Dopuszczone działanie zła.

[zdenek1234]

Od pewnego czasu cierpię na nerwicę natręctw. Już jestem w takim stopniu, że przychodzi taka myśl : Czy zgodzisz się na to?.. Ja początkowo stanowczo negowałem te myśli. Po paru tygodniach to sie nasiliło do tego stopnia, że wszystko jest mi obojętne, lecz powtarzam sobie że nigdy się nie poddam. Obecnie jestem w stanie łaski uświęcającej. Ostatnio miałem taki sen ( lub to się działo naprawdę) [już nie pamiętam] : Poszedłem do swojego pokoju i gdy spojrzałem się obraz Chrystusa Miłosiernego który mam w pokoju jak by jakaś siła we mnie weszła i zaczęłem sie kręcić. W głowie kłębią mi się myśli żeby się zgodzić a ja z nimi walczę.
Ostatnio zauważyłem wędrujące bóle z gardła do brzucha i klatki piersiowej... Czy to mogą być objawy tego?
Czasem czuję się osłabiony i mam uczucie jakbym miał taki "szok" np. śpię a tu naglę jak by taki szok na mnie oddziałuje że się poruszyłem. Pamiętam że w nocy miałem takie coś i wtedy się specjalnie tym nie przejmowałem, ale zauważyłem że w dzień kiedy idę spać też coś takiego mam... Z góry dziękuje za odpowiedź.

PS : Zaczęłem leczenie u psychiatry ale nie wiem czy coś to da.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.