narbukil napisał(a):No więc wytłumacz mi dlaczego będąc ateistą nie jestem komunistą?
narbukil napisał(a):ddv napisał/a:
A.. to komunizm i "komuniści" nie prowadzili "planowej ateizacji"
czy mógłbyś odpowiedzieć na pytanie ?
A tak na marginesie :
Członkowie np. "rewolucji francuskiej" też nie byli komunistami jednak też mordowali ...
niezależnie od "twarzy" jaką przyjmie 'ateizm" zawsze jest to zaparcie sie w jakimś stopniu Bogai tego co z nakazów Bożych wynika - w całości lub przynajmniej w ważnej części ...
narbukil napisał(a):Nie wiem dlaczego zarzucasz ateizmowi zbrodnie katyńskie.
To tylko jeden z przykładów praktycznie ciągłych zbrodni "ateizmu" ...
narbukil napisał(a):Tak. Wg mnie tak by było najlepiej. To zawsze chrześcijanie mówią o miłosierdziu i wybaczaniu ale jakoś tego nie widac w praktyce.
Nasza religia nam nie zabrania mówić prawdy - wręcz przeciwnie ...
A 'ateistom" coś plączą sie pojęcia i operują filozofią Kalego nie widząc np. nic złego w przypisywaniu rzekomych "zbrodni" chrześcijaństwu (a szczególnie- katolikom ) jednocześnie skarżąc się na "brak miłosierdzia" gdy mówi się prawdę o "dokonaniach" ateizmu ..
Cóż - nikt i nic nie zabrania nam prawa do obrony własnej - a w obronie prawdy tym bardziej ...
narbukil napisał(a):Tak, każdego kto współpracował z SB powinniśmy ukamienować...
A co z samymi "UBkami ?
uznać za "niewinnych?
A co z innymi środowiskami - np. dziennikarzami czy naukowcami ?
Nie ma ich co rozliczać ... ?
A przecież - te trzy środowiska (Kościół, dziennikarze i naukowcy) wini być elitami, osobami wyznaczającymi kierunki rozwoju moralnego i naukowego społeczeństwa RP - i do tego o winny być kryształowo czyste ...
Skąd więc niechęć środowiska dziennikarzy i naukowców do rzetelnej lustracji ?
Bo a nuż okazać się może że to środowiska bardzo infiltrowane przez UBecję czy jak ?
Lepiej dokopywać Kościołowi (i tak już poszkodowanemu przez służby specjalne) niż mówić prawdę o tym, co miało miejsce :?:
narbukil napisał(a):Sorki, ale to Wy wierzycie w rzeczy nie z tego świata!!!
Oczywiście - wierzymy w Boga którego Królestwo nie jest z tego świata - jednak którego słowa sprawdzają sie w praktyce - w przeciwieństwie do słów tych osób, które obiecują "raj na ziemi" a psinco im z tego wychodzi ... :roll:
narbukil napisał(a):Poleć mi jakieś podręczniki gdzie taka prawda jest zawarta. Chętnie poczytam.
Na początek polecam "Archipelag Gułag" ...
/
Boża bezineresowność (wydzielony)
