doświadczonych kierowników duchowych
śmiem twierdzić, że pomocy kierownika duchowego potrzebuje w zasadzie każdy :| , natomiast o tym, że ludzie z woodstocku potrzebują Jezusa jestem przekonana 8) , zresztą kto go nie potrzebuje :|
M.Ink napisał(a):nie mam obowiązku znać idei ewangelizacji, skoro nie jestem ewangelizatorem; poza tym jak zaznaczyłem powyżej - raczej nie staram się być idealistą
acha, nie masz obowiązku znać idei ewangelizacji, to jak można krytykować coś czego się nie zna, nie rozumie??
M.Ink. napisał(a):skoro tak bardzo chcecie być ludźmi z woodstocku, to dlaczego jesteście ludźmi z Przystanka Jezus?
bez komentarza