Ocena wątku:
- 0 Głosów - 0 Średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
mak
Użytkownik
Liczba postów: 234
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
|
Halemba 21XI
Halemba 21XI
-No chłopy święty Piotr
tyj na befyju , w anteryju ostawił!
Chodźmy stąd, bo tu ciemno i duchota!
Patrzą chłopy po sobie-
Jak tam dotrzeć mamy?
Przecież kilometr pod ziemią siedzimy-
Bliżej nam do Lucypera niż do Niebios bram.
Co z nas za anioły z czarnymi gębami?
-Ale serca złote i ciężka robota!
(glos jakiś na nowo się odzywa)
Węgiel powłaził nam w oczy,
I pazury brudne
Jak to zmyć, by tam w górze niczego nie spaskudzić?
-zastanawiają się chłopy .
Węgiel w diament przemienił wasz trud codzienny,
A łaska Jezusa oszlifuje
I w brylanty czyste was ubierze
Oj Bogu ufajta!
Barbarka święta już czeka święta.
Stoły obrusem nakrywa
I złociste karmidle smaży
Dla swych chłopców utrudzonych.
-A nasze rodziny: matki, żony,dzieciaków gromada?
-Ich już Matka Boska tuli do serca
I z łez policzki ociera,
a święty Józef pomoc już im niesie
Oj chłopy, szczęść wam Boże!
tyj na befyju , w anteryju- herbatę na szafce w korytarzu zostawił (gwara)
karmidle- kotlety
|
|
22-11-2006 11:45 |
|
Wiadomości w tym wątku |
Halemba 21XI - mak - 22-11-2006 11:45
[] - mak - 23-11-2006, 10:26
[] - mak - 25-11-2006, 01:00
[] - mak - 25-11-2006, 01:15
[] - mak - 04-12-2006, 19:59
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości
Wróć do góryWróć do forów